eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Kradziez z karty - jak to sie stalo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 1. Data: 2002-02-01 13:38:47
    Temat: Kradziez z karty - jak to sie stalo?
    Od: Dominik Miklaszewski <d...@m...com>

    Witam Szanownych Grupowiczow,

    Mam pytanie odnosnie zabezpieczen (a wlasciwie ich obejscia) w kartach
    kredytowych Visa Electron:
    opis zdarzenia:

    pewna osoba w dzien X w miescie Y zaplacila taka karta w dwoch
    supermarketach, w ten sam dzien wieczorem w innym miescie stwierdzono
    pobranie z konta tej karty 4 x 1 tys zl. z bankomatu ktory nie mial
    kamery.. w dzien X+1 w miescie Y z podobnego bankomatu bez podgladu
    kamer wybrano
    kolejna spora kwote.. Posiadacz karty zarzeka sie ze nikt nigdy nie mial
    prawa dowiedziec sie o PIN'ie tej karty.. na mysl przychodzi mi jakas
    podrobiona karta.. i generator PIN'ow na podstawie numeru karty.. (przy
    zalozeniu ze na rachunkach z supermarketu widnial caly numer karty a nie
    - jak w cywilizowanych krajach ostatnie 4 cyfry)

    czy ktos moglby rzucic jakies swiatlo jak moglo dojsc do przestepstwa
    (ale bez gdybania) ?

    dzieki serdeczne
    pozdr.
    Dominik Miklaszewski
    --

    A man who governs his passions is master of his world.
    We must either command them or be enslaved by them.
    It is better to be a hammer than an anvil. - Saint Dominic


  • 2. Data: 2002-02-01 13:46:52
    Temat: Re: Kradziez z karty - jak to sie stalo?
    Od: "bwwald" <b...@p...onet.pl>


    >Posiadacz karty zarzeka sie ze nikt nigdy nie mial
    > prawa dowiedziec sie o PIN'ie tej karty.. na mysl przychodzi mi jakas
    > podrobiona karta.. i generator PIN'ow na podstawie numeru karty.. (przy
    > zalozeniu ze na rachunkach z supermarketu widnial caly numer karty a nie
    > - jak w cywilizowanych krajach ostatnie 4 cyfry)

    A nie prosciej: "skiming" paska magnetycznego karty przez "uczciwego"
    sprzedawce przy POS (lub "podrasowany" bankomat) i kamera nad klientem,
    jesli oczywiscie wklepywal PIN?

    Pozdrawiam





  • 3. Data: 2002-02-01 13:51:48
    Temat: Re: Kradziez z karty - jak to sie stalo?
    Od: shamrock <s...@n...where.com>

    On Fri, 1 Feb 2002 14:46:52 +0100, "bwwald" <b...@p...onet.pl>
    wrote:


    >
    >A nie prosciej: "skiming" paska magnetycznego karty przez "uczciwego"
    >sprzedawce przy POS

    Ale przecież sam skimming nie umożliwi zdaje się wypłaty z bankomatu..
    ?

    shamrock


  • 4. Data: 2002-02-01 13:58:15
    Temat: Re: Kradziez z karty - jak to sie stalo?
    Od: "bwwald" <b...@p...onet.pl>

    > >A nie prosciej: "skiming" paska magnetycznego karty przez "uczciwego"
    > >sprzedawce przy POS
    >
    > Ale przecież sam skimming nie umożliwi zdaje się >wypłaty z bankomatu..

    Pisałem jeszcze o kamerze aby podpatrzeć PIN ;)

    Pozdrawiam




  • 5. Data: 2002-02-01 14:08:22
    Temat: Re: Kradziez z karty - jak to sie stalo?
    Od: shamrock <s...@n...where.com>

    On Fri, 1 Feb 2002 14:58:15 +0100, "bwwald" <b...@p...onet.pl>
    wrote:

    >> >A nie prosciej: "skiming" paska magnetycznego karty przez "uczciwego"
    >> >sprzedawce przy POS
    >>
    >> Ale przecie? sam skimming nie umo?liwi zdaje si? >wyp?aty z bankomatu..
    >
    >Pisa?em jeszcze o kamerze aby podpatrze? PIN ;)

    A w ogóle, to jak to jest, że kiedyś były (może jeszcze są)
    bankomaty nie online - jakim cudem wypłacały one pieniądze skoro
    teoretycznie nie miały prawa wiedzieć czy pin jest dobry czy nie ?

    shamrock


  • 6. Data: 2002-02-01 16:41:14
    Temat: Re: Kradziez z karty - jak to sie stalo?
    Od: "blad" <b...@W...pl>

    Użytkownik "Dominik Miklaszewski"
    > pewna osoba w dzien X w miescie Y zaplacila taka karta w dwoch
    > supermarketach,

    nie napisales czy podpisywala slipa czy wstukiwala PIN
    tak czy siak powinna zglosic na policje ten fakt bo zbieznosc dat mogla byc
    przypadkowa - mogli ja namierzyc wczesniej
    *** blad ***


  • 7. Data: 2002-02-02 04:55:18
    Temat: Re: Kradziez z karty - jak to sie stalo?
    Od: "tp" <t...@d...net>


    "shamrock" <s...@n...where.com> wrote in message
    news:688l5us8u3igbt4lch6o3tbqv9t52h6vfk@4ax.com...

    > A w ogóle, to jak to jest, że kiedyś były (może jeszcze są)
    > bankomaty nie online - jakim cudem wypłacały one pieniądze skoro
    > teoretycznie nie miały prawa wiedzieć czy pin jest dobry czy nie ?
    >
    > shamrock
    >

    Czolem

    Mowiac z pewnymi uproszczeniami wyglada to tak:

    Na karcie moze byc zakodowana pewnego rodzaju
    "suma kontrolna" zmiksowana z danych karty i
    wlasciwego PINu.

    Przy transakcji off-line po wklepaniu PINu przez klienta
    bankomat ponownie "miksuje" dane z karty z PINem
    wklepanym wlasnie przez klienta, i jesli w wyniku
    otrzymuje to samo co jest wpisane w polu "suma kontrolna"
    danej karty, to znaczy, ze wklepany PIN jest OK.

    Oczywiscie w tym celu bankomat musi znac algorytm
    "miksowania" zastosowany przy kodowaniu karty,
    co w praktyce oznacza, ze transakcje off-line bywaja
    przeprowadzane tylko dla kart wydanych przez ten sam
    bank, ktory jest operatorem danego bankomatu.

    BTW, dzieki takiemu podejsciu:
    - na karcie nie ma "czystego" PINu
    - do "miksowania" mozna uzywac algorytmow
    jednokierunkowych (nieodwracalnych) - czyli
    nawet po zczytaniu tej "sumy kontrolnej" z karty
    nadal nie da sie wyliczyc PINu - bo =jednoznaczne
    przeksztalcenie odwrotne= do danego "miksowania"
    po prostu nie istnieje.

    Pozdrowionka
    Tadeusz





  • 8. Data: 2002-02-02 14:18:24
    Temat: Re: Kradziez z karty - jak to sie stalo?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    "tp" <t...@d...net> writes:

    > Na karcie moze byc zakodowana pewnego rodzaju
    > "suma kontrolna" zmiksowana z danych karty i
    > wlasciwego PINu.

    Slyszalem, ze _kiedys_ _podobno_ cos takiego bylo, ale szczegolow nie znam.

    > Przy transakcji off-line po wklepaniu PINu przez klienta
    > bankomat ponownie "miksuje" dane z karty z PINem
    > wklepanym wlasnie przez klienta, i jesli w wyniku
    > otrzymuje to samo co jest wpisane w polu "suma kontrolna"
    > danej karty, to znaczy, ze wklepany PIN jest OK.
    >
    > Oczywiscie w tym celu bankomat musi znac algorytm
    > "miksowania" zastosowany przy kodowaniu karty,
    > co w praktyce oznacza, ze transakcje off-line bywaja
    > przeprowadzane tylko dla kart wydanych przez ten sam
    > bank, ktory jest operatorem danego bankomatu.
    >
    > BTW, dzieki takiemu podejsciu:
    > - na karcie nie ma "czystego" PINu

    Co niewiele zmienia.

    > - do "miksowania" mozna uzywac algorytmow
    > jednokierunkowych (nieodwracalnych) - czyli
    > nawet po zczytaniu tej "sumy kontrolnej" z karty
    > nadal nie da sie wyliczyc PINu - bo =jednoznaczne
    > przeksztalcenie odwrotne= do danego "miksowania"
    > po prostu nie istnieje.

    Niestety tak nie jest. Mogloby tak byc dla duzej przestrzeni PINow
    (rzedu np. 2^100), ale przy 10 tys. mozliwych PINow (4-cyfrowych)
    - czyli ok. 2^13 - znalezienie PINu, ktory bedzie dawal odpowiedni
    wynik jest trywialne, przy uzyciu "brutalnej sily" - sprawdzajac
    po prostu kazdy PIN po kolei.

    To mniej-wiecej podobny problem jak CitiDirect + 4-cyfrowe PINy.

    Szczerze mowiac mocno watpie, czy jakiekolwiek wydawane wspolczesnie
    karty maja cokolwiek zwiazanego z PINem zapisanego na karcie. To, ze
    wiekszosc nie ma, to jest pewne - np. nie daloby sie wtedy zmienic
    PINu w bankomacie (bankomaty nic na kartach nie zapisuja, glownie po
    to, by nie zniszczyc w ogole zapisu).
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator


  • 9. Data: 2002-02-03 04:52:46
    Temat: Re: Kradziez z karty - jak to sie stalo?
    Od: "tp" <t...@d...net>


    "Krzysztof Halasa" <k...@d...pm.waw.pl> wrote in message
    news:m3hep0x8zz.fsf@defiant.pm.waw.pl...
    > "tp" <t...@d...net> writes:
    >
    > > Na karcie moze byc zakodowana pewnego rodzaju
    > > "suma kontrolna" zmiksowana z danych karty i
    > > wlasciwego PINu.
    >
    > Slyszalem, ze _kiedys_ _podobno_ cos takiego bylo, ale szczegolow nie
    znam.

    Opisuje to norma ISO 4909 dotyczaca kodowania kart
    bankowych. Stosowana jak najbardziej do dzisiaj,
    gdyz reguluje m.in. zapisy na sciezce nr 2 tychze kart.
    A bez tych zapisow, to ani Visa, ani Mastercard nie popuszcza...
    W/w "suma kontrolna" jest po prostu rzadziej uzywana
    czescia tej normy (dotyczaca sciezki nr 3).

    >
    > > Przy transakcji off-line po wklepaniu PINu przez klienta
    > > bankomat ponownie "miksuje" dane z karty z PINem
    > > wklepanym wlasnie przez klienta, i jesli w wyniku
    > > otrzymuje to samo co jest wpisane w polu "suma kontrolna"
    > > danej karty, to znaczy, ze wklepany PIN jest OK.
    > >
    > > Oczywiscie w tym celu bankomat musi znac algorytm
    > > "miksowania" zastosowany przy kodowaniu karty,
    > > co w praktyce oznacza, ze transakcje off-line bywaja
    > > przeprowadzane tylko dla kart wydanych przez ten sam
    > > bank, ktory jest operatorem danego bankomatu.
    > >
    > > BTW, dzieki takiemu podejsciu:
    > > - na karcie nie ma "czystego" PINu
    >
    > Co niewiele zmienia.

    Patrz nizej.

    >
    > > - do "miksowania" mozna uzywac algorytmow
    > > jednokierunkowych (nieodwracalnych) - czyli
    > > nawet po zczytaniu tej "sumy kontrolnej" z karty
    > > nadal nie da sie wyliczyc PINu - bo =jednoznaczne
    > > przeksztalcenie odwrotne= do danego "miksowania"
    > > po prostu nie istnieje.
    >
    > Niestety tak nie jest. Mogloby tak byc dla duzej przestrzeni PINow
    > (rzedu np. 2^100), ale przy 10 tys. mozliwych PINow (4-cyfrowych)
    > - czyli ok. 2^13 - znalezienie PINu, ktory bedzie dawal odpowiedni
    > wynik jest trywialne, przy uzyciu "brutalnej sily" - sprawdzajac
    > po prostu kazdy PIN po kolei.
    >

    Zdecydowanie nie tak latwo.
    Jesli chcialbys przeprowadzic ten 'brute force attack'
    korzystajac z bankomatu - to pamietaj, ze po kazdej
    nieudanej probie podania PINu bankomat odnotowuje
    ten fakt (przy off-linie - robi to na sciezce nr 3 karty).
    Gdy licznik dostepnych jeszcze prob spadnie do zera
    (zazwyczaj po trzeciej probie) bankomat zatrzyma karte
    i tym samym uniemozliwi Ci dalsze proby.

    Aby probowac dopasowac PIN do karty bez bankomatu,
    oprocz karty musisz znac jeszcze 'sposob miksowania'.
    A tu: nie dosc, ze algorytm jest 'confidental', to jeszcze
    wykorzystuje serie kluczy elektronicznych (min. 4)
    dlugosci 56 lub 112 bitow kazdy, rozdzielonych pomiedzy
    kilka osob z kierownictwa banku i trzymanych gleboko
    w sejfach.

    Dopiero majac algorytm i klucze moglbys zaczac 'brute force
    attack' ze swoimi 10 tysiacami kombinacji PINu. Byloby to
    faktycznie trywialne. Tylko po co tak kombinowac - majac te
    dane moglbys po prostu wyprodukowac calkiem nowa serie
    kart...

    Acha, proba pozyskania algorytmu i kluczy z bankomatu
    rowniez moze byc dosc klopotliwa - sa one przechowywane
    w scalakach zamknietych w sejfie. Ponownie, moglbys
    sprobowac rozpruc sejf - ale wtedy te scalaki nie bylyby
    juz Ci chyba potrzebne... A nawet jesli, to maja one
    wbudowany mechanizm samodestrukcji...

    > Szczerze mowiac mocno watpie, czy jakiekolwiek wydawane wspolczesnie
    > karty maja cokolwiek zwiazanego z PINem zapisanego na karcie. To, ze
    > wiekszosc nie ma, to jest pewne - np. nie daloby sie wtedy zmienic
    > PINu w bankomacie (bankomaty nic na kartach nie zapisuja, glownie po
    > to, by nie zniszczyc w ogole zapisu).
    > --

    Dla informacji, metoda ta stosowana jest caly czas - przynajmniej
    przez co najmniej jeden polski bank.
    Niektore bankomaty jak najbrdziej potrafia zapisywac sciezke nr 3
    kart bankowych - przy operacjach off-line jest to niezbedne,
    aby zaktualizowac date ostatniej operacji i saldo dostepne
    do dalszych operacji off-line w danym okresie rozliczeniowym.
    Nic nie stoi na przeszkodzie, aby mozna bylo zmienic rowniez PIN
    (oczywiscie w formie zmiany tej w/w "sumy kontrolnej")
    - jest to uzaleznione tylko od decyzji kierownictwa banku.

    Pozdrowionka raz jeszcze
    Tadeusz




  • 10. Data: 2002-02-03 15:11:46
    Temat: Re: Kradziez z karty - jak to sie stalo?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    "tp" <t...@d...net> writes:

    > Opisuje to norma ISO 4909 dotyczaca kodowania kart
    > bankowych.

    Czy on jest gdzies dostepna bez potrzeby placenia $$$?

    > Zdecydowanie nie tak latwo.
    > Jesli chcialbys przeprowadzic ten 'brute force attack'
    > korzystajac z bankomatu - to pamietaj, ze po kazdej
    > nieudanej probie podania PINu bankomat odnotowuje
    > ten fakt (przy off-linie - robi to na sciezce nr 3 karty).
    > Gdy licznik dostepnych jeszcze prob spadnie do zera
    > (zazwyczaj po trzeciej probie) bankomat zatrzyma karte
    > i tym samym uniemozliwi Ci dalsze proby.

    No, roznie z tym jest. Wiele osob opisywalo "zatrzymywanie" przez bankomat
    karty po jej zwrocie, i tak co trzeci raz.

    Gdzie moge wyprobowac operacje offline i jaka karta?

    > Aby probowac dopasowac PIN do karty bez bankomatu,
    > oprocz karty musisz znac jeszcze 'sposob miksowania'.
    > A tu: nie dosc, ze algorytm jest 'confidental', to jeszcze
    > wykorzystuje serie kluczy elektronicznych (min. 4)
    > dlugosci 56 lub 112 bitow kazdy, rozdzielonych pomiedzy
    > kilka osob z kierownictwa banku i trzymanych gleboko
    > w sejfach.

    Podobno. I podobno te klucze sa tez w bankomacie. Zdrowy rozsadek
    mowi, ze powinny byc raczej w banku. Albo po prostu nigdzie, bo tak
    naprawde owe produkty kluczy mozna potraktowac jako dodatkowe dane
    zapisane na karcie (bez interesowania sie z czego wynikaja), i bank
    powinien ich normalnie wymagac. Niestety nie wiem dokladnie co jest
    przesylane miedzy bankomatem i bankiem, oprocz faktu, ze wszystko
    to wyglada mocno na security by obscurity.

    > Dopiero majac algorytm i klucze moglbys zaczac 'brute force
    > attack' ze swoimi 10 tysiacami kombinacji PINu. Byloby to
    > faktycznie trywialne. Tylko po co tak kombinowac - majac te
    > dane moglbys po prostu wyprodukowac calkiem nowa serie
    > kart...

    Ktore by sie do niczego nie nadawaly, bo zaden bank by nie dal im
    autoryzacji.

    > Acha, proba pozyskania algorytmu i kluczy z bankomatu
    > rowniez moze byc dosc klopotliwa - sa one przechowywane
    > w scalakach zamknietych w sejfie. Ponownie, moglbys
    > sprobowac rozpruc sejf - ale wtedy te scalaki nie bylyby
    > juz Ci chyba potrzebne... A nawet jesli, to maja one
    > wbudowany mechanizm samodestrukcji...

    Tak, scalaki. Tez o tym slyszalem, ale zupelnie w to nie wierze.
    W to, ze w ogole bankomat moze miec mozliwosc samodestrukcji, to
    jeszcze moge uwierzyc. Dodatkowo, mechanizm samodestrukcji na pewno
    nie zadziala, jesli ktos bedzie wiedzial jak sie do tego zabrac.

    > Dla informacji, metoda ta stosowana jest caly czas - przynajmniej
    > przez co najmniej jeden polski bank.

    Ktory?

    > Niektore bankomaty jak najbrdziej potrafia zapisywac sciezke nr 3
    > kart bankowych - przy operacjach off-line jest to niezbedne,
    > aby zaktualizowac date ostatniej operacji i saldo dostepne
    > do dalszych operacji off-line w danym okresie rozliczeniowym.

    Podaj przyklad takiej operacji.

    > Nic nie stoi na przeszkodzie, aby mozna bylo zmienic rowniez PIN
    > (oczywiscie w formie zmiany tej w/w "sumy kontrolnej")
    > - jest to uzaleznione tylko od decyzji kierownictwa banku.

    Offlinowa zmiana PINu? Ciekawe, bo skad bank ma pozniej wiedziec ze
    PIN zostal zmieniony?
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1