Pozostajac z mezem we wspólnocie majatkowej skladałam swój podpis w banku, gdy
spolka cywilna, ktorej mój mąz jest jednym z dwóch współwłaścicieli zaciagała
kredyt.Rozumiem, że dzialo się tak dlatego,że bank mogłby żadac zaspokojenia
tej wierzytelnosci z naszego wspólnego majatku.Prawie rok temu aktem
notarialnym znieslismy wspolnośc majątkową, a kredyt jest jeszcze nie splacony.
Jaka jest moja odpowiedzialnośc wobec tego kredytu?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4aac.000004ec.3ef81c5d@newsgate.onet.pl...
> Pozostajac z mezem we wspólnocie majatkowej skladałam swój podpis w banku,
gdy
> spolka cywilna, ktorej mój mąz jest jednym z dwóch współwłaścicieli
zaciagała
> kredyt.Rozumiem, że dzialo się tak dlatego,że bank mogłby żadac
zaspokojenia
> tej wierzytelnosci z naszego wspólnego majatku.Prawie rok temu aktem
> notarialnym znieslismy wspolnośc majątkową, a kredyt jest jeszcze nie
splacony.
> Jaka jest moja odpowiedzialnośc wobec tego kredytu?
>

Zobowiązania zaciągnięte przed zniesieniem wspólnoty majątkowej są nadal
wspólne.

Dodatkowo rozdzielność majątkowa nie ma znaczenia jeżeli bank w momencie
udzielania pożyczki nie będzie o niej poinformowany. Powinno to być wyraźnie
napisane w umowie kredytu. To tak na przyszłość. Generalnie rozdzielność
majątkowa nie działa, jeżeli druga strona o niej nie wie.

do góry