eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 51. Data: 2021-03-30 14:18:15
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s3uudr$rai$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    W dniu 2021-03-30 o 12:09, Michal Jankowski pisze:
    >> Zresztą - czy "niemigające ledy" są zasilane czystym DC?

    >Ja bym podejrzewał, że LEDy też mrugają, ale można sobie wyobrazić,
    >że są zasilane z przetwornicy regulującej prąd i wtedy jeśli zapewnić

    No i wiele taka przetwornice ma.
    A inne szeregowy kondensator ...

    >tętnienia napięcia zasilania w zakresie w którym przetwornica jest w
    >stanie zapewnić ustalony prąd to LEDy będą praktycznie zasilane DC
    >(zakładam, że tętnienia na kHz nas nie interesują).

    O ile w ogole beda wystepowac.

    J.



  • 52. Data: 2021-03-30 14:29:22
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2021-03-30 o 12:39, Michal Jankowski pisze:
    >
    > To jest raz - dwa razy mniejsza częstotliwość, dwa - o wiele głębsza
    > modulacja.
    >
    > 48 Hz projektora kinowego też zauważalnie miga.

    Moja wiedza zatrzymała się na informacji, że w kinie są 24 klatki na
    sekundę.
    Dlatego zakładałem, że informacja, że 50Hz 'widać' coś wnosi.

    Jeśli współcześnie jest 48 klatek/s i widać mruganie no to oczywiste
    jest, że 50Hz też będzie widać i moja informacja nic nie wnosi

    Znalazłem informację, że pierwszym filmem 48 kl/sek był Hobbit. Nie wiem
    ile już takich filmów jest i czy teraz już wszystkie. Nie wiem też, czy
    zdarzyło mi się być na filmie wyświetlanym z prędkością 48 kl/sek.
    Nie mam więc własnego zdania na temat czy widać mruganie czy nie.

    Z tym, że sposób modulacji światła przy wyświetlaniu klatek filmu jest
    zupełnie inny niż w przypadku żarówki. O ile wiem to przy filmie jasność
    jest stała przez cały czas ekspozycji i jest 100% modulacja możliwie
    krótkim impulsem przy zmianie klatki.

    Słyszałem też, że jest jakiś system, że każda klatka jest rozświetlana
    2x aby przy 24 kl/s było 48 mrugnięć/s.


    > A migania żarówek nigdy nie czułem i nie widać go w prostych testach
    > typu machanie patykiem - oświetlony świetlówką (też w końcu 100Hz)
    > widoczny jest jako grzebień z wielu patyków, a oświetlony żarówką - nie.

    Ktoś kto pisał (nie chce mi się sprawdzać kto to napisał) o mruganiu
    żarówek na pewno nie miał na myśli mrugania z modulacją 100%.
    P.G.


  • 53. Data: 2021-03-30 14:31:25
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s3uqld$oir$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    W dniu 2021-03-29 o 22:48, Michal Jankowski pisze:
    > W dniu 29.03.2021 o 22:23, Krzysztof Halasa pisze:
    >>> Używane przeze mnie lampki LED nie migają (w odróżnieniu od
    >>> żarówek),
    >> Od kiedy żarówki migają?

    >Od zawsze. Choć to może zależeć od tego, czy modulację płytszą od
    >100% nazwiesz miganiem.
    >Jak kupiłem "Nowoczesne zabawki" (w sumie to nie wiem skąd w tamtych
    >czasach czerpało się informację - że ja skądś wiedziałem, że ma się
    >pojawić i codziennie wracając ze szkoły zachodziłem do księgarni) to
    >tam

    Tych elektronikow nie bylo tak duzo - jak juz wydali, to troche
    lezaly.

    >między innymi był opis transmisji mowy przez modulację światła.
    >Miałem fotorezystor to zacząłem robić próby. Odbiornik skierowany na
    >żarówkę dawał bardzo silny sygnał 100Hz.

    Naprawde?
    Sam fotoopornik jest dosc powolny, szczegolnie te starsze i wieksze.

    Juz wspolczesnie sie zastanawialem, na ile w tym punkcie fantazja
    autora poniosla.
    Zarowka jednak spora pojemnosc cieplna posiada, ta z cienkim wloknem
    mniejszą, ta z grubym to juz blisko sekundy.
    A z cienkim wloknem malo swiatla daje ... chyba, ze napiecie spore.
    Co moze kiedys pasowalo do wzmacniaczy lampowych, ale on juz przerobil
    na tranzystorowe.

    Mial tez jeden pomysl z modulacja mechaniczna.

    A czulosc odbiornika to osobna sprawa - jaki zasieg w amatorskim
    rozwiazaniu byl realny ?

    No i czestotliwosc ... mowisz 100Hz .. mowa ludzka wiecej wymaga.

    https://en.wikipedia.org/wiki/Photophone

    P.S. prace sie przydaly, bo potem powstaly filmy dzwiekowe.

    J.





  • 54. Data: 2021-03-30 15:17:41
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2021-03-30 o 14:31, J.F. pisze:

    >> Jak kupiłem "Nowoczesne zabawki" (w sumie to nie wiem skąd w tamtych
    >> czasach czerpało się informację - że ja skądś wiedziałem, że ma się
    >> pojawić i codziennie wracając ze szkoły zachodziłem do księgarni) to tam
    >
    > Tych elektronikow nie bylo tak duzo - jak juz wydali, to troche lezaly.

    Jak długo leżały to nie wiem. Jak już miałem to przestałem sprawdzać.

    >> między innymi był opis transmisji mowy przez modulację światła. Miałem
    >> fotorezystor to zacząłem robić próby. Odbiornik skierowany na żarówkę
    >> dawał bardzo silny sygnał 100Hz.
    >
    > Naprawde?
    > Sam fotoopornik jest dosc powolny, szczegolnie te starsze i wieksze.

    Moje próby były bardzo ograniczone. Zacząłem od odbiornika i jego
    sprawdzenia właśnie poprzez odebranie 100Hz z żarówek.
    Nadajnika z mechaniczną modulacją nie próbowałem robić. Tamten przykład
    zakładał silny nadajnik z dużą mocną żarówką - rozumiałem, że trzeba by
    użyć takiej 100W i nie miałem jak jej zaświecić bez brumu.
    Nie pamiętam co więcej zrobiłem, a nie chcę kłamać. Wydaje mi się, że
    wysterowałem żaróweczkę z latarki jakimś multiwibratorem i stwierdziłem,
    że to też słychać (próby tylko w obrębie pokoju). Ale modulacji
    dźwiękiem prądu żarówki już chyba nie zrobiłem. Możliwe, że jak zacząłem
    wzmacniać sygnał z mikrofonu to zainteresowałem się czymś innym i to
    wtedy zrobiłem sobie w 'pająku' rozłożonym na całej gazecie zajmującej
    2/3 półki w szafce układ który zapalał i gasił na klaśnięcie moją lampkę
    przy biurku (miałem przekaźniki 24V z demobilu z jakiegoś samolotu z
    wojny). Miałem też sterownik do zrzucania bomb - można było zrzucać po
    1, po 2, po 4, lub od razu całe 8.

    > Juz wspolczesnie sie zastanawialem, na ile w tym punkcie fantazja autora
    > poniosla.

    Ja zasadniczo wierzyłem w 'fakty' podane w Nowoczesnych Zabawkach. Tam
    była chyba informacja, że takie systemy (z modulacją mechaniczną) były
    stosowane do łączności między kutrami rybackimi i ja w to wierzyłem.

    > Zarowka jednak spora pojemnosc cieplna posiada, ta z cienkim wloknem
    > mniejszą, ta z grubym to juz blisko sekundy.
    > A z cienkim wloknem malo swiatla daje ... chyba, ze napiecie spore.
    > Co moze kiedys pasowalo do wzmacniaczy lampowych, ale on juz przerobil
    > na tranzystorowe.
    >
    > Mial tez jeden pomysl z modulacja mechaniczna.

    Może na tych kutrach łatwiej było o zasilanie takiej silnej żarówki
    prądem DC niż w domu (nie miałem podręcznego akumulatora).

    > A czulosc odbiornika to osobna sprawa - jaki zasieg w amatorskim
    > rozwiazaniu byl realny ?

    Nie doszedłem do etapu abym mógł udzielić jakiejkolwiek sensownej
    odpowiedzi na podstawie moich doświadczeń.
    Modulacja mechaniczna załatwia temat bezwładności włókna. Odblaskowa
    membrana powinna mieć odpowiednie pasmo aby przenieść dźwięk mowy. Jakby
    to zrobić tak, że najpierw reflektor (samochodowy) aby całe światło z
    żarówki wykorzystać, potem odbicie od idealnie błyszczącej membrany to
    zasięg takiego świtała powinien być porównywalny z zasięgiem świateł
    długich. Przy braku innych zakłócających źródeł światła powinno to się
    dać odebrać. Być może na morzu w nocy są do tego akurat najlepsze
    warunki. Wiązka nie jest na tyle wąska aby falowanie jakoś istotnie
    przeszkadzało.
    P.G.


  • 55. Data: 2021-03-30 16:10:29
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s3v8dj$2f3$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    W dniu 2021-03-30 o 14:31, J.F. pisze:
    >>> Jak kupiłem "Nowoczesne zabawki" (w sumie to nie wiem skąd w
    >>> tamtych czasach czerpało się informację - że ja skądś wiedziałem,
    >>> że ma się pojawić i codziennie wracając ze szkoły zachodziłem do
    >>> księgarni) to tam
    >
    >> Tych elektronikow nie bylo tak duzo - jak juz wydali, to troche
    >> lezaly.
    >Jak długo leżały to nie wiem. Jak już miałem to przestałem sprawdzać.

    Troche tych ksiazek mialem, wiec widac byly w miare dostepne :-)

    >>> między innymi był opis transmisji mowy przez modulację światła.
    >>> Miałem fotorezystor to zacząłem robić próby. Odbiornik skierowany
    >>> na żarówkę dawał bardzo silny sygnał 100Hz.
    >
    >> Naprawde?
    >> Sam fotoopornik jest dosc powolny, szczegolnie te starsze i
    >> wieksze.

    >Moje próby były bardzo ograniczone. Zacząłem od odbiornika i jego
    >sprawdzenia właśnie poprzez odebranie 100Hz z żarówek.

    Musze sprobowac ...

    >> Juz wspolczesnie sie zastanawialem, na ile w tym punkcie fantazja
    >> autora poniosla.

    >Ja zasadniczo wierzyłem w 'fakty' podane w Nowoczesnych Zabawkach.
    >Tam

    Ja tez wierzylem. Z czasem mi troche przeszlo :-)

    >była chyba informacja, że takie systemy (z modulacją mechaniczną)
    >były stosowane do łączności między kutrami rybackimi i ja w to
    >wierzyłem.

    No byly. Aldis sie to nazywalo.
    https://en.wikipedia.org/wiki/Signal_lamp

    Tylko Morsem a nie glosem, nie miedzy kutrami rybackimi a okretami
    wojennymi itp :-)

    >> Zarowka jednak spora pojemnosc cieplna posiada, ta z cienkim
    >> wloknem mniejszą, ta z grubym to juz blisko sekundy.
    >> A z cienkim wloknem malo swiatla daje ... chyba, ze napiecie spore.
    >> Co moze kiedys pasowalo do wzmacniaczy lampowych, ale on juz
    >> przerobil na tranzystorowe.
    >
    >> Mial tez jeden pomysl z modulacja mechaniczna.

    >Może na tych kutrach łatwiej było o zasilanie takiej silnej żarówki
    >prądem DC niż w domu (nie miałem podręcznego akumulatora).

    A to na pewno, pytanie tylko czy to aby naprawde bylo dostepne i
    uzywane.
    Czy raczej cos zmyslil ... albo przerysowal zabawke dla harcerzy tzn
    skautow.



    >> A czulosc odbiornika to osobna sprawa - jaki zasieg w amatorskim
    >> rozwiazaniu byl realny ?

    >Nie doszedłem do etapu abym mógł udzielić jakiejkolwiek sensownej
    >odpowiedzi na podstawie moich doświadczeń.
    >Modulacja mechaniczna załatwia temat bezwładności włókna. Odblaskowa
    >membrana powinna mieć odpowiednie pasmo aby przenieść dźwięk mowy.
    >Jakby to zrobić tak, że najpierw reflektor (samochodowy) aby całe
    >światło z żarówki wykorzystać, potem odbicie od idealnie błyszczącej
    >membrany to zasięg takiego świtała powinien być porównywalny z
    >zasięgiem świateł długich.

    Czyli malo. Ale odbiornik moze byc przeciez czulszy i na jakiejs
    reszte swiatla dzialac .. o ile szumy Cie nie zjedza.

    >Przy braku innych zakłócających źródeł światła powinno to się dać
    >odebrać. Być może na morzu w nocy są do tego akurat najlepsze
    >warunki.

    Nie to, co dzis w miescie, oswietlonym sodowkami :-)

    https://youtu.be/fslMMQX7tfQ?t=300
    trzeba troche dopracowac

    https://www.youtube.com/watch?v=Kc9Mjzfowcs


    J.


  • 56. Data: 2021-03-30 16:55:54
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s3v5iv$9o$1$P...@n...chmurka.net
    ...
    W dniu 2021-03-30 o 12:39, Michal Jankowski pisze:
    >> To jest raz - dwa razy mniejsza częstotliwość, dwa - o wiele
    >> głębsza modulacja.
    >
    >> 48 Hz projektora kinowego też zauważalnie miga.

    >Moja wiedza zatrzymała się na informacji, że w kinie są 24 klatki na
    >sekundę.
    >Dlatego zakładałem, że informacja, że 50Hz 'widać' coś wnosi.
    >Jeśli współcześnie jest 48 klatek/s i widać mruganie no to oczywiste
    >jest, że 50Hz też będzie widać i moja informacja nic nie wnosi

    Jest inaczej - kino na jednej klatce otwieralo przeslone dwa razy.
    Wlasnie po to, aby nie bylo dlugiego impulsu co 24Hz, tylko dwa
    krotsze, co 48Hz.
    Co zmniejszalo efekt "migania".

    Czasy duzych rozdzielczosci VGA pamietasz?
    Ja bylem odporny, ale ludzie narzekali, ze 50Hz to im miga, lepsze 60
    czy 70Hz.
    Teraz na LCD sie tego nie zobaczy.
    Ja wolalem 50Hz ale duzej ostrosci, bez przeplotow itp.

    No i przeciez przeplot w TV - 25Hz jednak miga, 50Hz znacznie mniej.

    >Z tym, że sposób modulacji światła przy wyświetlaniu klatek filmu
    >jest zupełnie inny niż w przypadku żarówki. O ile wiem to przy filmie
    >jasność jest stała przez cały czas ekspozycji i jest 100% modulacja
    >możliwie krótkim impulsem przy zmianie klatki.

    ale zmiana mechaniczna, to bardzo krotki czas byc nie moze.

    >Słyszałem też, że jest jakiś system, że każda klatka jest
    >rozświetlana 2x aby przy 24 kl/s było 48 mrugnięć/s.

    Wlasnie o to chodzi.

    >> A migania żarówek nigdy nie czułem i nie widać go w prostych
    >> testach typu machanie patykiem - oświetlony świetlówką (też w końcu
    >> 100Hz) widoczny jest jako grzebień z wielu patyków, a oświetlony
    >> żarówką - nie.

    >Ktoś kto pisał (nie chce mi się sprawdzać kto to napisał) o mruganiu
    >żarówek na pewno nie miał na myśli mrugania z modulacją 100%.

    Takie na pare % jest niezauwazalne.
    Elektronika wychwyci.
    Ale twoj fotorezystor mnie troche dziwi, np
    https://www.tme.eu/pl/details/pgm1200-mp/fotorezysto
    ry/token/

    narastanie 20-30ms, opadanie 30-40ms.
    A i to nie wiadomo w jakich warunkach - czy np nie przy napieciu 90V.

    Moze to byl fototranzystor ?

    No ale duze wzmocnienie i elektronika cos tam wychwyci, nawet jesli to
    jest 0.1% ...

    J.


  • 57. Data: 2021-03-30 21:03:27
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2021-03-30 o 16:10, J.F. pisze:
    >
    > https://youtu.be/fslMMQX7tfQ?t=300
    > trzeba troche dopracowac

    Nie oglądałem całego, ale faktycznie trzeba 'trochę' dopracować.
    Takiego pomysłu, aby fotorezystorem sterować od razu prądem w głośniku
    (pewnie 8 om) nawet bym nie sprawdzał.
    Miałem wtedy słuchawki 2kom a i to pewnie nie sterowałem prosto z
    fotorezystora tylko przez wzmacniacz.
    P.G.


  • 58. Data: 2021-03-30 21:32:08
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2021-03-30 o 16:55, J.F. pisze:
    >
    > Takie na pare % jest niezauwazalne.
    > Elektronika wychwyci.
    > Ale twoj fotorezystor mnie troche dziwi, np
    > https://www.tme.eu/pl/details/pgm1200-mp/fotorezysto
    ry/token/
    >
    > narastanie  20-30ms, opadanie 30-40ms.

    to może być narastanie od 10% do 90% jakiegoś dużego sygnału.
    Przy małej głębokości modulacji stromość może być zupełnie wystarczająca
    dla 100Hz.
    Poza tym ja nigdy nie doszedłem do przesyłania tym głosu więc nawet przy
    powolnym narastaniu opadaniu pobudzone 100Hz coś mogło odbierać.
    Nie wykluczam (ale tego na prawdę nie pamiętam), że jak robiłem testy z
    żaróweczką sterowaną prostokątem to stwierdziłem, że im wyższa
    częstotliwość tym słabiej działa, ale winiłem wtedy na pewno bezwładność
    żarówki (w ogóle nie przyszło mi do głowy, że fotorezystor nie
    przeniesie aż do GHz-ów :) ).
    Miałem wtedy jeszcze dość blade pojęcie o elektronice traktowanej choć
    trochę matematycznie. Robiłem wszystko 'na czuja'.
    Moim największym zdziwieniem na studiach było: "O cholera, to wszystko
    co ja wiem na wyczucie to się daje policzyć!". Nie chodziło o DC (bo to
    już umiałem policzyć) tylko o AC (po prostu uważałem, że tranzystor
    wzmacnia i już, a ile razy - to trzeba sprawdzić).
    Był taki jeden przedmiot (liczenie parametrów elementu na podstawie
    wymiarów i jakichś danych o domieszkowaniu i może jeszcze czymś) na
    którym mi to wyczucie bardzo pomagało bo jak się wie co ma na końcu
    wyjść to się zauważa popełnione błędy i można je poprawić. Uzbierałem z
    3 kolokwiów i 4 10 minutowych sprawdzianów 99 na 100 możliwych punktów.

    > A i to nie wiadomo w jakich warunkach - czy np nie przy napieciu 90V.

    Przeładowanie wewnętrznej pojemności o 90V wymaga więcej czasu/wysiłku
    niż przeładowanie o jakieś mV niezbędne do wysterowania wzmacniacza.

    > Moze to byl fototranzystor ?

    Te dwa fotorezystory to były jedyne światłoczułe elementy jakie wtedy
    miałem (nie licząc blach (rzędu 10x10cm) z prostownika selenowego, które
    próbowałem przerobić na coś światłoczułego.
    No ale pamięć ludzka jest zawodna i mogę po prostu źle pamiętać, bo nie
    było to wtedy dla mnie jakieś ważne do zapamiętania.

    > No ale duze wzmocnienie i elektronika cos tam wychwyci, nawet jesli to
    > jest 0.1% ...

    Przypuszczalnie to właśnie miało miejsce.
    P.G.


  • 59. Data: 2021-03-31 13:13:34
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s3vubk$i32$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    W dniu 2021-03-30 o 16:55, J.F. pisze:
    >> Takie na pare % jest niezauwazalne.
    >> Elektronika wychwyci.
    >> Ale twoj fotorezystor mnie troche dziwi, np
    >> https://www.tme.eu/pl/details/pgm1200-mp/fotorezysto
    ry/token/
    >
    >> narastanie 20-30ms, opadanie 30-40ms.

    >to może być narastanie od 10% do 90% jakiegoś dużego sygnału.

    Zapewne.

    >Przy małej głębokości modulacji stromość może być zupełnie
    >wystarczająca dla 100Hz.

    ale 100Hz to 10ms okresu, wiec tak naprawde ~5ms spadku czy wzrostu
    mamy.
    Troche malo, ale FR moze cos tam zlapac.

    >Miałem wtedy jeszcze dość blade pojęcie o elektronice traktowanej
    >choć trochę matematycznie. Robiłem wszystko 'na czuja'.
    >Moim największym zdziwieniem na studiach było: "O cholera, to
    >wszystko co ja wiem na wyczucie to się daje policzyć!". Nie chodziło
    >o DC (bo to już umiałem policzyć) tylko o AC (po prostu uważałem, że
    >tranzystor wzmacnia i już, a ile razy - to trzeba sprawdzić).

    Jakies proste uklady ze sprzezeniem ogarnialem wczesniej.
    A bardziej skomplikowane ... eee, to trzeba sprawdzic, bo przeciez
    tranzystory maja spory rozrzut wzmocnienia :-)

    >> A i to nie wiadomo w jakich warunkach - czy np nie przy napieciu
    >> 90V.

    >Przeładowanie wewnętrznej pojemności o 90V wymaga więcej
    >czasu/wysiłku niż przeładowanie o jakieś mV niezbędne do wysterowania
    >wzmacniacza.

    Cos mi chodzi po glowie, ze w FR nie o pojemnosci chodzi, tylko czas
    przeplywu nosnikow przez dosc szerokie obszary polprzewodnika.
    Duze napiecie - szybsze nosniki.

    W fotodiodach zreszta podobnie - duze napiecie zmniejsza pojemnosc, a
    wzmacniacz ma byc taki, aby napiecie na FD sie nie zmienialo.

    J.


  • 60. Data: 2021-03-31 15:40:27
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:

    > No nie, oczywiście, że przyrządem zobaczysz składową 100Hz, ale ważne,
    > czy oczami.

    Dlatego napisałem, że ja tego nie widzę. Ale czy to ma wpływ na coś, to
    nie wiem.

    > Zresztą - czy "niemigające ledy" są zasilane czystym DC?

    Tak wygląda. W każdym razie na tyle czystym, że nie da się zobaczyć
    "nieczystości".
    --
    Krzysztof Hałasa

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1