eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankicitybank - podrobka › Re: citybank - podrobka
  • Data: 2004-09-27 17:04:04
    Temat: Re: citybank - podrobka
    Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 9/27/2004 2:38 PM, yayco wrote:

    > Zdarzyło się to jak raz 2004-09-27 14:14, kiedy Marcin napisał(a) co
    > następuje:
    >
    >> UWAGA
    >> Właśnie otrzymałem coś takiego.
    >> Z ciekawości kliknąłem i połączyłem się z :
    >>
    >> http://www%2Ecitibank%2Ecom%0...@2...9.157.229/form/Lo
    gin.php
    >
    >
    > Ładna rzecz, jak się na tej stronie wpisze dowolne dane (ja wpisałem
    > kilka brzydkich słów) to otwiera się druga, gdzie proszą, ni mniej ni
    > więcej, tylko o: numer konta, numer karty, pin i datę ważności.
    > ciekawe swoją drogą jak wielu ludzi się nabiera na tak bezczelne
    > przekręty...

    Zapewne sporo - znam osobę (dyrektor przedstwicielstwa tzw. zachodniego
    koncernu w Czechach) która nabrała się na propozycję "Dear Friend...
    Lagos, Nigeria", podobnie jak krajową księgową, która uległa pokusie
    (skończyło się na kilkuset złotych "próbnego przelewu").
    Łańcuszki św. Antoniego również nie budzą podejrzeń u ludzi, którzy
    uważają się za inteligentnych - natomiast moją wiarę w ludzki rozsądek
    obaliła ostatecznie osoba, która zeskrobała naklejkę rejestracyjną z
    szyby samochodu (nie jest to zadanie łatwe) bo "brzydko wyglądała".
    Zbiór osobników, którzy zarejestrowali się w "darmowej" bazie danych, bo
    nie rozumieli treści składanej propozycji w języku angielskim też nie
    jest pusty.
    Sam, by nie być posądzonym o krytykowanie innych, z pewnym zażenowaniem
    przyznaję się do manipulacji, jakiej uległem w sklepie Media cośtam - że
    niby jest tanio - kupując drukarkę za 1400 zł, którą w sklepie
    internetowym z dostawą do domu można nabyć za 850 zł.

    Z pobieżnych obserwacji wnioskuję, że znaczny odsetek uzytkowników kk,
    szczególnie przeznaczonych dla "mniej wyrobionego użytkownika" typu
    supermarket przekonuje się osobiście o sile procentu składanego.
    Na podobnej zasadzie działają owe maile - bank pyta, nie wypada nie
    odpowiedzieć, przecież "oni" chcą "dobrze".

    Pzdr: Catbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1