> Tylko ze bank posiadacza karty takiej informacji acquirerowi nie
> udziela. A w kazdym razie nie kazdy bank.

Udziela. Tzn. udziela tam gdzie tego typu podzial wystepuje.

> A nawet jesli udziela, to jak to sie odbywa technicznie? Kto i kiedy
> nabija owe 10 dodatkowych zlotych do transakcji?

Proste. Przy zakupie masz informacje: produkt kosztuje X. Jesli placisz
karta typu Y to produkt kosztuje X + 10 zl. Zgadzasz sie na to i
przechodzisz do platnosci. Podajesz dane, itp. Nastepuje pr-auth na kilka
groszy - sprzedawca dostaje informacje o typie karty - nastepnie jest
robiona wlasciwa autoryzacja na na X lub X+10, po czym otrzymujesz
informacje, ze karta zostala obciazona na X lub X+10.

Pozdr.,
Piotr

do góry

"Piotr" <p...@c...cz> writes:

>> Tylko ze bank posiadacza karty takiej informacji acquirerowi nie
>> udziela. A w kazdym razie nie kazdy bank.
>
> Udziela. Tzn. udziela tam gdzie tego typu podzial wystepuje.

W Polsce?

> groszy - sprzedawca dostaje informacje o typie karty - nastepnie jest

Mojej polskiej karty?

MJ

do góry

> W Polsce?

Jesli chodzi o polskie ca - to zapewnie nie ma podzialu prowizyjnego w
zaleznosci typu karty (debetowa/kredytowa) - natomiast w Anglii - jest to
jak najbardziej stosowane.

> > groszy - sprzedawca dostaje informacje o typie karty - nastepnie jest
>
> Mojej polskiej karty?

Tak. A co za problem? Poszukaj sobie - jest bardzo duzo niezaleznych od ca
serwisow (oczywiscie platnych) gdzie po wpisaniu numeru karty otrzymujesz
tego typu informacje.

Pozdr.,
Piotr

do góry