W dniu 2013-04-26 19:22, xbartx pisze:
> Dnia Fri, 26 Apr 2013 09:56:39 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
>
>> Ale jak doszedłem to uwierzyłem. Skuteczne wykonanie wymagało wykazania
>> się logiką-inaczej no i nie mogłem przejść przez ten punkt. Dopiero
>> metoda "zamknij oczy i klikaj gdzie popadnie" zadziałała.
>
> No niestety postarali się naprawdę dobrze, żeby utrudnić, wydłużyć i
> skomplikować tak prostą i podstawową rzecz w banku jakaś jest wykonanie
> przelewu. Całe szczęście jeszcze miesiąc i z głowy ;)

Wiesz... Faktycznie dla mnie zaczyna to mieć istotne znaczenie. Np.
kupuję coś drobnego na allegro, to najchętniej płacę z ING, bo najmniej
stukania/klikania. Przy drobnych płatnościach (kilka, kilkanaście zł)
nawet nie żąda autoryzacji SMSem. Oczywiście Tego PayU czy jak-mu tam
nie mam nigdzie ustawionego jako zaufany. Domyślam się, że ING "sam
wie", że to powinien być "zaufany odbiorca".

Marzą mi się algorytmy z suwakami, gdzie sam sobie poustawiam jakie
operacje mają wymagać jakich zabezpieczeń. No i jeszcze (nie wiem czy
tak się da), jeśli komp ma czytnik linii papilarnych, to mu to powinno
wystarczyć. Działa gdzieś coś takiego?



--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.