eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCitiHandlowy i Moniaki, -przestroga › Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
  • Data: 2019-04-27 21:52:05
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 27 kwietnia 2019 15:14:03 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca napisał:
    > Dawid Rutkowski writes:
    >
    > > W dniu sobota, 27 kwietnia 2019 14:14:03 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca napisał:
    > >
    > >> >> > Analogicznie - tyle że, dla ustalenia uwagi przy 2 współwłaścicielach,
    kaźdy z nich jest właścicielem połowy, a nie całości kasy na rachunku - i tylko taka
    różnica.
    > >> >> Ale masz jakieś wsparcie?
    > >> >
    > >> > Kodeks cywilny w części mówiącej o współwłasności.
    > >> E? Przecież właśnie tam jest mowa o tym, że współwłasność NIE musi
    > >> oznaczać równych udziałów.
    > >
    > > OK, choć nie widziałem jeszcze rachunku bankowego, który umożliwiałby
    > > taką "nierówną" współwłasność.
    >
    > Te umowy które widziałem, to zwykle mówiły o czymś w rodzaju 'łącznej
    > współwłasności' (czyli każdy ma prawo do całości). W przypadku
    > konieczności podziału (np. śmierć) bank przyjmuje, że udziały są równe i
    > tyle np. wypłaci.

    A, to może tak, to jest taka współwłasność jak małżeńska, nawet jak właścicielami nie
    jest małżeństwo - a przynajmniej w tym, że każdy współwłaściciel może dysponować
    całością środków.
    Ale niekoniecznie oznacza, że jest całości właścicielem.

    Zresztą ze śmiercią małżonka też jest kiszka - nagle to, co było własnośvią w
    całości, staje się własnością w połowie.

    > Ale ...
    > > Ale mowa była o czym innym - a przynajmniej ja sądzę, że o tym mówimy
    > > - czyli o tym, że to jakie są udziały w kasie na tym koncie, jest
    > > ustalone z góry, a nie przez to, do których właścicieli są kierowane
    > > przelewy przychodzące na to konto.
    >
    > mowa była o tym, do czego mogą się przydać prawidłowe potwierdzenia
    > przychodzących przelewów. A mogą się przydać do tego, że przyjęte
    > rozwiązania w umowie rachunku mogą się mieć nijak do tego czyje te
    > pieniądze faktycznie są.
    > Choćby do wytłumaczenia się przed skarbówką.

    Wg mnie nic to nie da.
    Jak ktoś przyjmuje na wspólne konto kasę, która wspólna nie jest, to sam sobie robi
    problem, i to poważny - właśnie co do skarbówki. I skarbówka się raczej czepi, bo ma
    czego. I wątpię, by opis przelewu coś pomógł.
    Szczególnie chodzi o spadki i darowizny, jeśli współwłaściciele są z innych grup
    podatkowych w stosunku do przelewającego. Może coś się jeszcze da ugrać, jak
    współwłaściciele są w tej najlepszej grupie względem siebie.
    Ale ogólnie kasę wspólną od prywatnej należy rozdzielać.
    Jakby nie było darmowych kont, to bym jeszcze zrozumiał. Ale są - więc po co robić
    sobie samemu problem?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1