-
Data: 2025-10-10 14:39:30
Temat: Re: Mentzen: Nie macie pojęcia o kryptowalutach, a chcecie decydować o ich przyszłości!
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Thu, 09 Oct 2025 21:09:36 +0200, Krzysztof Hałasa wrote:
> "J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
>> Jak narzekasz, że krypowaluta nie może być droższa, niz koszt jej
>> wytworzenia ... to jakby jest :-)
>
> Nie narzekam na to.
> Aczkolwiek koszt wytworzenia jest absurdalny. Wytworzenie waluty powinno
> być jak najtańsze, wtedy spełnia ona swoją rolę.
Złoto się sprawdzało przez wiele wieków.
A jak wytworzenie będzie tanie, to musi być kontrolowane przez państwo
lub inną, godną zaufania organizację - bo inaczej, to sobie sam
wyprodukujesz krypto .. i nic nie będzie warte.
> Jakby tak w tradycyjnym banku, takim np. fenickim, ktoś miał wystawić
> kwit depozytowy na 10 kur i 5 kaczek, i miałby przy produkcji tego kwitu
> spędzić tydzień - przecież to niedorzeczne.
Patrz pieniądz złoty/srerbny - może nie tak całkiem bez sensu.
taka raz wytworzona moneta może latami służyć w obrocie gospodarczym.
>> Nadwyzka jest w tych starych bitcoinach, które ktos wyprodukował dawno
>> temu tanio,
> ...albo nawet praktycznie za darmo (kopanie BTC to jest skrót myślowy,
> właściciel systemu zarezerwował sobie kilka procent możliwych BTC bez
> żadnego uciążliwego kopania). Jak to w systemach piramidowych -
> właściciel ma na tym zarobić.
Nie wiem, czy to miał na myśli, biorąc pod uwagę, że można było
"kopać" do woli.
>> albo w innych kryptowalutach, które być może też są
>> produkowane tanio.
> Pisałem tylko o BTC.
To duża wartość BTC bierze się też z ograniczonej dostępności.
I to na poziomie systemowym - nikt tu nie wyda dekretu, żeby więcej
wydrukować.
>>> A w rzeczywistości jest znacznie gorzej niż byłoby przy "zwykłej" 100%
>>> piramidzie (nie żebym taką kojarzył, zwykle nie są 100%). W "zwykłej"
>>> piramidzie większości wpływów się nie przepala na pusto, chociaż typowo
>>> pewnie zostają ukradzione.
>>
>> Jaki był zwrot koncowy z Amber Gold ?
>
> Nie wiem czy był jakiś. Ale, zdaje się, mieli majątek typu 10% wkładów.
> Syndyk pewnie wydał.
Pewnie tak - zostało niewiele, syndyk wydał ... na swoje wynagrodzenie
:-)
>> A jednak popyt jest, ludzie myslą, że wartość pójdzie w górę ...
>> wartosc wyrażona w prawdziwym pieniądzu :-)
>
> Myślisz że czego dotyczą te opisy:
> "...był typem oszustwa inwestycyjnego, w którym zwroty z inwestycji nie
> były wypłacane z zysków wygenerowanych w ramach samej inwestycji lub
> aktywności gospodarczej, ale z własnych środków inwestorów, lub środków
> wpłaconych przez kolejnych inwestorów, którzy byli werbowani za pomocą
> atrakcyjnej, ale fikcyjnej koncepcji inwestycyjnej (tzw. fasadowego
> modelu biznesowego)"
Amber Gold? Bo chyba nie BTC :-)
> No fakt, nie wiem czy tu jest oszustwo. Niektórzy oszukują samych
> siebie, ale to nie o takie oszustwo chodzi.
Przy AmG był jakis właściciel, który namawiał do wpłaty pieniędzy, i
obiecywał, że będą dobrze zainwestowane
> Z drugiej strony, jak ktoś
> czuje się oszukany, bo nie wiedział że CHF ma zmienny kurs, to pewnie tu
> będzie podobnie.
>
> "struktura finansowa, w której zysk konkretnego uczestnika jest
> bezpośrednio uzależniony od wpłat późniejszych uczestników, stojących
> niejako niżej w tej strukturze"
To nadal o AG? Bo tam duże pieniądze zniknęły ... ciekawe gdzie.
> "należy ustalić, czy finansowanie wynagrodzenie uzyskiwanym przez
> dotychczasowych uczestników jest uzależnione ,,głównie" lub ,,przede
> wszystkim" od świadczeń wnoszonych przez nowych uczestników systemu"
>
> "określił, że nieuczciwą, a więc zakazaną, praktyką rynkową jest
> ,,zakładanie, prowadzenie lub propagowanie systemów promocyjnych typu
> X, w ramach których konsument wykonuje świadczenie w zamian za możliwość
> otrzymania korzyści materialnych, które są uzależnione przede wszystkim
> od wprowadzenia innych konsumentów do systemu, a nie od sprzedaży lub
> konsumpcji produktów""
>
> Przypomnę, że tu w ogóle nie ma żadnych produktów - BTC itp. to waluta,
> nie produkt, który się za tę walutę kupuje. Korzyści dla wcześniejszych
> uczestników są finansowane WYŁĄCZNIE z wpłat kolejnych.
Lub nazywasz to "produktem"
> "Mechanizm działania X polega na pozyskiwaniu przez ich założycieli jak
> największej liczby uczestników, którzy - zachęceni obiecywanymi zyskami
> - wpłacają im pieniądze.
A przy BTC - jakby nie. Tzn nie ma tych założycieli, którzy ciągną
zyski.
> W praktyce rzadko są świadczone usługi
> finansowe. Organizatorzy namawiają zwykle uczestników piramidy
> finansowej do werbowania kolejnych osób. Z tego powodu piramidy
> finansowe są z góry skazane na upadek, bowiem system wymaga lawinowego
> dopływu nowych uczestników, a taka możliwość jest ograniczona"
>
> "Struktura X istnieje zatem dopóki suma wycofywanych przez uczestników
> pieniędzy jest niewielka w stosunku do napływających do systemu nowych
> środków. Zgodne z ustaleniami wypłaty środków pierwszym uczestnikom
> X usypiają czujność kolejnych, liczących na rzekomo łatwe, pewne
> i wysokie zyski. Im bardziej organizatorom udaje się wydłużyć okres
> nowych wpłat i im więcej ma ona poziomów, tym więcej uczestników jest
> poszkodowanych w chwili jej upadku - często tracą oni większość lub
> nawet całość powierzonych środków".
>
> "Klasyczne X można poznać po tym, że otwarcie wskazują na to, że jedynym
> źródłem zysków uczestników są wpłaty od kolejnych osób.
A AmG ponoć inwestowało.
> "Bardzo często zdarza się, że uczestnicy orientują się, że zostali
> oszukani dopiero wówczas, gdy organizator ma trudność w regulowaniu
> zobowiązań lub wręcz wtedy, gdy piramida upada".
>
> Tu nawet nie ma żadnego organizatora, którego można obciążyć
> odpowiedzialnością.
> "W Rosji dużą popularnością cieszyły się [] Mawrodi wymyślił wirtualną
> walutę nazwaną MAWRA, na którą przeliczano pieniądze, przekazywane w
> pełnej konspiracji przez uczestników piramidy (wartość tej waluty
> zależała od kondycji piramidy i była tym wyższa, im wyższe były nowe
> wpłaty)"
>
> Przecież to wszystko już było nie raz. Różnica jest taka, że teraz skala
> jest większa, i wszystkim zarządzają komputery.
I jakby nie ma tych organizatorów. Klienci sami sobie organizują :-)
Ale czyż podobnie nie ma tych wszystkich giełdach?
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 10.10.25 16:34 Krzysztof Hałasa
- 11.10.25 01:18 Eneuel Leszek Ciszewski
- 11.10.25 01:29 Eneuel Leszek Ciszewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Problemy z logowaniem do mBanku w Firefoxie
- Aion zmienił się w UniCredit
- Tusk znowu sprzyja BANKSTEROM
- Bydlaki kontra inflacja...
- Promocje w citku.
- mBank - wypłata z bankomatu
- Citek i "wymagane działanie"
- Mentzen: Nie macie pojęcia o kryptowalutach, a chcecie decydować o ich przyszłości!
- iKO
- Alior zmiana logowania
- paragony grozy
- Znalazłem pieniądze przed bankiem - Absurdalny monolog o absurdalnym pytaniu. YES:)odc.909
- Kuczyński twierdzi że WIBOR nie jest do ruszenia w sądach
- zarobki w 1995r
- Jestem pod wrażeniem. Komputery bankowe w łikendy nie odpoczywają ;-)
Najnowsze wątki
- 2025-10-10 Problemy z logowaniem do mBanku w Firefoxie
- 2025-10-09 Aion zmienił się w UniCredit
- 2025-10-07 Tusk znowu sprzyja BANKSTEROM
- 2025-10-07 Bydlaki kontra inflacja...
- 2025-10-04 Promocje w citku.
- 2025-10-03 mBank - wypłata z bankomatu
- 2025-10-01 Citek i "wymagane działanie"
- 2025-09-25 Mentzen: Nie macie pojęcia o kryptowalutach, a chcecie decydować o ich przyszłości!
- 2025-09-25 iKO
- 2025-09-24 Alior zmiana logowania
- 2025-09-23 paragony grozy
- 2025-09-23 Znalazłem pieniądze przed bankiem - Absurdalny monolog o absurdalnym pytaniu. YES:)odc.909
- 2025-09-18 Kuczyński twierdzi że WIBOR nie jest do ruszenia w sądach
- 2025-09-14 zarobki w 1995r
- 2025-09-13 Jestem pod wrażeniem. Komputery bankowe w łikendy nie odpoczywają ;-)