eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRude dały... › Re: Rude dały...
  • Data: 2014-02-11 04:17:02
    Temat: Re: Rude dały...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "z" 52f7c23c$0$2139$6...@n...neostrada.pl

    > Robiłeś kiedyś podliczenie zysków i strat?

    Ja robiłem.

    > Ile zyskałeś na koncie, ile straciłeś czasu na pilnowanie tych drobnych druczków,
    na ile wyceniasz roboczogodzinę swoją

    Moją roboczogodzinę społeczeństwo wyliczyło na zero.

    > a ile zyskała by może rodzina

    Miałbym rodzinę, gdybym miał pieniądze. :)

    > już nie tylko materialnie gdybyś poświęcił jej ten czas.

    Przeciętny człowiek więcej czasu traci na palenie papierosów. :)
    Ja nie palę. Ponadto drobny trening jest zawsze mile widziany.

    > Oczywiście jeśli masz rodzinę i nie obracasz milionami.

    A jeśli obraca milionami?

    > Wtedy szacun ;-)

    IMO rodzina zyskuje, gdy się jej daje pieniądze. :)
    Dla mnie te orzeszki i wisienki stanowią tak duży
    udział, że niemal codziennie Bogu za nie dziękuję. :)

    -=-

    Największą stratą czasu jest pisanie po niektórych grupach,
    choć już czytanie tego, co niektórzy piszą, stratą czasu
    nie jest. Ta grupa stanowi wyjątek -- i pisanie tutaj,
    i czytanie, daje wymierne zysk i światopoglądowe,
    i materialne, choć moim zdaniem pieniądz nie jest
    dobrem materialnymi.

    Przy okazji pobierania wisienek i orzeszków, można
    wyrobić sobie tak zwane zdanie o bankach. BZ WBK KB itd.
    to słaby bank, Mille to bardzo dobry bank, Citi to także
    bardzo dobry bank, BGZ to słaby bank, ale zdecydowanie
    lepszy niż BZ WBK KB itd....

    Rajfi -- doskonały! :)

    Zaś BPH przysyła mi dziś list, w którym zauważa, że coś
    nas łączy, choć nie wiem dokładnie, co... (poza tym,
    ż łączy jakaś umową, która wg mnie jest jedynie fikcją)

    Alior SyneCek -- bardzo dobry, choć rozmodlony, a Alior
    Tata niedobry... [można by pomyśleć, że stary zgred...
    ale chyba nie ma młodych zgredów...]

    -=-

    Banki zaproponowały, wziąłem wiec udział -- i cieszę
    się, bo mam z tego i zysk, i przygodę zarazem.

    -=-

    Grupowiczankom i grupowiczom dziękuję za informacje,
    w tym i ostrzeżenie przed złotem bursztynowym. :)

    Zaś bankom -- dziękuję za zarobek, jakże istotny
    w mojej sytuacji.

    A Bogu, który zaiste wielkie rzeczy przygotował tym, którzy
    go miłują (bo i galerie handlowe są wielkie, i banki nie są
    malutczkie) dziękuję za opiekę w sytuacji, gdy rzymskokatolicki
    Kościół uznał za stosowne wyrzucenie mnie z tego świata w niebyt.
    [lub nawet -- w odbyt]

    Szkoda, że Bóg nie wybaczył mi tego, że płaciłem na ten Kościół,
    gdy byłem bogaty -- zgadzam się z tym, że zanim byłem bogaty,
    poprosiłem Go o możliwość podróżowania (co mi boleśnie przypomina)
    i rozumiem, że rozgniewałem Go płaceniem na pedofilów, gwałcicieli,
    czy morderców, ale IMO mój żal jest prawdziwy, więc Boży gniew mógłby
    już dawno zniknąć...

    Rozumiem, że Bóg ma swoje plany (w tym wciąganie moich wrogów
    w różne pułapki) ale mnie to już wszystko nuży i meczy. :)

    Niby papież Franciszek zauważa, że:

    -- do niedawna można było uprawiać seks z dzieckiem
    dwunastoletnim, o ile wyraziło na to zgodę

    http://magdalenaogorek.natemat.pl/89161,seks-z-dziec
    kiem-powyzej-12-roku-wreszcie-przestepstwem-w-watyka
    nie

    -- niejako w następstwie tegoż, z dorosła osobą
    (na przykład piętnastolatką) można było
    uprawiać seks nawet wbrew woli tejże osoby

    -- chory (jak ja, czy papież Franciszek)
    człowiek to także człowiek

    -- duchowni KRK mogliby być miej pazerni na pieniądze

    ale władze tego Kościoła to wszystko lekceważą a nawet uważają, że:

    -- zabicie swego dziecka tuż po porodzie tegoż dziecka nie jest złem

    a ja muszę (najwyraźniej za karę!!) żyć albo
    w tym absurdalnym świecie, albo umrzeć...

    [chętnie bym umarł, aby zmartwychwstać za wiele lat,
    lub nawet natychmiast, ale w innym, lepszym, zdrowszym
    świecie i zdrowszym ciele, ale póki co -- brak stosownych
    porozumień w sprawie reinakarnacji... masa niedomówień,
    niejasności... niby chcę podróżować, ale jednak wolę
    świadome wędrówki, nie w ciemno tak zwane i neznane...
    problemem też są dobra materialne -- czy po zmartwychwstaniu
    w nowym ciele będę goły i wesoły, czy jednak swoje dobra jakoś
    zachowam... niewdzięcznością by było rezygnowanie z orzeszków
    czy wisienek, gdyż są darami od Boga!]

    Przed wielu laty (zanim płaciłem szczodrze ww. Kościołowi)
    mogłem bez trudu omijać takie absurdy, aby cieszyć się
    (i innych ludzi także) życiem.

    -=-

    Do dzisiaj zastanawia, dlaczego przez prawie ostatnie dwa
    stulecia seks z dzieckiem powyżej 12tego roku życia nie był
    przestępstwem. Prawo nie działa wstecz, zatem w zgodzie
    z nim - przed 11 lipca 2013 mogło ucierpieć wiele dzieci.

    A już zupełnie nie zastanawia niedawna decyzja o przeznaczeniu
    kilku milionów pln na budowę muzeum Jana Pawła II, do którego
    to powędrowała masa zażaleń związanych z rzekomymi przestępstwami
    seksualnymi, które jak okazuje się, niekoniecznie są przestępstwami
    w oczach tego człowieka... :)

    http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,15401945,
    Olbrzymia_dotacja_ministra_dla_muzeum_w_Swiatyni_Opa
    trznosci.html

    W sumie rozdzielono prawie 20 mln zł, z czego 72 instytucje dostały
    łącznie niespełna 13,2 mln zł, a Muzeum Jana Pawła II i Prymasa
    Wyszyńskiego - aż sześć milionów złotych. Czyli prawie połowę
    tego, co wszystkie pozostałe placówki razem wzięte.

    Co ciekawe, muzeum dostało największą dotację, choć jego wniosek
    został najniżej oceniony spośród wszystkich uczestniczących
    w podziale środków ministerstwa. Sprawę opisał na swoimblogu
    "Listy ateisty" Jacek Kowalczyk.

    -=-

    Natomiast zastanawia mnie to, dlaczego Wielka Brytania likwiduje
    pomoc materialną (finansową raczej) oferowaną do niedawna Polkom
    (może i Polakom też) przebywającym chwilowo w tym państwie... Albo
    nieco inaczej -- dlaczego decyzji o likwidacji nie odłożono do czasu
    przeznaczenia tych pieniędzy na to muzeum i zasłaniano się jakimiś
    wymówkami...

    http://wirtualnapolonia.com/2014/02/11/wielka-brytan
    ia-protest-polakow-czy-mamy-szanse-cos-zmienic/

    http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytania-i-irlandia
    /polacy-wyrzucili-cialo-kolegi-na-ulice-z-obawy-prze
    d-eksmisja/35tb4

    http://natemat.pl/56047,pojechali-po-szczescie-znale
    zli-smutek-polacy-w-wielkiej-brytanii-bezdomni-na-za
    silku-i-poszukiwani-kryminalisci

    Gdyby odłożono -- rozwścieczono by biednych Polaków,
    którzy by swą wściekłość skierowali -- wiadomo gdzie... ;)

    -=-

    Wracając do wisienek i orzeszków -- ja dziękuję Bogu za te orzeszki i wisienki.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1