eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCHF cd › Re: CHF cd
  • Data: 2015-08-28 19:02:01
    Temat: Re: CHF cd
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kris napisał(a) w wiadomości: ...
    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 16:19:35 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    >> Pieniadze dali ? Dali. Splacane pozniej, w ratach ? To kredyt jak nic.
    >> Mozna sie czepiac ze nie walutowe tak naprawde.
    >
    >We wrześniu Europejski Trybunał Sprawiedliwości będzie rozpatrywał
    > kwestię tego, jakim rodzajem ustalenia był kredyt frankowy. Jeśli ETS
    > uzna, że nie był to kredyt hipoteczny, ale toksyczny produkt, który
    > podlega tzw. regulacjom szczególnym, wtedy te umowy staną się
    > nieważne z mocy wyroku Trybunału.
    >
    >> Banki sa swiadome, ze w drodze ustawy to mozna z nimi wszystko.
    >> Ale to komunizm jest :-)
    >Nosił wilk razy kilka mogą ponieść i wilka.


    J.F. ma rację, ty i "z" nie.
    Ciekawe, że jakiś trybunalik może teraz uznać, że umowa jest nieważna.
    Dlaczego nie zajął się tym np. w 2009 roku? No DLACZEGO!? Tyle
    było czasu!
    A wszystko tylko dlatego, że SNB zaprzestał sztucznego zaniżania kursu
    CHF. A wcześniej to co, wszystko było cacy?
    A może uważacie, że na Wiejskiej można przegłosować, że 2+2=5?
    Niestety w demokracji można...
    Albo umowy były nieważne od poczatku z wszelkimi konsekwencjami
    (zwracać kredyty natychmiast...) albo ważne (umowy powinny być święte).
    Tak byłoby w państwie prawa, w miarę suwerennym. Niestety nie jest.
    To co wyprawiają parlamentarzyści (przed wyborami nie takie numery
    przejdą) czy wspomniany ETS to próba narzucania rozwiązań pośrednich.
    Dla uczciwości z głosowania powinni sami wykluczyć się ci, którzy
    mają (lub ich rodziny i znajomi) kredyty w walutach.
    Nb. ciekawe jakie kredyty wg szanownego ETS są "nietoksyczne",
    "hipoteczne" i w ogóle "ważne" i nie podlegające "spec-regulacjom"?
    Frankowicze zagrali w grę hazardową. Jak wiadomo w większości
    obowiązuje zasada "wygrać możesz, przegrać musisz".
    O ile pamiętam interpretacje min. fin. jeżeli ktoś założy lokatę walutową,
    kurs waluty wzrośnie, lokata się zakończy i wróci na konto złotówkowe
    to właściciel ma zapłacić nie tylko "belkowe" (to bank odprowadza)
    ale i od "zysku" wynikającego ze zmiany kursu. Nie słyszałem o
    opodatkowaniu kredytobiorców walutowych gdy kurs waluty się obniżył
    i z tego tytyułu mieli niższe raty. A to przecież taki sam zysk z różnic
    kursowych.
    A teraz jest właśnie okazja do wzięcia kredytu w CHF. Niestety teraz
    nie wolno... KNF zakazał.

    Arek

    PS.
    W jednym z projektów konstytucji:
    "Nikt nie może, wbrew stronom, podważyć umowy, ani zmienić jej treści,
    chyba że stanowi ona czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę,
    wynika z takiego czynu, albo ma go na celu."
    Pomarzyć...




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1