-
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!news
.onet.pl!not-for-mail
From: "student AE" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: BPH-PBK kredyt studencki - problem
Date: Thu, 27 Feb 2003 17:26:19 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 35
Sender: k...@p...onet.pl@waw01194237.visp.energis.pl
Message-ID: <b3le10$sfe$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: waw01194237.visp.energis.pl
X-Trace: news.onet.pl 1046362976 29166 62.29.194.237 (27 Feb 2003 16:22:56 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Feb 2003 16:22:56 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:223940
[ ukryj nagłówki ]Witam.
Staram się o kredyt studencki w BPH-PBK (50 rat * 450pln czyli 1 rata za
miesiąc nauki), wczoraj zgłosiłem się do banku z żyrantami, którzy dokonali
wszystkich wymaganych formalności i spełnili wszystkie wymagane warunki
(dochód, wiek ect.). Dziś dostałem telefon że jeden z żyrantów warunków nie
spełnia i dostanę tylko 20 rat, pani powiedziała że nie może mi powiedzieć
jakich warunków bo "nie może udzielać informacji o rachunkach osób
trzecich". No to dzwonie do żyranta i się okazuje że też dostał telefon od
tej samej pracownicy, która powiedziała że on nie może być poręczycielem bo
spłaca kredyt w innym banku, co miesiąc potroncają mu 300pln i cyt. "jej się
to nie podoba", żadnego uzasadnienia, tak jakby to było jej widzi mi się.
Mój poręczyciel dostaje na rękę 2500pln, mieszka z rodzicami, nie ma
samochodu, jednym słowem nic na utrzymaniu i co tu sie może nie podobać!
Drugi żyrant to małżeństo o łącznym dochodzie ok. 10 000pln, Trzeci to moja
mama (2000pln).
Czy to naprawdę nie wystarczy żeby przyznać mi 22500pln kretytu podzielone
na 50 rat?
Jutro jest ostatni termin podpisania umowy, nie znajdę do tego czasu już
żadnego żyranta.
Czy mogę coś jeszcze zrobić aby dostać pełną kwotę kredytu?
Pytam się tutaj bo przed godziną próbowałem dowiedzieć się o co chodzi w
banku ale od pani prowadzącej mój kredyt usłyszałem: "przez pana muszę tu
teraz siedzieć i pisać umowę a powinnam już być w domu, nie mam zamiaru z
panem rozmawiać" i poszła.
Nie wiem już co mam zrobić w banku nie było nikogo z kierownictwa.
Zamierzam złożyć skargę na tą babkę, przecierz to niedopuszczalne żeby w
banku komercyjnym tak traktowano klientów!
--
Pozdrawiam
Kamil D.
k...@g...pl; gg# 1328918
Następne wpisy z tego wątku
- 27.02.03 17:55 Krystek
- 27.02.03 19:08 l...@o...pl
- 27.02.03 19:39 Konrad
Najnowsze wątki z tej grupy
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
- zbyt silny złoty byłby problemem
- Re: VATafera
- Karta Revolut a Allegro
- VeloBank przejęty przez amerykanski fundusz
Najnowsze wątki
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek
- 2024-04-11 zbyt silny złoty byłby problemem
- 2024-04-04 Re: VATafera
- 2024-04-04 Karta Revolut a Allegro
- 2024-03-29 VeloBank przejęty przez amerykanski fundusz