Właśnie otrzymałem e-mail (inni użytkownicy pewnie też), w którym
Revolut informuje mnie o przeniesieniu na Litwę:

-----

Od teraz będziesz mieć relację prawną z podmiotem o nazwie Revolut
Payments UAB, instytucją obsługującą elektroniczne instrumenty
płatnicze, działającą na mocy licencji Banku Litwy. Ten podmiot ma takie
same uprawnienia, co Revolut Ltd (nasz podmiot brytyjski), i paszportuje
(co to znaczy: paszportuje?) je w całej Europie.

Podmiotem nadzorującym, do którego będzie można składać skargi, będzie
Bank Litwy.

Prawem, któremu będzie podlegać nasz regulamin, będzie prawo litewskie.
Wszelkie sprawy będą rozpatrywane przez sądy litewskie. W niektórych
przypadkach będziesz mieć prawo do wystąpienia z roszczeniem w sądzie
właściwym dla swojego kraju oraz w ramach obowiązujących w Twoim kraju praw.

-----

Czyli - już chyba nie będą mnie nękali p przedłożenie nowego dowodu
tożsamości, innego niż Prawo Jazdy. :)

--
- Akarm
http://bykom-stop.cba.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

No i ładnie - nie będzie już fintecha, będzie bank.

Czekam na takie info od curve - choć jeszcze mają czas min. do końca roku.
Curve będzie lepsze - założyli bank w Niemczech, bo Litwa to taka Liberia w UE jeśli
chodzi o prawo bankowe.

do góry

W dniu 2020-04-16 o 13:16, Dawid Rutkowski pisze:
> No i ładnie - nie będzie już fintecha, będzie bank.
>
> Czekam na takie info od curve - choć jeszcze mają czas min. do końca roku.
> Curve będzie lepsze - założyli bank w Niemczech, bo Litwa to taka Liberia w UE
jeśli chodzi o prawo bankowe.
>
mnie ciągle o te prawo jazdy nękają
mogliby już przestać...

--
pozdrawiam
RobertS

https://finansowewariacje.wordpress.com/

do góry

W dniu 2020-04-16 o 20:34, Robert Sierant pisze:

> mnie ciągle o te prawo jazdy nękają
> mogliby już przestać...
>

A mnie już chyba na dobre przestali. :)
W telefonie spokój, a e-mail ostatni w tej sprawie otrzymałem 12 kwietnia.

--
- Akarm
http://bykom-stop.cba.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

On Thursday, April 16, 2020 at 8:16:19 PM UTC+9, Dawid Rutkowski wrote:
> No i ładnie - nie będzie już fintecha, będzie bank.
>
> Czekam na takie info od curve - choć jeszcze mają czas min. do końca roku.
> Curve będzie lepsze - założyli bank w Niemczech, bo Litwa to taka Liberia w UE
jeśli chodzi o prawo bankowe.

A co dokładnie jest nie tak z litewskim prawem bankowym?

do góry

W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2020 08:27:04 UTC+2 użytkownik j...@j...org
napisał:
> On Thursday, April 16, 2020 at 8:16:19 PM UTC+9, Dawid Rutkowski wrote:
> > No i ładnie - nie będzie już fintecha, będzie bank.
> >
> > Czekam na takie info od curve - choć jeszcze mają czas min. do końca roku.
> > Curve będzie lepsze - założyli bank w Niemczech, bo Litwa to taka Liberia w UE
jeśli chodzi o prawo bankowe.
>
> A co dokładnie jest nie tak z litewskim prawem bankowym?

A co dokładnie jest nie tak z liberyjskim prawem morskim?
W sumie nic, zresztą o zatonięciach statków słyszy się rzadziej niż o katastrofach
samolotów.

Co do Litwy zaś to tam podobno jakoś najłatwiej założyć i prowadzić bank. Zapewne
działania unijne mocno już te różnice spłyciły - ale podobno nadal najłatwiej. Choć
może to już bardziej mit, bo przecież takie curve założyło sobie na wypadek brexitu
bank w Niemczech, więc różnice są raczej tylko symboliczne - albo i nie, bo jeśli np.
rewolwer musi na Litwie, bo za dużo powiązań z Rosją? Ale w tym wypadku lepiej
trzymać się z daleka od rewolwera (a i od banków na Litwie również).

do góry

> Co do Litwy zaś to tam podobno jakoś najłatwiej założyć i prowadzić bank. Zapewne
działania unijne mocno już te różnice spłyciły - ale podobno nadal najłatwiej. Choć
może to już bardziej mit, bo przecież takie curve założyło sobie na wypadek brexitu
bank w Niemczech, więc różnice są raczej tylko symboliczne - albo i nie, bo jeśli np.
rewolwer musi na Litwie, bo za dużo powiązań z Rosją? Ale w tym wypadku lepiej
trzymać się z daleka od rewolwera (a i od banków na Litwie również).
>

Z tego co pamiętam spółka była zarejestrowana w Wielkiej Brytanii, ale
gwarancje bankowe miała litewskie.

do góry

W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2020 18:05:48 UTC+2 użytkownik Uncle Pete napisał:
> > Co do Litwy zaś to tam podobno jakoś najłatwiej założyć i prowadzić bank. Zapewne
działania unijne mocno już te różnice spłyciły - ale podobno nadal najłatwiej. Choć
może to już bardziej mit, bo przecież takie curve założyło sobie na wypadek brexitu
bank w Niemczech, więc różnice są raczej tylko symboliczne - albo i nie, bo jeśli np.
rewolwer musi na Litwie, bo za dużo powiązań z Rosją? Ale w tym wypadku lepiej
trzymać się z daleka od rewolwera (a i od banków na Litwie również).
> >
>
> Z tego co pamiętam spółka była zarejestrowana w Wielkiej Brytanii, ale
> gwarancje bankowe miała litewskie.

Jakie "gwarancje bankowe"?
Mieszasz ogórki z dżemem ;P

Rewolwer jest brytyjski, nie jest bankiem.
W sumie to nie problem, działał sobie, a depozyty klientów były trzymane w którymś
brytyjskim banku. Pytanie o to, czy w przypadku upadku banku każdy klient dostałby do
100k euro, czy - tak jak było z klientami deweloperów, którzy mieli rachunki
powiernicze w upadłym sk bank - dla wszystkich w sumie byłoby 100k euro. Ale nie o to
chodzi.

Problemem jest brexit - wtedy spółka z UK nie będzie mogła świadczyć usług w UE. Stąd
spółka-córka w UE - a na Litwie dlatego, że od razu chcieli (a może musieli?) mieć
bank. A na Litwie podobno najłatwiej założyć.
Do tego strefa euro, więc depozyty gwarantuje EFG (chyba, bo coś w przypadku tego
estońskiego banku oferuhącego w PL lokaty było o "estońskim odpowiedniku BFG" - ale
może wtedy nie było jeszcze EFG lub Estonii jeszcze nie obejmował).

do góry

On 2020-04-20 19:09, Dawid Rutkowski wrote:

>> Z tego co pamiętam spółka była zarejestrowana w Wielkiej Brytanii, ale
>> gwarancje bankowe miała litewskie.
>
> Jakie "gwarancje bankowe"?
> Mieszasz ogórki z dżemem ;P
>
> Rewolwer jest brytyjski, nie jest bankiem.
> W sumie to nie problem, działał sobie, a depozyty klientów były trzymane w którymś
brytyjskim banku. Pytanie o to, czy w przypadku upadku banku każdy klient dostałby do
100k euro, czy - tak jak było z klientami deweloperów, którzy mieli rachunki
powiernicze w upadłym sk bank - dla wszystkich w sumie byłoby 100k euro. Ale nie o to
chodzi.
>
> Problemem jest brexit - wtedy spółka z UK nie będzie mogła świadczyć usług w UE.
Stąd spółka-córka w UE - a na Litwie dlatego, że od razu chcieli (a może musieli?)
mieć bank. A na Litwie podobno najłatwiej założyć.
> Do tego strefa euro, więc depozyty gwarantuje EFG (chyba, bo coś w przypadku tego
estońskiego banku oferuhącego w PL lokaty było o "estońskim odpowiedniku BFG" - ale
może wtedy nie było jeszcze EFG lub Estonii jeszcze nie obejmował).
>

Niepotrzebnie zacząłeś od głupich żartów ad personam, co właściwie
powinno zamknąć rozmowę z Tobą. Właśnie sprawdziłem - pomyliłem się i
chodziło nie o gwarancje bankowe, tylko licencje bankowe, które uzyskał
w 2018 roku w banku centralnym Litwy, aby móc proponować produkty
bankowe na rynku UE. Chodziło mi o to, że już wcześniej współpracowali z
Litwinami.

do góry

W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2020 21:51:54 UTC+2 użytkownik Uncle Pete napisał:
> On 2020-04-20 19:09, Dawid Rutkowski wrote:
>
> >> Z tego co pamiętam spółka była zarejestrowana w Wielkiej Brytanii, ale
> >> gwarancje bankowe miała litewskie.
> >
> > Jakie "gwarancje bankowe"?
> > Mieszasz ogórki z dżemem ;P
> >
> > Rewolwer jest brytyjski, nie jest bankiem.
> > W sumie to nie problem, działał sobie, a depozyty klientów były trzymane w
którymś brytyjskim banku. Pytanie o to, czy w przypadku upadku banku każdy klient
dostałby do 100k euro, czy - tak jak było z klientami deweloperów, którzy mieli
rachunki powiernicze w upadłym sk bank - dla wszystkich w sumie byłoby 100k euro. Ale
nie o to chodzi.
> >
> > Problemem jest brexit - wtedy spółka z UK nie będzie mogła świadczyć usług w UE.
Stąd spółka-córka w UE - a na Litwie dlatego, że od razu chcieli (a może musieli?)
mieć bank. A na Litwie podobno najłatwiej założyć.
> > Do tego strefa euro, więc depozyty gwarantuje EFG (chyba, bo coś w przypadku tego
estońskiego banku oferuhącego w PL lokaty było o "estońskim odpowiedniku BFG" - ale
może wtedy nie było jeszcze EFG lub Estonii jeszcze nie obejmował).
> >
>
> Niepotrzebnie zacząłeś od głupich żartów ad personam, co właściwie
> powinno zamknąć rozmowę z Tobą. Właśnie sprawdziłem - pomyliłem się i
> chodziło nie o gwarancje bankowe, tylko licencje bankowe, które uzyskał
> w 2018 roku w banku centralnym Litwy, aby móc proponować produkty
> bankowe na rynku UE. Chodziło mi o to, że już wcześniej współpracowali z
> Litwinami.

Z nikim nie "współpracowali", tylko założyli sobie na Litwie swój bank.
Osobną spółkę, zarejestrowaną w litewskim odpowiedniku KRS - ale będącą w 100%
własnością revoluta.
Tak, już w 2018 (choć ZTCP chwalili się tym jakoś na początku 2019) dostali licencję.
Ale bank powoli się rozkręca, bo póki co lepiej im służyła firma w UK. Teraz z uwagi
na brexit (jak nie odwołają z powodu zarazy) pewnie to ruszy z większą parą.

PS.: W jaki sposób żart był ad personam?

do góry