eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy kredyty walutowe są zgodne z prawem? › Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
  • Data: 2016-06-14 14:42:09
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Kris k...@g...com ...


    >> To sprzedawcy.

    >> Ale oni maja tez swoich szefów ktorzy tak ustawili ich prace.

    > Wyznaczali im zadania sprzedażowe- min tyle tego tyle tamtego.
    >
    No rozumiem. I co? Byli ubezwłasnowolnieni?

    >> No i najwazniejsze - oni nie tylko nie informowali, równiez
    >> umniejszali to ryzyko. Bo gdyby jeszcze na pytanie o ryzyko
    >> odpowiadali: nie wiem... Oni
    >> mówili, ze ryzyko praktycznie nie
    >> istnieje i ze nei ma sie nim co przejmowac.

    > Bo przecież nie było w ich interesie klienta odstraszać.
    > W ich interesie było to aby sprzedawać co im wtedy kazali i jak
    > najwięcej windowac kwoty- zdolnośc pod korek.

    Przypomina sie (oczywiście z duza doza przesady) zdanie: my tylko
    wykonywalismy rozkazy.
    A według mnie to ze ktos im kazał a oni bali sie stracic prace umniejsza
    tylko odrobine ich wine, natomiast ta wina nie znika tylko jest
    przeniesiona na decydentów w tym biznesie czyli na tych ktorzy im kazali.

    >> Ale co do meritum - zgadzam sie - dokładnie tak to działa.
    >> Róznica polega tylko na tym, ze Ty uwazasz iz to jest normalne,

    > Gdzie wyczytałeś ze ja tak uważam? Kurcze po raz kolejny w tym watku
    > ktoś mi coś wmawia, stara się za mnie myśleć. Ja tylko napisałem jak
    > to działa, a co uwazam to już inna bajka.

    No bo skoro stajesz w obronie banków to znaczy ze uwazasz iz nie robili nic
    nieuczciwego.

    >>? ja uwazam, ze to jest kurestwo.

    > Moje "uważam" nic do dyskusji nie wniesie więc od komentarzy się
    > powstrzymam.

    Alez oczywiście ze zmieni.
    Jezeli rzeczywiście uwazasz, ze banki zachowywały się nieuczciwe to skad
    obrona ich interesów? Dlaczego uwazasz, ze bank miał prawo wciskac ciemnote
    przez wyszkolonycxh sprzedawców motywowanych finansowo a klient, laik nie
    miał prawa sie na te sztuczki nabrac? Nie wyczytałem z Twoich postów nawet
    podziału winy pol na pol...
    Trzeba sobie zdac sprawe z tego ze w kontakcie z wyszkolonym sprzedawca
    pewnie > 50% spoleczenstwa jest bezradna...

    >> Chciałbym myslec, ze pracownik banku to ktos wiecej, niz sprzedawca
    >> garnków fefnastej generacji wciskający sprzet odrobine mniej
    >> kumatym staruszkom...

    > Myślę że ktoś więcej. Lepiej wyszkoleni, bo i klienci wydawało by się
    > bardziej wymagający i rozsądniejsi(bez urazy dla mniej kumatych
    > staruszków) No i produkty trochę drozsze i dłużnej wiążące niż garnki
    >
    Ktos wiecej w zakresie uczciwości a nie w zakresie wciskania kitów.
    Znam się troche na sprzedazy i rzeczywiście ci sprzedawcy ktorzy siedza w
    placówkach jako doradcy klienta maja rzeczywiście spory zasób umiejetnosci.
    Widac, ze sa szkoleni.

    >> No to może w końcu coś się w tym temacie zmieni i taki "doradca
    >> finansowy" zrozumie ze jego zadanie jest jednak odrobine inne niz
    >> wcisniecie klientowi kanapy.

    > Taki doradca sprzedaje co mu każą. wtedy siedział w Polbanku i
    > sprzedawał kredyty "walutowe" za miesiąc mógł siedzieć w PKO(które
    > chyba walutowych nie sprzedawało) i zachwalać złotówkowe. Później
    > struktury a dzisiaj lokaty powiązane z rynkiem złota czy surowcowym(w
    > millenium o czymś takim słyszałem niedawno)

    Czyli zgadzasz sie z moim porównaniem do panienki lekkich obyczajów?

    >> Jak banki zapłacą to się nauczą...

    > Pewnie trochę racji w tym jest
    > Pożyjemy zobaczymy

    :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1