eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[Prasowka] Upadlosc konsumenckaRe: Upadlosc konsumencka
  • Data: 2009-01-05 17:55:12
    Temat: Re: Upadlosc konsumencka
    Od: "Szymon" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > super: tkwisz w zamknietym schemacie
    > otworz oczy: bo rynek sie zmienia troche szybciej niz 10 lat temu

    Mam doświadczenie i wykształcenie w swojej branży i dobrze mi z tym. Nie
    muszę otwierać oczu :-)) Poza tym co mam zrobić? Spalić dyplom :-)?

    > przepisy trzeba uchwalac madrze
    > stabilnosc zatrudnienia, zwiazki zawodowe, korporacje zawodowe to
    > przezytek
    > liczy sie mobilnosc i zdolnosc adaptacji w trudnych warunkach - pamietaj o
    > tym - nie bedziesz zalowal

    Tylko, że nie Ty uchwalasz te przepisy. Ja tylko raz żałowałem, że nie mam
    wykształcenia, jednak nadrobiło się to dość dawno temu. Niemniej dosłownie
    wczoraj rozmawiałem z koleżanką - zarzuciła studia nie mogąc ich pogodzić z
    pracą. Tak jak mówisz - ważniejsza praca i doświadczenie. Rzuciła się w wir
    pracy i... od razu dostała podwyżkę. Teraz ma całe 7,50zł na godzinę brutto
    w McDonald'sie. Zrezygnowała ze studiów informatycznych. Więc może faktyczne
    coś tam jest w Twojej koncepcji.

    > to jest pytanie postawiony z "dupy" strony
    > miec dyplom, bo tego wymaga chora czesc rynku ?
    > ja wlasnie z tym pogladem walcze

    To jakieś 95% pracodawców masz na celowniku widzę...

    > programy studiow sa stare, a trzymaja je dziadkowie profesorowie majacy
    > malo elastyczny sposob myslenia
    > wszelkie przejawy indywidualnosci sa czesto dosyc szybko tempione

    Dokładnie! Wspomniana koleżanka chwaliła mi się jakie sobie machnęła fajne
    śniadanie - surówka z wieśmaca, bułka z BigMaca, a kotlet z chickenburgera.
    Indywidualnośc na maksa, bo choć myślałem, że nie da się już ułożyć innego
    burgera ponad oferowane - jednak się dało. Może wkrótce ktoś dostrzeże tę
    indywidualność i powierzy jej komponowanie menu w tej międzynarodowej
    korporacji.

    > ponadto prawa jazdy nie zdobywasz na studiach - czemu ???

    Po co byłoby zdobywanie go w wieku 25 lat, jak można od 18?

    >>> Tak : nauczyciel to jest specyficzna sytuacja gdyz jest to uregulowane
    >>> prawnie (kuratorium oswiaty).
    >> To prawda, ale jeszcze niedawno nie trzeba było mieć wyższego. Obecny
    >> p.o.
    >> CKE i minister edukacji w rządzie Belki Mirosław Sawicki po 11 latach
    >> pracy
    >> w szkole zdobył mgr.
    >
    > ale byl zlym specjalista ?

    Nie, najlepszym. Wybitny fachowiec od młodzieży. Wprawdzie ostatni raz przy
    tablicy stał tak jakoś 18 lat temu, ale któż by się czepiał szczegółów.

    >> Nikt informatykowi-samozwańcowi, do tego z ulicy, nie powierzy pieczy nad
    >> systemem informatycznym banku.
    >
    > a informatykowi z 5 letnim doswiadczeniem i praktyka w pracy w banku ?

    Informatykowi z wykształcenia jak najbardziej.

    > a czemu ? wedlug Twojej teorii - jesli zmienia przepisy, sprzataczka
    > straci prace...
    >

    Owszem, jednak zwykle daje się też czas na uzupełnienie wykształcenia, np.
    żołnierzy nie zwolniono po wejściu do NATO, ale zorganizowano im kursy
    językowe. Za darmo.

    > gdzie znajde takie rubryki ?
    > nie moge skojarzyc, zebym cos takiego kiedykolwiek wypelnial ?

    uuu... prawie wszędzie.

    >> Słusznie prawisz, że nikt nie powierzy człowiekowi z ulicy
    >> przedsiębiorstwa
    >> nawet po studiach menadżerskich, ale czy powierzy jedynie z maturą?
    >
    > a czy powierzy doswiadczonemu, odnoszacemu sukcesy menedzorowi, ktory
    > wlasnie zrestrukturyzowal duza grupe kapitalowa i obnizyl koszty stale o
    > 35 %, zwiekszyl rentownosc przychodu o 4% i ebitda o kilkanascie milionow
    > ?
    > a czy wtedy pytania o wyksztalcenie maja sens ?

    Tak, mają sens z przyczyn, o których mówiłem. Poza tym marne szanse, aby
    Twój przykład był realny.

    > tak sie sklada, ze jak juz gdzies pracujesz, to awanse stoja przed toba
    > jesli masz wyniki, pomysly i ogolna wizje

    Zrozum. Ktoś musi dać Ci pierwszą szansę.

    >> Firma to jedno, a stanowisko to drugie. Wszędzie potrzebują
    >> sprzątaczek...
    >
    > juz napisalem, ze nie ma takich stanowisk
    > wszystko co nie dotyczy core-dzialalnosci jest kontraktowane na zewnatrz
    > mam wrazenie, ze jak nie masz argumentow prubjesz osmieszyc swoich
    > adwersarzy

    Nie. Sprzątaczka to po prostu przykład osoby, gdzie faktycznie wykształcenie
    nie ma znaczenia.

    > tylko,ze zawodowka uczy zawodu, a studia (poza wymienianymi przez mnie
    > profesjami) niekoniecznie

    Tak mówisz, bo nie masz studiów.

    > przyznaje Ci racje - otwarcie sprzeciwiam sie istniejacemu systemowi
    > szkolnictwa wyzszego a nie certyfikacji wogole

    "w ogóle" - przyda się do tego ładnego CV.
    OK - masz prawo.

    > Ja moge na odwrot podac liste osob, ktore odnosily sukces bez papierow i
    > duzo lepiej im to wychodzilo
    >
    > - bill gates
    > - michael o'leary
    > - albert einstein
    > ale to niczego nie dowodzi tak jak i nie dowodzi posiadanie wyksztalcenia

    Jak na 6 miliardów ludzi to całkiem sporo ich podałeś. Do tego akurat
    Microsoft w OLBRZYMIM stopniu finansuje naukę (także PL), a Einstein był jak
    najbardziej związany z nauką (doktorat, profesor nadzwyczajny w Zurichu,
    dyrektor Instytutu Fizyki w Berlinie itd.). Jednak aby się już nie spierać
    to jestem gotów przystać na to, iż jeden na 6 miliardów robi karierę bez
    wykształcenia - szczegółnie kilkanaście/dziesiąt lat temu zakładając własny
    biznes.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1