> Ja się cicho z boku wtrącę...
>
> > Jak napiseś buraku
>
> Ratunku! Kultury! Dorośli ludzie, spore pieniądze a zachowanie jak w
> podstawówce...

Masz całkowitą rację poniosło mnie.Przepraszam.Byłam zdenerwowana tym,że
pieniądze nie doszły na dzisiaj na rachunek inwestycyjny, a tu mi gościu pisze
o tym,że dupa(gdyby napisał kobieta,baba nie miałabym pretensji,ale dupa -
jakoś nie lubię kiedy takim słowem nazywa się kobietki:)) i dlatego robię
problemy, i że mam okres,więc nerwki puściły:)

> > tobie odpowiada taki sposób potwierdzania-8:00 zlecenie
> > przelewu, o 20:30 telefon z prośbą potwierdzenia?
>
> I tu jest ewidentny problem - nie w dzwonieniu z potwierdzeniem, tylko
> w zrobieniu tego zbyt późno. Nie dysponuję sumami które pozwalałyby mi
> robić takie przelewy zbyt często ale w tych paru przypadkach gdy mi
> się taki przelew zdarzał, zwykle oddzwaniali po około pół godzinie.
>
> A do wyjaśnienia czemu oddzwonili za późno trzeba by na początku
> ustalić, czy w czasie w którym zwykle oddzwaniali (czyli do 1 godziny
> po) byłeś dostępny pod telefonem który inteligo ma jako kontaktowy. Bo
> może po prostu nie mogli się dodzwonić?

Co do dalszej części to wyjaśniam,że jako swój kontaktowy podałam komórkę i
jestem pod nią dostępna przez cały dzień,wyłączyć jej nie mogę,bo zawód nie
pozwala. Pani na pytanie dlaczego tak późno powiedział,że teraz jej ktoś wydał
polecenie i tyle.
Pozdrawiam
Kasislawek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl