Upalny dzień. Szary ludzik cieszy się na myśl że po wyjściu z pracy,
odwiedzi pobliską placówkę getout banku i odbierze czekającą już pewnie
na niego podpisaną kopertę z kasą z zakończonej lokaty. Szary ludzik
wchodzi do banku (godzina 14:30)i informuje że chciałby odebrać lokatkę,
a karta jest, słyszy, jaka karta? Tłumaczą ludzikowi ze muszą mu wyrobić
jakąś wielce tajemną kartę tylko po to żeby wypłacił lokatę, paranoja
myśli ludzik. Wyrobienie karty 1,5h trwa, mówią mu. Szaraczek mowi
trudno i zostawia w banku numer telefonu, jak wyrobia mu kartę to
panienka zadzwoni i lokatę wypłacimy. Ludzik wychodzi z getout banku bez
kasy ale za to we krwi podnosi mu się poziom wkurwienia. Myśli sobie, ok
zdąży jeszcze do 17 wpłacić kasę do eurobanku i napawać się
kapitalizacją codzienną. Mijają minuty, mija godzina, mija druga
godzinai 15 i telefon się odzywa, ludzik myśli sobie, jak nie dzisiaj to
jutro odwiedzi eurobank, bo otwarte mają w soboty, ale brutalnie jego
myśli przerywa oświadczenie panienki że dzisiaj to nie dadzą rady i
zapraszają w poniedziałek. Ludzik zdegustowany otwiera komputer i pisze
lista ostrzegawczego dla wszystkich innych ludzików, szarych,
popielatych i innych kolorowych - trzymajta się ludziki z daleka od tego
GETOUT pseudobanku. Całe szczęście że tej kasy ludzik pilnie nie
potrzebował, a gdyby potrzebował?

Szary ludzik.

do góry

Peet wrote:

> Upalny dzień. Szary ludzik cieszy się na myśl że po wyjściu z pracy,
> odwiedzi pobliską placówkę getout banku

te franczyzny getoutu sa rozwalajace :) raz do takiej jednej zaszedlem
z ciekawosci zapytac sie o szczegoly, wchodze, dziendobry, dwie panny z
laptopami, kasjer i jeden klient, ktory tez chcial wyplacic kilka grubszych
tysiecy. zasiadlem wiec sobie przed wolna pania, zmierzyla mnie wzrokiem
sokolim i pytaniem o cel mej podrozy. nastepnie zamykajac laptopa i pakujac
sie do domu rzucila do kolezanki "X, zrobisz panu egetina?" i tyle jej
widzialem, wziela sobie i poszla bez slowa. patrzac jak druga panna walczy
z "zacinajacym sie systemem", kasjer z centrala o dostawe gotowki, a klient
juz wydzwania do centrali getinu, przeczytalem kilka * na ulotkach.
rozwiawszy swoje watpliwosci i w trosce o jakos przyszlej wspolpracy
oddalilem sie do sklepu po browara i wiecej tam nie zachodzilem :)

do góry

Użytkownik "Peet" napisał:

<...>

Upalne piątkowe południe. Szary ludź płci żeńskiej loguje się do
ebanku w ramach przerwy na śniadanie. Przelew na rachunek - "Lokata nr
.XXXXX - likwidacja" już od pół godziny zielenieje na koncie. Lokata
na start z kapitalizacją codzienną odnowiła wymagany w miesiącu limit
na pożyczkę w koncie, po czym poszybowała z prędkością światła na
spłatę KK. Wirtualna kasa rulez :D

--
Pozdrawiam - Aicha

do góry

On 2009-07-03 18:31, Aicha wrote:

> Upalne piątkowe południe. Szary ludź płci żeńskiej loguje się do
> ebanku w ramach przerwy na śniadanie.

Ooo, to chyba zrobili sobie przerwę w niedziałaniu i chwilowo toto
działa. Ja tam w imieniu szarego ludzika zostałem dzisiaj śmiertelnym
wrogiem tego cudobanku i za każdego komu doradzę niemanie tam konta bedę
sobie robił na ręce nacięcie, czy jak to się fachowo nazywa, aby rachuby
nie postradać.

do góry

Dnia Fri, 03 Jul 2009 17:28:44 +0200, Peet <w...@a...com> wklepał(-a):

>Upalny dzień. Szary ludzik cieszy się na myśl że po wyjściu z pracy,
>odwiedzi pobliską placówkę getout banku i odbierze czekającą już pewnie
>na niego podpisaną kopertę z kasą z zakończonej lokaty. Szary ludzik
>wchodzi do banku (godzina 14:30)i informuje że chciałby odebrać lokatkę,
>a karta jest, słyszy, jaka karta? Tłumaczą ludzikowi ze muszą mu wyrobić
>jakąś wielce tajemną kartę tylko po to żeby wypłacił lokatę, paranoja
>myśli ludzik. Wyrobienie karty 1,5h trwa, mówią mu. Szaraczek mowi

Trzeba być bardziej asertywnym. Jak w PEKAO zamykałem KK, to do identyfikacji
chcieli tę ich kartę ID. To mówię, że nie nie mam u nich konta i nie posiadam
takowej karty, za to mam dowód osobisty. Wystarczyło.

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

do góry

Użytkownik "Peet" napisał:

> > Upalne piątkowe południe. Szary ludź płci żeńskiej loguje się
> > do ebanku w ramach przerwy na śniadanie.
> Ooo, to chyba zrobili sobie przerwę w niedziałaniu i chwilowo toto
> działa.

Nie, to był inny ebank niż Twój - ten nie działa tylko w nocy :)


--
Pozdrawiam - Aicha

do góry

Uzytkownik Peet napisal:
> Upalny dzień. Szary ludzik cieszy się na myśl że po wyjściu z pracy,
> odwiedzi pobliską placówkę getout banku i odbierze czekającą już pewnie
> na niego podpisaną kopertę z kasą z zakończonej lokaty. Szary ludzik
> wchodzi do banku (godzina 14:30)i informuje że chciałby odebrać lokatkę,
> a karta jest, słyszy, jaka karta? Tłumaczą ludzikowi ze muszą mu wyrobić
> jakąś wielce tajemną kartę tylko po to żeby wypłacił lokatę, paranoja
> myśli ludzik. Wyrobienie karty 1,5h trwa, mówią mu. (...)

Małeś pecha - mnie pani zrobiła tę ich kartę w 5 minut.
Ale żeby zasiąść przed panią, stałem w kolejce godzinę i 10 minut :(
Do lokat w Getinie warto mieć u nich konto internetowe, bo jak już muszę
iść do oddziału, to zwykle jest straszna kolejka.
--
pozdr.
ls

do góry