eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBPH czyli żenada i chamstwo › Re: BPH czyli żenada i chamstwo
  • From: "siepacz" <d...@i...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    References: <a1483c$92$1@news.telbank.pl> <7...@n...onet.pl>
    Subject: Re: BPH czyli żenada i chamstwo
    Date: Fri, 4 Jan 2002 21:51:13 +0100
    Lines: 46
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    NNTP-Posting-Host: ntwklan-sz-62-233-158-40.devs.futuro.pl
    X-Original-NNTP-Posting-Host: ntwklan-sz-62-233-158-40.devs.futuro.pl
    Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
    X-Trace: news.vogel.pl 1010177341 ntwklan-sz-62-233-158-40.devs.futuro.pl (4 Jan 2002
    21:49:01 +0100)
    X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.vogel.pl!nnrp
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:151999
    [ ukryj nagłówki ]


    > Hej. Jestem klientem przyłączonego banku PBK. Po pierwsze miałeś pecha co
    do
    > obsługującej Cię osoby. Ja z obsługi pracowników jestem bardzo zadowolona.
    Po
    > drugie zwolnienia pracowników które nie idą w parze ze zmniejszeniem
    ilości
    > dokumentów które Ci pracownicy muszą przygotować, raczej obsługi nie
    > przyspiesza a wręcz odwrotnie. Jeśli do tego dodamy kłopoty z nowym
    systemem to
    > jest jak jest. Jeżeli w Twoim przypadku była czynna tylko jedna kasa to
    > widocznie nie było kasjerek (zwolnione, chorobowe). To co powyżej nie
    jest
    > winą pracownika, które ma szczęście jeszcze pracować a raczej nieudolnego
    > szefostwa.
    >
    > PIP
    >
    > --
    Wcale nie wątpię, że istnieje pewna część osób zadowolonych z obsługi w tym
    banku - chociażby ta pani, która została na oczach klientów-jeleni
    błyskawicznie obsłużona poza kolejką. Nie zmienia to jednak faktu, że raczej
    śmieszne jest aby pracownicy banku mieli takie klapki na oczach, że pani z
    okienka "informacja" nie ma zielonego pojęcia o obsłudze kasy i odwrotnie.
    Rozumiem, że dzisiaj liczy się głównie ścisła specjalizacja ale bez
    przesady. Poza tym nie wiem jaka jest logika działania obsługi tego banku w
    sytuacji kiedy z wielkim bólem przygotowywany jest dokument, który wymaga
    dokonania określonej wpłaty w kasie, dostaję w tym celu stosowny kwit, po
    czym okazuje się, że pani w kasie skrupulatnie i mozolnie, metodą
    "spadającego orła", wstukuje całą treść owego kwitu łącznie z moimi danymi
    adresowymi, numerami kont itp itd co zajmuje jej dobrych kilka minut, po
    czym kwit ląduje w koszu a ja dostaję wydruk z kompa potwierdzający
    dokonanie wpłaty. Technika? Komputery? XXI wiek?
    Zgadzam się, że główna winę za taki stan rzeczy jak opisałem, ponosi
    szefostwo tego oddziału (nietrudno przecież przewidzieć, że pod koniec
    miesiąca i roku będzie sporo ludzi przed okienkami, więc wypadałoby zapewnić
    pełną obsadę stanowisk), dlatego też mam nadzieję, że czystka rozpocznie się
    właśnie od nieudolnego szefostwa.
    Niestety chyba jednak rację ma autor jednego z postów, który twierdzi, że
    ewentualne czystki i tak nie dotkną "znajomych króliczka", którzy wszędzie
    się panoszą, dając popis swojej indolencji.

    pozdrav
    siepacz


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1