eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2007-03-23 13:21:44
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: "Mithos" <f...@a...pl>

    Piotr Gralak wrote:
    > Właśnie, czy można _wpisać_ do BIK-u dług, który już został wcześniej
    > przedawniony?

    A czemu nie ?


    --
    Mithos


  • 12. Data: 2007-03-23 15:15:02
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: "Kamil Darczynski" <c...@d...plUSUN_TO.INVALID>

    I bardzo dobrze robi, zaleglosci sie splaca.


    --
    Gg: 4645610 | Tlen: cmykus | Skype: kamil_darczynski


  • 13. Data: 2007-03-23 16:00:54
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: atylla <a...@s...pl>

    Kamil Darczynski napisał(a):
    > I bardzo dobrze robi, zaleglosci sie splaca.
    >
    >
    Zwłaszcza ze sie o tym wie ze takowa jest.



  • 14. Data: 2007-03-23 16:49:10
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Kamil Darczynski" <c...@d...plUSUN_TO.INVALID> wrote in message
    news:67d6f60de3b4b3bcc3346eb31ea16286@news.home.net.
    pl...
    >I bardzo dobrze robi, zaleglosci sie splaca.
    >

    A jesli "dlug" jest sporny? Firmy maja tu przewage nad klientem, moga
    dokonac wpisu do roznego rodzaju baz. Klient jest praktycznie postawiony pod
    murem, musi splacic cos czego nie usnaje lub skierowac swoje kroki do sadu i
    prowadzic dlugie boje. Firma poza wpisem nic nie robi aby sprobowac
    wyegzekwowac sporny dlug. Czesto jest tak, ze firma nie odpowiada na
    reklamacje klienta, dlug sprzedaje, a inna firma dokonuje wpisu. Klient
    oczywiscie o tych czynnosciach nie jest informowany.

    Z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec, ze kiedys zdarzylo mi sie dokonac
    przelewu za kogos na rachunek Energisu. Energis nie zaksiegowal prawidlowo
    przelewu. Nie informowal tez dluznika o braku wplaty, wyszlo to po kilku
    latach jak sprzedal "dlug". Z "dluznikiem" nie chcieli rozmawiac i kierowali
    go do firmy, ktorej dlug sprzedali. Ze mna nie chcieli rozmawiac, bo nie
    mialem z nimi podpisanej umowy. Byly klient Energisu stanal przed dylematem,
    czy sadzic sie z firma przez kilka lat, czy zaplacic jeszcze raz te ok 200
    pln. Zgadnij co wybral....
    BTW Ciekaw jestem jak Energis zaksiegowal te pieniadze, jak sie o tym
    dowiedzial, to nawet przez pewien czas sie zastanawialem czy nie napisac
    "donosu" do skarbowego.

    Generalnie prawo nie traktuje w tym przypadku obu stron rowno. W sprawach
    spornych klient powinien miec prawo do wniesienia sprzeciwu i powinien byc
    on byc uwzgledniony np. w formie wyjasnienia przy takim dlugu lub warunkiem
    powinno byc wystapienie na droge sadowa. Mam tu na mysli oczywiscie statusy
    najdluzsze, a nie zwykle opoznienia.

    MK



  • 15. Data: 2007-03-23 17:53:55
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 23 Mar 2007 19:06:56 +0100,
    osoba podpisana: atylla <a...@s...pl>
    napisała:
    [...]
    > Wszystko ok, tylko za 40 złoty jestem uwalony do 5 lat w braniu kredytu.
    > Druga sprawa podał pracownik kwote koncowa do spłacenia zostało to prze
    > zemnie zrobione i po kilku latach okazało sie ze jestem dłuznikiem.
    > Skonczy sie sądem i tyle nie moge sobie pozwolic na tak odległy termin
    > brania kredytu hipotecznego.
    >
    >
    >
    > A ci, którzy pisza ze dług powinno sie spłacac to maja racje tylko jak
    > sie nie wie ze sie ma zadłuzenie to troche trudne.

    Ale jeśli dobrze zrozumiałem to *wiedziałes* że wg banku masz
    zadłużenie? (49 złotych [...] byłem zdecydowany nie płacić [...] )

    Dlczego tedy nie poszedłeś do sądu ?

    A co do pismam, to sugeruję prawnika. Nikt tutaj na podstawie
    cząstkowych i nieprecyzyjncyh informacji, jakie przedstawiłeś,
    nic Ci nie doradzi.
    KJ


    --
    Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
    God is real, unless declared integer.


  • 16. Data: 2007-03-23 18:06:56
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: atylla <a...@s...pl>

    MK napisał(a):
    > "Kamil Darczynski" <c...@d...plUSUN_TO.INVALID> wrote in message
    > news:67d6f60de3b4b3bcc3346eb31ea16286@news.home.net.
    pl...
    >> I bardzo dobrze robi, zaleglosci sie splaca.
    >>
    >
    > A jesli "dlug" jest sporny? Firmy maja tu przewage nad klientem, moga
    > dokonac wpisu do roznego rodzaju baz. Klient jest praktycznie postawiony pod
    > murem, musi splacic cos czego nie usnaje lub skierowac swoje kroki do sadu i
    > prowadzic dlugie boje. Firma poza wpisem nic nie robi aby sprobowac
    > wyegzekwowac sporny dlug. Czesto jest tak, ze firma nie odpowiada na
    > reklamacje klienta, dlug sprzedaje, a inna firma dokonuje wpisu. Klient
    > oczywiscie o tych czynnosciach nie jest informowany.
    >
    > Z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec, ze kiedys zdarzylo mi sie dokonac
    > przelewu za kogos na rachunek Energisu. Energis nie zaksiegowal prawidlowo
    > przelewu. Nie informowal tez dluznika o braku wplaty, wyszlo to po kilku
    > latach jak sprzedal "dlug". Z "dluznikiem" nie chcieli rozmawiac i kierowali
    > go do firmy, ktorej dlug sprzedali. Ze mna nie chcieli rozmawiac, bo nie
    > mialem z nimi podpisanej umowy. Byly klient Energisu stanal przed dylematem,
    > czy sadzic sie z firma przez kilka lat, czy zaplacic jeszcze raz te ok 200
    > pln. Zgadnij co wybral....
    > BTW Ciekaw jestem jak Energis zaksiegowal te pieniadze, jak sie o tym
    > dowiedzial, to nawet przez pewien czas sie zastanawialem czy nie napisac
    > "donosu" do skarbowego.
    >
    > Generalnie prawo nie traktuje w tym przypadku obu stron rowno. W sprawach
    > spornych klient powinien miec prawo do wniesienia sprzeciwu i powinien byc
    > on byc uwzgledniony np. w formie wyjasnienia przy takim dlugu lub warunkiem
    > powinno byc wystapienie na droge sadowa. Mam tu na mysli oczywiscie statusy
    > najdluzsze, a nie zwykle opoznienia.
    >
    > MK
    >
    >
    Wszystko ok, tylko za 40 złoty jestem uwalony do 5 lat w braniu kredytu.
    Druga sprawa podał pracownik kwote koncowa do spłacenia zostało to prze
    zemnie zrobione i po kilku latach okazało sie ze jestem dłuznikiem.
    Skonczy sie sądem i tyle nie moge sobie pozwolic na tak odległy termin
    brania kredytu hipotecznego.



    A ci, którzy pisza ze dług powinno sie spłacac to maja racje tylko jak
    sie nie wie ze sie ma zadłuzenie to troche trudne.

    Przeczytajcie uważnie co jest napisane, bo jest irytujeca jak ktos pisze
    bzdety po to by piac.


    Atylla

    PS. jakies sugetkie odnosnie napisania pisma ???


  • 17. Data: 2007-03-23 18:51:03
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: atylla <a...@s...pl>

    Kamil Jońca napisał(a):
    > Dnia Fri, 23 Mar 2007 19:06:56 +0100,
    > osoba podpisana: atylla <a...@s...pl>
    > napisała:
    > [...]
    >> Wszystko ok, tylko za 40 złoty jestem uwalony do 5 lat w braniu kredytu.
    >> Druga sprawa podał pracownik kwote koncowa do spłacenia zostało to prze
    >> zemnie zrobione i po kilku latach okazało sie ze jestem dłuznikiem.
    >> Skonczy sie sądem i tyle nie moge sobie pozwolic na tak odległy termin
    >> brania kredytu hipotecznego.
    >>
    >>
    >>
    >> A ci, którzy pisza ze dług powinno sie spłacac to maja racje tylko jak
    >> sie nie wie ze sie ma zadłuzenie to troche trudne.
    >
    > Ale jeśli dobrze zrozumiałem to *wiedziałes* że wg banku masz
    > zadłużenie? (49 złotych [...] byłem zdecydowany nie płacić [...] )
    >
    > Dlczego tedy nie poszedłeś do sądu ?
    >
    > A co do pismam, to sugeruję prawnika. Nikt tutaj na podstawie
    > cząstkowych i nieprecyzyjncyh informacji, jakie przedstawiłeś,
    > nic Ci nie doradzi.
    > KJ
    >
    >
    Nic nie wiedziałem spłaciłem kwote około 1000 zł bo chciałem sie uwolnic
    od banku w 2002 roku. Jak brałem kredyt odnawialny to bank poinformował
    mnie ze cos mam w biku a było to w 2006. Dla swietego spokoju wpłaciłem
    darowizne bez papieru na to w wysokosci około 100 zł ale w biku i tak
    jestem.

    brak informacji sprawa gdzies zawisła prawdopodobnie gdy zmieniał sie
    bank i przypomniało im sie po latach podali w 2005 roku do biku

    Jasne wszystko ???????


    W dodatku nie chce usunac moich danych osobowych z banku. Telefonicznie
    sprawdziłem czy figuruje pismo poszło z taka prosba.

    To tylko w polsce moze sie przytrafic

    Atylla


  • 18. Data: 2007-03-23 19:02:50
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: "Darek" <n...@p...maila.pl>


    > To tylko w polsce moze sie przytrafic
    ^^^^^^^^

    Ta pisownia miała być celowa?

    Darek


  • 19. Data: 2007-03-23 19:34:54
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: "Madzialena" <y...@i...pl>


    Użytkownik "Darek" <n...@p...maila.pl> napisał w wiadomości
    news:etvul6$c9m$1@news.onet.pl...

    >
    > A uważasz że banki w tych pięknych krajach udzielają kredytów osobom
    > nieterminowo regulującym swoje zobowiązania? Uważaj bo wyladujesz na
    > księżycu.
    >
    > Darek


    &


    > To tylko w polsce moze sie przytrafic
    ^^^^^^^^

    Ta pisownia miała być celowa?

    Darek



    Witam,

    Ten "księżyc" to też chyba pozbawiony szacunku. Bo mała literka została
    postawiona... no chyba, że był chodzi o byle jaki "księżyc", taki z realnego
    socjalizmu. Kwestia wielkiej czy małej litery nie była tematyką tego postu.

    Twoje uwagi są nieocenione. Nieważne co się mówi, żeby tylko było.

    Przecież podstawa to sobie pomagać.



    Magda



  • 20. Data: 2007-03-24 14:57:29
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    atylla <a...@s...pl> writes:

    > Wcześniejsza spłata zadłużenia z karty 2002 rok i wypowiedzenie umowy
    > -
    > w tym roku powstał nierozwiązany spór o interpretację kolejności
    > spłaty i powstałego wg banku okresu zwłoki

    Problem jest niestety taki, ze banki staja na wygranej pozycji przy
    takich sporach. No chyba ze sie z nimi dogadasz, wyjasnisz, albo np.
    wygrasz przed arbitrem lub w innym sądzie.

    Jesli uwazasz ze masz racje, oczywiscie walcz, ale jesli wiesz ze
    bank ma racje, a tylko sie na niego obraziles z jakichs powodow,
    to po prostu masz czego chciales.

    > 2005 rok początek historii w BIK
    > Spłata zadłużenia z wygenerowanymi odsetkami styczeń 2007
    > Czy wypowiedzenie umowy oznacza cofnięcie zgody na przetwarzanie przez
    > bank moich danych osobowych czy wygasa ona dopiero po spłacie
    > zobowiązania.

    Ja w ogole mam wrazenie ze bankowi (i w ogole kazdej firmie) taka
    zgoda nie jest do niczego potrzebna, mam wrazenie ze kazda firma
    ma prawo bez pytania "przetwarzac" dane, ktore sa potrzebne do
    obslugi klienta, naleznosci itd.
    --
    Krzysztof Halasa

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1