eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-08-25 15:08:25
    Temat: I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
    Od: "EMF" <e...@p...onet.pl>

    Witam,

    "w którym banku" założyć sobie konto, zakładając iż:
    - zarabiam ok 10 tys PLN brutto,
    - chciałbym zakupić nieruchomość, może nawet więcej niż jedną,
    - opłaty za prowadzenie konta, przelewy itp. są mniej istotne, a bardziej
    istotne jest zrozumienie potrzeb klienta (tzn. elastyczność), niski koszt
    kredytu na nieruchomości, szybkie, sprawne i jednoznaczne procedury
    - konieczna bankowośc internetowa

    Pozdr., EMF


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-08-25 17:21:48
    Temat: Re: I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    EMF napisał(a):

    > - opłaty za prowadzenie konta, przelewy itp. są mniej istotne, a bardziej
    > istotne jest zrozumienie potrzeb klienta (tzn. elastyczność), niski koszt
    > kredytu na nieruchomości, szybkie, sprawne i jednoznaczne procedury

    No to tutaj automatycznie wszystkie banki odpadaja (chyba ze jakis
    CitiGold ale nie wiem czy oni udzielaja kredytow na nieruchomosci).


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 3. Data: 2005-08-25 17:27:50
    Temat: Re: I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "EMF" <e...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:254b.00000421.430ddee9@newsgate.onet.pl...
    > Witam,
    >
    > "w którym banku" założyć sobie konto, zakładając iż:
    > - zarabiam ok 10 tys PLN brutto,
    > - chciałbym zakupić nieruchomość, może nawet więcej niż jedną,
    > - opłaty za prowadzenie konta, przelewy itp. są mniej istotne, a
    > bardziej
    > istotne jest zrozumienie potrzeb klienta (tzn. elastyczność), niski
    > koszt
    > kredytu na nieruchomości, szybkie, sprawne i jednoznaczne procedury
    > - konieczna bankowośc internetowa

    Ciezko mi niestety polecic cos "za". Jednak jesli oczekujesz
    elastycznosci, trzymaj sie z daleka od BRE. Jakkolwiek by to nie
    wygladalo cukierkowo na samym poczatku. :-)

    marekz


  • 4. Data: 2005-08-25 17:42:20
    Temat: Re: I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
    Od: wizardx12 <R...@c...barg.cy>

    Dnia 2005-08-25 17:08, EMF napisał(a):
    > Witam,
    >
    > "w którym banku" założyć sobie konto, zakładając iż:
    > - zarabiam ok 10 tys PLN brutto,
    > - chciałbym zakupić nieruchomość, może nawet więcej niż jedną,
    > - opłaty za prowadzenie konta, przelewy itp. są mniej istotne, a bardziej
    > istotne jest zrozumienie potrzeb klienta (tzn. elastyczność), niski koszt
    > kredytu na nieruchomości, szybkie, sprawne i jednoznaczne procedury
    > - konieczna bankowośc internetowa
    >
    > Pozdr., EMF

    Może część grupowiczów się nie zgodzić, ale polecam PKO BP. Poszukaj
    sobie najlepiej jakiegoś niewielkiego oddziału ale z komórką bankowości
    prywatnej. Dadzą Ci Złote Konto + jakiegoś tam Golda, może Dinersa. Na
    konto Platinum raczej się nie zalapiesz, ale możesz zagadnąć. Wtedy to
    już w ogóle wszystko za Ciebie zrobią, a opłatę będziesz miał jedną
    zryczałtowaną niezależnie od tego ile i jakie operacje będziesz
    przeprowadzał (negocjowane).
    Dostęp przez net - obecny (PKO-Inteligo).
    Oferty kredytów mieszkaniowych mają jedne z atrakcyjniejszych na rynku +
    ekstra bonusy dla Złotych Kont.
    No i będziesz miał wyznaczonego ludka, którego będziesz mógł molestować
    o różne duperele. (albo on Ciebie ;-))


  • 5. Data: 2005-08-25 22:03:42
    Temat: Re: I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
    Od: "ralph" <r...@n...pl>

    Szczerze przyznam, że ostatnio coraz bardziej jestem zadowolony ze swojego
    PKO BP. Popieram przedmówcę, mają szeroką ofertę produktową, coraz lepszą
    ofertę i kosztowo są konkurencyjni wobec innych banków.
    Nieprzyjemne bywaja panie w kasach, ale z nimi mozna sie widziec rzadko
    dzieki szerokiej sieci bankomatow i pko inteligo. cala reszta jest super
    milutka.

    pozdrawiam
    rafał
    Użytkownik "wizardx12" <R...@c...barg.cy> napisał w wiadomości
    news:dekvt0$ahh$1@news.dialog.net.pl...
    > Dnia 2005-08-25 17:08, EMF napisał(a):
    >> Witam,
    >>
    >> "w którym banku" założyć sobie konto, zakładając iż:
    >> - zarabiam ok 10 tys PLN brutto, - chciałbym zakupić nieruchomość, może
    >> nawet więcej niż jedną, - opłaty za prowadzenie konta, przelewy itp. są
    >> mniej istotne, a bardziej istotne jest zrozumienie potrzeb klienta (tzn.
    >> elastyczność), niski koszt kredytu na nieruchomości, szybkie, sprawne i
    >> jednoznaczne procedury
    >> - konieczna bankowośc internetowa
    >>
    >> Pozdr., EMF
    >
    > Może część grupowiczów się nie zgodzić, ale polecam PKO BP. Poszukaj sobie
    > najlepiej jakiegoś niewielkiego oddziału ale z komórką bankowości
    > prywatnej. Dadzą Ci Złote Konto + jakiegoś tam Golda, może Dinersa. Na
    > konto Platinum raczej się nie zalapiesz, ale możesz zagadnąć. Wtedy to już
    > w ogóle wszystko za Ciebie zrobią, a opłatę będziesz miał jedną
    > zryczałtowaną niezależnie od tego ile i jakie operacje będziesz
    > przeprowadzał (negocjowane).
    > Dostęp przez net - obecny (PKO-Inteligo).
    > Oferty kredytów mieszkaniowych mają jedne z atrakcyjniejszych na rynku +
    > ekstra bonusy dla Złotych Kont.
    > No i będziesz miał wyznaczonego ludka, którego będziesz mógł molestować o
    > różne duperele. (albo on Ciebie ;-))



  • 6. Data: 2005-08-25 22:16:57
    Temat: Re: I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
    Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)

    On Fri, 26 Aug 2005 00:03:42 +0200, "ralph"
    <r...@n...pl> wrote:

    >Szczerze przyznam, że ostatnio coraz bardziej jestem zadowolony ze swojego
    >PKO BP. Popieram przedmówcę, mają szeroką ofertę produktową, coraz lepszą
    >ofertę i kosztowo są konkurencyjni wobec innych banków.
    >Nieprzyjemne bywaja panie w kasach, ale z nimi mozna sie widziec rzadko
    >dzieki szerokiej sieci bankomatow i pko inteligo. cala reszta jest super
    >milutka.

    Ja właśnie wczoraj wlazłem do jednego PKO przetestować wpłatę do
    Inteligo, do którego po kilku latach wróciłem jak ten marnotrawny syn,
    głównie w celach hobbystycznych. Ku mojemu zaskoczeniu w oddziale
    byłem jedynym klientem a pani kasjerka była nadzwyczaj miła.
    A i jeszcze te świeżutkie dwudziestozłotówki w bankomatach, prosto z
    drukarni :)

    PG


  • 7. Data: 2005-08-26 07:48:59
    Temat: Re: I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
    Od: "EMF" <e...@p...onet.pl>

    W tej chwili testuję NORDEA, mały oddział - tak jak polecacie ;-)
    Na razie mają jeden plus za "elastyczność" (obsługują mnie także, gdy - ofiara
    losu - zapomnę dokumentów, znaczy się - pamiętają mnie). Nie testowałem jednak
    jeszcze produktów kredytowych.
    Poza PKO BP, jeszcze jakieś sugestie?
    A jak jest np. w FORTIS? Miałem tam kiedyś konto biznesowe i było kulturalnie,
    ciastko, kawka, jak w kawiarni ;-)))

    Pozdr., EMF.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2005-08-27 12:34:26
    Temat: Re: I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
    Od: "Tomasz Nowicki" <t...@s...com>

    "wizardx12" <R...@c...barg.cy> wrote in message
    news:dekvt0$ahh$1@news.dialog.net.pl...

    Bez przesady, 10 patoli brutto miesięcznie to nie jest znowu aż tak wiele,
    żeby oczekiwać jakiegoś cudownego banku czy szczególnych warunków obsługi.
    Będą lepsze niż dla szarego średniaka, ale banki klękają od jednego zera na
    końcu więcej ;).

    > Może część grupowiczów się nie zgodzić, ale polecam PKO BP. Poszukaj sobie
    > najlepiej jakiegoś niewielkiego oddziału ale z komórką bankowości
    > prywatnej. Dadzą Ci Złote Konto + jakiegoś tam Golda, może Dinersa. Na

    Visa gold BP jest do dupy (pardon my French) - brak dostępu elektronicznego,
    praktycznie brak możliwości dodzwonienia się do infolinii, brak
    jakiegokolwiek połączenia z rachunkiem bankowym, brak możliwości zlecania
    przelewów przez telefon czy sieć, brak możliwości wycofania nadpłaty bez
    standardowej prowizji jak za wypłatę gotówki, oprocentowanie i inne warunki
    kredytu typowe - mam i rezygnuję, dziękuję bardzo.

    > konto Platinum raczej się nie zalapiesz, ale możesz zagadnąć. Wtedy to

    Na Platinum to przy 10 tys. netto ledwo się łapie i nie jestem pewien, czy
    rzeczywiście warto. Co komu po zapisach w regulaminie, kiedy w praktyce małe
    oddziały robią bokami i jak mają dwie panie do obsługi indywidualnej, to
    wszystko - przy czym obie pracują w normalnych godzinach, zazwyczaj jedna z
    nich jest na szkoleniu, zwolnieniu, urlopie macierzyńskim czy śniadaniu i i
    tak trzeba czekać. Może nie tak długo, jak zwykły klient, ale jednak. Ja mam
    złote konto i w zasadzie jestem zadowolony, jednak nie można oczekiwać zbyt
    wiele, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach. Dwie realne korzyści z bycia
    "złotym klientem" to elastyczniejsze podejście do kwestii kredytowych i
    indywidualna (co nie znaczy, że w 100% niezawodna) obsługa. Jak
    powiedziałem - jestem, zadowolony, ale wiele możnaby jeszcze poprawić. Nie
    wiem, jak w innych bankach, bo porównanie mam tylko z multi i PekaoSA (są
    gorsze, zwłaszcza Pekao).

    > już w ogóle wszystko za Ciebie zrobią, a opłatę będziesz miał jedną
    > zryczałtowaną niezależnie od tego ile i jakie operacje będziesz
    > przeprowadzał (negocjowane).

    Ładna nazwa, może ktoś uwierzy :). Praktycznie każda dysponentka ma wąski
    limit do negocjacji i tyle - czego tu się spodziewać? Tak czy siak będzie
    drożej niż w średnio intensywnie używanym złotym koncie.

    > Dostęp przez net - obecny (PKO-Inteligo).

    Jest dla wszystkich bez łaski.

    > Oferty kredytów mieszkaniowych mają jedne z atrakcyjniejszych na rynku +
    > ekstra bonusy dla Złotych Kont.

    Summa sumarum bank wyjdzie na swoje :). Wiem, bo mam i % zależą tylko od
    daty uzyskania kredytu. Starsze mają wyższe - nawet ponad 2 punkty. Mogę
    sobie negocjować, he, he.

    > No i będziesz miał wyznaczonego ludka, którego będziesz mógł molestować o
    > różne duperele. (albo on Ciebie ;-))

    Przy złotym koncie też masz - jedną z dwóch lub trzech osób w oddziale - i
    tak zna wszystkich droższych klientów i w razie co można do niej dzwonić (i
    vice versa) - przez telefon i tak nic pieniężnego w praktyce jej nie
    zlecisz, najwyżej jakieś urzędowe czynności. Nawet nie możesz zawiesić raty
    kredytu bez osobistego udania się do banku z wypełnionym formularzem.

    T.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1