Bez niespodzianek po przesłuchaniu Yellen. Wall Street na plusie
2014-02-28 12:03
Przeczytaj także: S&P500 traci impet. Dane z rynku nieruchomości nie pomagają
Głównym wydarzeniem w USA było dzisiaj przesłuchanie J. Yellen przed Komisją Bankową Senatu. Tak jak można było przypuszczać, wystąpienie nie przyniosło żadnych nowych informacji, które mogłyby zmienić wizję prowadzonej polityki monetarnej przez FED. Rezerwa Federalna będzie dostosowywać wygaszanie QE do sytuacji w gospodarce. Yellen wyraziła gotowość do spowolnienia redukcji QE, gdyby zaszła taka potrzeba – jednak aby tak się stało, FED musiałby znacząco zmienić swoje prognozy gospodarcze. Planowane zakończenie QE powinno odbyć się jesienią, jednak harmonogram może być zmieniony w ciągu roku. Bank centralny będzie szerzej monitorował sytuację na rynku pracy, w sektorze nieruchomości oraz słabsze ostatnio wydatki konsumenckie, by określić skalę wpływu anomalii pogodowych na widoczne spowolnienie.Zamówienia na dobra bez środków transportu pozytywnie zaskoczyły w styczniu. Wzrost w stosunku do poprzedniego miesiąca wyniósł 1,1 proc., wobec prognozy na poziomie -0,1 proc. Część pozytywnego zaskoczenia zabrała rewizja w dół danych z grudnia z -1,3% do -1,9 proc. Dynamika 3-miesięczna zannualizowana wzrosła do -2,4 proc. z -4 proc., co nadal wskazuje na słabszy trend. Zamówienia na dobra trwałego użytku spadły o 1 proc., co jest poziomem zgodnym z konsensusem. W tej kategorii zrewidowany odczyt za grudzień wyniósł -5,3 z -4,2 proc. Zamówienia na bazowe dobra kapitałowe wzrosły o 1,7 proc., po spadku w grudniu o 1,8 proc. Kategoria ta słabo prezentuje się na dynamice rocznej: spadek poniżej zera, co w przeszłości było częstym prognostykiem nadchodzącej recesji. Obecnie sytuacja wydaje się być inna, z uwagi na brak zbieżnych sygnałów płynących z pozostałych wskaźników wyprzedzających.
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się być wyższa niż zakładał rynek. Liczba osób, która złożyła wniosek w ubiegłym tygodniu wyniosła 348 tys., podczas gdy analitycy spodziewali się 335 tys. Zrewidowano również dane z poprzedzającego tygodnia z 336 tys. na 334 tys.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Michał Kozak / Noble Funds TFI S.A.
Przeczytaj także
-
S&P500 coraz bliżej historycznego szczytu
-
S&P500 ratuje się przed spadkiem
-
PKB w USA w pierwszej połowie roku nie takie słabe
-
Na S&P500 drugi dzień spadków
-
Dow Jones znowu próbuje przebić 17 tys. pkt.
-
Spore spadki na Wall Street
-
Przestój na S&P500
-
1920 pkt na S&P500 i nowy rekord. Spadek PKB w USA w I kwartale zignorowany
-
S&P 500 kończy 4-dniową passę wzrostową
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)