eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiStopy procentowe a kursy walut › Re: Stopy procentowe a kursy walut
  • Data: 2021-09-23 15:58:55
    Temat: Re: Stopy procentowe a kursy walut
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Szymon <...@w...pl> writes:

    > Frank jest po 2 zł. Czy może niżej spaść? Owszem, ale niewiele. W
    > drugą stronę? Sky is the limit. Proste.

    Chyba żartujesz. Teoretycznie frank mógł spaść dokładnie tak samo jak
    wzrosnąć, i tu i tu "sky is the limit". BTW prawdopodobieństwo obu
    zdarzeń (przy założeniu takiej samej zmiany w dół i w górę) jest
    praktycznie takie samo w normalnych okolicznościach. Gdyby tak nie było,
    "każdy głupi" robiłby fortunę na walutach.

    E.g., spadek z X do X/2 jest normalnie podobnie prawdopodobny co wzrost
    z X do 2X. Przecież chyba nie porównujesz spadku z X do X/1000 ze
    wzrostem z X do 2X, podobnie jak chyba nie traktujesz żadnej waluty jako
    niezmiennej wartości referencyjnej?

    > Bank pożyczając franki relatywnie mało ryzykował. Klient zdecydowanie
    > więcej.

    Bank faktycznie mało ryzykował, ale z zupełnie innych powodów. Normalnie
    banki nie spekulują walutami, a zarabiają na opłatach.
    Ryzyko banku jest związane głównie z niespłacanymi kredytami.

    Ryzyko ponoszone przez klienta dotyczy rzeczywiście zmiany kursów oraz
    np. zmiany wartości inwestycji, zmiany kosztu kredytu (wyrażonego
    w sposób istotny dla klienta), zmiany wysokości zarobków itd.

    > Jeszcze prościej: kupiłeś towar X. Możesz maksymalnie na nim stracić
    > 100%. Ale zyskać możesz i 10000%, i o wiele więcej.

    Ale 10000% czego? Np. waluty, która utraciła 99,99% wartości (vide
    Zimbabwe)? To może być raczej kiepski zysk.

    >> Moi rodzice zarabiali po około 2000zł i dało się żyć. Potem była
    >> denominacja x 1/10000 i obecnie można przyjąć (w przybliżeniu -
    >> odchyłka o rząd to żadna odchyłka przy takiej skali wahań) że za
    >> pensję 2000 też da się żyć. Czyli w międzyczasie wartość złotówki
    >> spadła około 10000 razy. Inflacja sumaryczna 1 000 000 %. Inflacja
    >> roczna 20% to nie jest hiper inflacja.
    >
    > Naiwne. W tzw. międzyczasie pojawiły się dobra, które przed
    > denominacją nie były znane. Tego typu obliczenia nie mają więc żadnego
    > sensu.

    Nie widzę powodu by tak było. Potrzeby człowieka ("da się żyć") są dużo
    bardziej stałe niż te 10000 razy. Owszem, nie można pewnie policzyć
    sumarycznej inflacji dokładnie, ale podać rząd wielkości - bez problemu.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1