Bylem kiedys zawodowo u takiego pastucha. Synalek mu zachorowal na
migdalki wiec jak trwoga to do Boga, w tym wypadku
do darmowego dla pastucha lekarza z agencji. Juz w korytarzu
zauwazylem, ze jest tam pokoj ze specjalnie podswietlona sciana.
Na scianie czarno-bialy relief Picassa, tak na oko pol miliona funtow
sterlingow. Waszego korespondenta nie trzeba uczyc- moj
zydowski(honorowy) nos sam co trzeba wyniuchal. Pastuch w rzeczy samej
byl to jakis grecki magnat, zapewne w shippingu, rzygal forsa.
Zapewne tez nie lubil sie tym szmalem dzielic ze swoim rzadem, stad
bezpiecznie rezydowal przy Fulham Palace Rd w Londynie.
Wychodzac po zalatwionej robocie poprosilem pastuszke, zone dzianego w
szmal pastucha, by mi pokazala swojego Picasso.
Nic specjalnego, pomyslalem sobie i wychodze na korytarz. Oko moje pada
na obraz w sieni, duzy, zawieszony niedbale.
My God, Madam, that looks like Tamara de Lempicka!- it IS Tamara de
Lempicka! odpowiedziala ropucha niedbale.
Stalem i dyszalem jak karp wyjety z wody. Madam, pytam sie, dlaczego
tego /image/ nie ma w swiatowych zbiorach sztuki?
To Pani obowiazek, sprzedac / image/ tego obrazu do jakiegos Google czy
innego wirtualnego muzeum sztuki. Pastuszka grecka
wzruszyla ramionami niedbale. Pewnie gdybym jej powiedzial ze Madonna,
amerykanska artystka co zbiera obrazy Tamary by jej odpalila
od reki milion dolarow to by sie wzruszyla. A moze i nie skoro ma tych
milionow o wiele wiecej.

I oto mamy problem z Grekami. Kiedys owe pastuchy, posilajac sie co
jedynie chlebem, serem i winem, zbudowaly wszystkie znaczace
kierunki filozofii. Utworzyly tez, jak pisze Ojciec Bochenski w swojej
ksiazce, jeden z trzech podstaw trojnoga cywilizacji europejskiej.
Drugim bylo prawo rzymskie a trzecim chrzescijanstwo. No i teraz Grecy
kopsaja i staraja sie obalic caly ten nasz europejski porzadek
finansowy. Fige pokazuja w masowych demonstracjach, glosza anarchie i
wolnosc niszczenia zastanego porzadku ekonomicznego.
Nawet taka Polska, kraj z pozoru zupelnie z pastwiskiem greckim nie
zwiazany, trzesie sie ze strachu przed upadkiem euro.

Mam pytanie: a moze ci genialni Grecy maja racje?

fatso