Witam Wszystkich

Czy spotkaliscie sie moze z sytuacja opisana ponizej ?
CZy wina lezy po stronie banku czy np. hotelu za ktory placimy karta ?
Jak sie przed tym ustrzec (bez zwiekszania limitu na karcie)


".....
Uwaga do wszystkich korzystajacych z kart kredytowych za granica
(Ponizsza sytuacja wystapila w Szwecji i w USA).

Ze wzgledu na niekompatybilne informatyczne systemy ksiegujace,
aktualnie polskie banki moga kazda operacje dokonana karta kredytowa za
granica zaksiegowac dwukrotnie. Operacja jest potracana z konta w sposob
jawny, oraz dodatkowo blokowana po raz drugi po stronie "kwoty
zablokowanej".

Przykladowo jezeli posiadamy limit 5000,- PLN na karcie Citibank I
zaplacimy za hotel rownowartosc 2500,- PLN po dokonaniu operacji stan
dostepnych srodkow na karcia wynosi 0 (ZERO!). Jezeli kwota bylaby
wyzsza niz polowa limitu karty, karta bedzie wykazywac dostepne saldo w
ujemny sposob.
....
"

Pozdrawiam

MArcin

do góry

Marcin wrote:
> Witam Wszystkich
>
> Czy spotkaliscie sie moze z sytuacja opisana ponizej ?
Nie.

do góry

Marcin wrote:
> Witam Wszystkich
>
> Czy spotkaliscie sie moze z sytuacja opisana ponizej ?

Owszem, juz kilka lat temu w hotelu w Londynie. Musialem biegac to
bankomatu za rogiem :( Po powrocie od razu zwiekszylem limit.

> CZy wina lezy po stronie banku czy np. hotelu za ktory placimy karta ?

Po stronie "systemu" - ten typ tak ma i juz.

> Jak sie przed tym ustrzec (bez zwiekszania limitu na karcie)

Ja mam 2 karty. I swiadomosc.

> ".....
> Uwaga do wszystkich korzystajacych z kart kredytowych za granica
> (Ponizsza sytuacja wystapila w Szwecji i w USA).
>
> Ze wzgledu na niekompatybilne informatyczne systemy ksiegujace,
> aktualnie polskie banki moga kazda operacje dokonana karta kredytowa za
> granica zaksiegowac dwukrotnie. Operacja jest potracana z konta w sposob
> jawny, oraz dodatkowo blokowana po raz drugi po stronie "kwoty
> zablokowanej".

To nie jest prezyzyjna informacja. Kwota jest raz potracana (ksiegowana)
i raz blokowana (ale ta druga nie bedzie potracona).

> Przykladowo jezeli posiadamy limit 5000,- PLN na karcie Citibank I
> zaplacimy za hotel rownowartosc 2500,- PLN po dokonaniu operacji stan
> dostepnych srodkow na karcia wynosi 0 (ZERO!). Jezeli kwota bylaby
> wyzsza niz polowa limitu karty, karta bedzie wykazywac dostepne saldo w
> ujemny sposob.

To prawda. Trzeba miec swiadomosc ze to tak dziala. Jesli to komus
przeszkadza, mozna albo podniesc sobie limit na karcie, albo miec wiecej
niz jedna karte.

miko

do góry

Michal Kolodziejczyk wrote:
>
> To prawda. Trzeba miec swiadomosc ze to tak dziala. Jesli to komus
> przeszkadza, mozna albo podniesc sobie limit na karcie, albo miec wiecej
> niz jedna karte.
>
No właśnie.
Dziwię się tym, którzy wybierają się dalej niż własny ogródek mając
tylko jedną kartę w kieszeni.

do góry

> Czy spotkaliscie sie moze z sytuacja opisana ponizej ?
> CZy wina lezy po stronie banku czy np. hotelu za ktory placimy karta ?
> Jak sie przed tym ustrzec (bez zwiekszania limitu na karcie)

Tak to najczęściej działa.
Jak się czekujesz to blokują Ci pewną kwotę (najczęściej koszt 1-2 nocy).
Jak wyjeżdzasz to realizują drugą tranzację, a pierwsza blokada wisi.
Zdażało mi się, że koleś wyjmował slip pierszej blokady i z ręki, podając
numer
ją zdejmował. Czasem sam o to prosiłem, ale hotele lubią mieć górkę, jakby
się okazało że wziołeś żarówki i minibar.

lolek

do góry

dzieki za info,

wyglada wiec ze trzeba sie do tego przyzwyczaic, "mieć świadomość" ,
zwiekszyc limit, zalozyc druga karte (co jest mniej sensowne - dodatkowe
koszta)

Pozdrawiam

MArcin

do góry

Marcin wrote:
> dzieki za info,
>
> wyglada wiec ze trzeba sie do tego przyzwyczaic, "mieć świadomość" ,
> zwiekszyc limit, zalozyc druga karte (co jest mniej sensowne - dodatkowe
> koszta)

Zauwaz, ze jesli masz tylko jedna karte, w dowolnej chwili moze sie
zdarzyc, ze bank akurat moze miec awarie, przerwe konserwacyjna,
reorganizacje itp. Slowem: jest to malo prawdopodobne, ale jednak
prawdopodobne, ze wtedy, kiedy bardzo bedziesz tego potrzebowal, nie
bedziesz mial dostepu do swojej jedynej karty. Jesli bedziesz mial 2
karty (najlepiej z roznych bankow), takie prawdopodobienstwo jest
znacznie nizsze.
Moze sie okazac (tu pozostawiam wyobrazni w jakich sytuacjach: czy na
wycieczce zagranicznej, czy w hotelu, itp), ze ta jedna potrzeba w
zyciu przebija kosztami wszelkie ewentualne dodatkowe karty, na ktorych
chcielismy oszczedzic.
No ale to dotyczy w zasadzie ludzi, ktorzy opieraja sie glownie na
kartach. Jesli ktos uzywa karty "dodatkowo i opcjonalnie" (bo np. zawsze
ma gotowke albo zlote zeby przy sobie) to moze nie ma sie czym przejmowac.

miko

do góry

Michal Kolodziejczyk <m...@w...pl> writes:

> Zauwaz, ze jesli masz tylko jedna karte, w dowolnej chwili moze sie
> zdarzyc, ze bank akurat moze miec awarie, przerwe konserwacyjna,
> reorganizacje itp. Slowem: jest to malo prawdopodobne, ale jednak
> prawdopodobne, ze wtedy, kiedy bardzo bedziesz tego potrzebowal, nie
> bedziesz mial dostepu do swojej jedynej karty.

Pomnoz to przez STIPa i szansa na takie cos jest mniejsza niz wygrana
w totolotku.

Bardziej bym sie martwil np. jakims zastrzezeniem karty itp.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Krzysztof Halasa wrote:
> Michal Kolodziejczyk <m...@w...pl> writes:
>
>> Zauwaz, ze jesli masz tylko jedna karte, w dowolnej chwili moze sie
>> zdarzyc, ze bank akurat moze miec awarie, przerwe konserwacyjna,
>> reorganizacje itp. Slowem: jest to malo prawdopodobne, ale jednak
>> prawdopodobne, ze wtedy, kiedy bardzo bedziesz tego potrzebowal, nie
>> bedziesz mial dostepu do swojej jedynej karty.
>
> Pomnoz to przez STIPa i szansa na takie cos jest mniejsza niz wygrana
> w totolotku.

Hm, mi sie kilka razy zdarzylo, a w totka nie wygralem. Chyba zaczne
grac, skoro mowisz ze mam tak duze szanse ;)

miko

do góry

Michal Kolodziejczyk <m...@w...pl> writes:

> Hm, mi sie kilka razy zdarzylo, a w totka nie wygralem.

Tzn. kilka razy nie dostales autoryzacji ze wzgledu na brak odpowiedzi
banku dla karty ze STIPem?
--
Krzysztof Halasa

do góry