-
1. Data: 2008-08-18 17:36:02
Temat: [prasowka] Discover odkrywa polski rynek kart
Od: "MK" <m...@i...pl>
gazetaprawna.pl 2008-08-15
Niepostrzeżenie na polski rynek wszedł jeden z największych na świecie
wydawców kart ? amerykański Discover. Jest obecnie właścicielem marki Diners
Club. I choć na razie nie ma mowy o wydawaniu w Polsce kart Discover, to
jednak Visa i MasterCard mają obecnie znacznie silniejszą konkurencję w
naszym kraju.
Niepostrzeżenie na polski rynek wszedł jeden z największych na świecie
wydawców kart ? amerykański Discover. Jest obecnie właścicielem marki Diners
Club.
?Nowy właściciel Diners Club jest branżowym inwestorem, którego potencjał i
doświadczenie należy sobie wysoko cenić? ? mówi portalowi finansowemu
GazetaPrawna.pl Marek Smolarz, szef Diners Club Polska. 
Discover na amerykańskim rynku istnieje od połowy lat 80-ych. W
amerykańskich portfelach jest ok. 50 mln kart z tym logo. Firma toczyła
nawet sądowe boje z Visą i MasterCard, ponieważ obie organizacje utrudniały
bankom wydawanie kart z logo Discover, jeśli banki te chciały wydawać karty
z logo Visa i MasterCard. Discover ma kilkuprocentowy udział w rynku
amerykańskim, jest też akceptowany w Kanadzie i niektórych krajach
arabskich. Nie miał dotychczas jednak możliwości szerszego wyjścia na rynek
międzynarodowy. Aż w kwietniu tego roku Discover Financial Services kupił od
Citibanku za 165 mln dolarów Diners Club, międzynarodową markę kart
przeznaczonych dla segmentu premium, czyli zamożnych klientów.
?Kupno Diners Club przez Discover daje efekty synergii? ? mówi Marek
Smolarz. Inaczej rzecz ujmując ? Diners Club zyskuje większy potencjał na
rynku amerykańskim, a Discover wypływa na wody międzynarodowe.
Na razie jednak w Polsce DC koncentruje się na niszowym konsumencie grupy
premium, wydając karty samodzielnie oraz we współpracy z bankami. Obecnie
liczba kart, które są w portfelach najzamożniejszych klientów, może być w
Polsce szacowana na około 70 tys. To karty z najwyższej półki, a więc
platinum i wyżej, nie są to wliczane karty typu gold, które obecnie trafiają
do osób nawet o średnich zarobkach. Z tej liczby kart Diners Club ma prawie
połowę. Zważywszy, że liczbę zamożnych klientów ocenia się w Polsce na ok.
400 tys., a, jak szacuje bank HSBC ? liczba ta może wzrastać i o 20 proc.
rocznie, perspektywy rozwoju biznesu kartowego dla zamożnych są duże. Ten
sektor jest jeszcze wciąż do zagospodarowania.
Diners Club myśli też o nowych segmentach. Karta DC jest kartą charge, a
więc nie typową kredytową kartą, której spłatę można rozłożyć na dłuższy
czas, tylko kartą obciążeniową, a więc taką, którą spłaca się jednorazowo
pod koniec miesiąca następnego po dokonanych płatnościach i bez odsetek. Z
tego powodu, uważa Marek Smolarz, karta charge w ogóle jest wygodnym
instrumentem płatniczym dla mniejszych firm.
?Klasyczna karta kredytowa sprawia niekiedy kłopoty księgowym. Wydatek nie
zamyka się w miesiącu obrachunkowym. Zatem księgowość może chętniej wybierać
przelewy, z konkretną datą, sprawiają mniej problemów. Można też wybierać
np. direct debit do niektórych płatności, ale to dobre rozwiązanie dla firm
z dobrą płynnością, które nie wahają się używać gotówki. W efekcie trudno
mówić o używaniu karty? ? dodaje Marek Smolarz.
Ciekawostką jest to, że są rejony ? jak kraje byłej Jugosławii ? gdzie
Diners funkcjonuje powszechnie. ?W krajach bałkańskich funkcjonuje jako
karta rabatowa, karta dla młodzieży, kredytowa, specjalna karta dla kobiet,
a więc w bardzo wielu wydaniach. Można więc rozważać pomysły takie, że
Diners Club funkcjonuje nadal jako karta premium, a na przykład Diners Club
Discover jako produkt na szerszą skalę. Wierzę, że to może być bardzo
ciekawe rozwiązanie. Na pewno nasze narzędzia będą ewoluować? ? mówi Marek
Smolarz.
Przekonanie do kart charge jest jednak w Polsce sporym wyzwaniem. Na koniec
pierwszego kwartału, według danych NBP, kart obciążeniowych było w Polsce
zaledwie 419 tys., co stanowiło 1,5 proc. rynku. Ich liczba stale maleje od
kilku lat, gdy banki zaczęły wymieniać masowo karty charge na kredytowe. Z
1,047 mln w 2001 r. , kiedy liczba kart charge była największa i stanowiły
one 7,3 proc. polskiego rynku kartowego, udział ?obciążeniówek? zaczął
szybko spadać.
Być może karty charge, jako prostszy instrument dla mniejszych firm,
ponownie się przyjmą. Pozostaje namówić posiadaczy do ich używania ? a to
problem całego polskiego rynku, na którym jest prawie 30 mln różnych kart
płatniczych, lecz wciąż mało używanych.
?Dla mnie to zagadka. Kartami zajmuję się 18 lat. Wydawało się, że używanie
kart powinno się rozwijać. Ale w polskim społeczeństwie wciąż karta służy do
bankomatu, niezależnie od tego, czy jest złota, platynowa, czy zwykła? ?
mówi Marek Smolarz. Zwraca uwagę na często przyrównywany do polskiego rynek
hiszpański. ?Już kilka lat temu na tym rynku było 700 tys. punktów, gdzie
można płacić kartą. W Polsce od trzech lat liczba punktów akceptujących
karty jest mniej więcej stabilna, to ok. 130 tys. W tym roku ta liczba
zaczęła rosnąć, jednak wciąż Polak ma problem ? gdzie zapłacić kartą.
Brakuje mechanizmów wsparcia rozwoju tego rynku, jak na przykład rządowy
program wspierania obrotu bezgotówkowego, który istniał w Hiszpanii. Taki
chów wsobny ogranicza rynek. Być może duzi acquirerzy, którzy zaczęli
działać na polskim rynku, zainwestują w jego rozwój? ? dodaje szef Diners
Club Polska.
-
2. Data: 2008-08-19 11:02:50
Temat: Re: [prasowka] Discover odkrywa polski rynek kart
Od: Marx <M...@n...com>
Mam nadzieje ze tragiczny jezyk i skladnia to efekt przepisywania i nie
wystepuje w oryginale
> rynku było 700 tys. punktów, gdzie można płacić kartą. W Polsce od
> trzech lat liczba punktów akceptujących karty jest mniej więcej
> stabilna,
To chyba oczywiste ze trzeba obciac marze. 3% haraczu to w wielu
punktach bardzo duzo, a nie wiem czy nie ma jeszcze dodatkowych kosztow
typu wynajem terminala, koszt telefonu itp. Jestem ciekaw czy w tej
Hiszpanii sa takie same stawki
Marx
-
3. Data: 2008-08-19 15:55:03
Temat: Re: [prasowka] Discover odkrywa polski rynek kart
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>
MK napisał(a) w wiadomości: ...
>gazetaprawna.pl 2008-08-15
>
>Niepostrzeżenie na polski rynek wszedł jeden z największych na świecie
>wydawców kart ? amerykański Discover.
Rzeczywiście niepostrzeżenie (taka złośliwość).
>I choć na razie nie ma mowy o wydawaniu w Polsce kart Discover, to
>jednak Visa i MasterCard mają obecnie znacznie silniejszą konkurencję w
>naszym kraju.
Budowa logiczna tego zdania mnie urzekła.
Myślę, że ciekawsza byłaby sytuacja odwrotna: Discover pomimo nie
wydawania kart byłby silniejszą konkurencją dla Visy i MC niż... no
właśnie kto?
A może chodziło o "silniejszą pozycję"? To byłoby jeszcze ciekawsze...
Ale niech wejdą, im więcej tym lepiej.
>W krajach bałkańskich funkcjonuje jako
>karta rabatowa, karta dla młodzieży, kredytowa, specjalna karta dla kobiet,
Ciekawe czym się charkateryzuje...
Arek
-
4. Data: 2008-08-19 16:10:14
Temat: Re: [prasowka] Discover odkrywa polski rynek kart
Od: Marcin Mokrzycki <m...@p...pl>
On Tue, 19 Aug 2008 13:02:50 +0200, Marx wrote:
>> rynku było 700 tys. punktów, gdzie można płacić kartą. W Polsce od
>> trzech lat liczba punktów akceptujących karty jest mniej więcej
>> stabilna,
> To chyba oczywiste ze trzeba obciac marze. 3% haraczu to w wielu
> punktach bardzo duzo, a nie wiem czy nie ma jeszcze dodatkowych kosztow
> typu wynajem terminala, koszt telefonu itp. Jestem ciekaw czy w tej
> Hiszpanii sa takie same stawki
Z artykułu wynikało, że wg Marka Smolarza to państwo powinno w jakiś sposób
wspomóc biedne banki i organizacje karciane.
--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki
-
5. Data: 2008-08-20 06:39:21
Temat: Re: [prasowka] Discover odkrywa polski rynek kart
Od: Marx <M...@n...com>
Arek pisze:
>> W krajach bałkańskich funkcjonuje jako
>> (...)specjalna karta dla kobiet,
>
> Ciekawe czym się charkateryzuje...
pewnie jest czerwona, i ma wieksze "lusterko" ;)
Marx