Moja córka (14 l.) jedzie z wycieczką szkolna do Hiszpanii. Zastanawiam się
w jakiej formie zapewnić jej finansowanie na drobne wydatki: gotówka czy
jakaś karta (ale jaki bank)? Może ktoś z Państwa ma jakieś doświadczenia z
pobytu w Hiszpanii i mógłby coś poradzić?

Dziękuję z góry
Krzysztof

do góry

Christophoros <j...@t...pl> napisał(a):

> Moja córka (14 l.) jedzie z wycieczką szkolna do Hiszpanii. Zastanawiam się
> w jakiej formie zapewnić jej finansowanie na drobne wydatki: gotówka czy
> jakaś karta (ale jaki bank)? Może ktoś z Państwa ma jakieś doświadczenia z
> pobytu w Hiszpanii i mógłby coś poradzić?

Moze pre-paid Maestro Podroznik w ING BS http://www3.ing.pl/u235/navi/54632/

Franz


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W Hiszpanii akceptuja karty bez wiekszych problemow. W miejscowosciach
turystycznych mozna sie spodziewac dwoch typow utrudnien:
- podejrzanych turystow prosza o dowod
- rekrutacja personelu sklepow jest podobna jak u nas - mozna sie natknac na
sprzedawcow niekumatych, a nawet nieuczciwych. (Reszte tez warto
przeliczyc.)
Jesli wziac pod uwage wiek turysty i fakt, ze karta zawsze moze nie dostac
autoryzacji "z przyczyn niezaleznych", zdecydowanie polecam gotowke.
Nie wiem jak obecnie, ale 3 lata temu zdecydowanie nie byly lubiane banknoty
100 euro i powyzej. Dla spokoju ducha (o ile takie sumy wchodza w gre)
nalezy na wyjazd zaopatrywac sie wylacznie w banknoty o mniejszych
nominalach.
Karte mozna zabrac jako rezerwe. Przy widelkach, jakie mozna uzyskac w
dobrym kantorze, koszt nabycia Euro i ewentualnej ponownej wymiany na zlote
jest calkowicie do zaakceptowania.
Pozdrawiam
Jurek

do góry

Użytkownik "Jurek" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d3m35l$mso$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W Hiszpanii akceptuja karty bez wiekszych problemow. W miejscowosciach
> turystycznych mozna sie spodziewac dwoch typow utrudnien:
> - podejrzanych turystow prosza o dowod
> - rekrutacja personelu sklepow jest podobna jak u nas - mozna sie natknac
na
> sprzedawcow niekumatych, a nawet nieuczciwych. (Reszte tez warto
> przeliczyc.)
> Jesli wziac pod uwage wiek turysty i fakt, ze karta zawsze moze nie dostac
> autoryzacji "z przyczyn niezaleznych", zdecydowanie polecam gotowke.
> Nie wiem jak obecnie, ale 3 lata temu zdecydowanie nie byly lubiane
banknoty
> 100 euro i powyzej. Dla spokoju ducha (o ile takie sumy wchodza w gre)
> nalezy na wyjazd zaopatrywac sie wylacznie w banknoty o mniejszych
> nominalach.
> Karte mozna zabrac jako rezerwe. Przy widelkach, jakie mozna uzyskac w
> dobrym kantorze, koszt nabycia Euro i ewentualnej ponownej wymiany na
zlote
> jest calkowicie do zaakceptowania.
> Pozdrawiam
> Jurek
>
Dziękuję za informację
Krzysiek

do góry