Witam,

Użytkownik "bobi" <b...@o...pl> napisał:

> czy też wam się to zdarzyło, postanowiłem zrezygnować z tego banku
tymbardziej że z PKOBP
> niedawno zrezygnowałem . Inteligo wywija mi już 3 raz numer który mnie
strasznie
> zdenerwował,
[...]
Łączę się z Tobą w bólu. Mi już Inteligo wycięło taki numer 2 razy. Obawiam
się, że _niestety_ ma do tego prawo. :-( W Regulaminie znalazłem taki oto
"kwiatek"
http://www.inteligo.pl/infosite/oferta_dla_ciebie_re
gulamin.htm#95494BB08495
45FA9C26EB4F5C6F2B4F
§ 52 pkt. 1 i 2
1. Każda transakcja dokonana przy użyciu Karty powoduje zmniejszenie stanu
środków dostępnych na rachunku poprzez założenie blokady w wysokości kwoty
transakcji łącznie z towarzyszącymi jej prowizjami i opłatami zgodnie z
obowiązującą Tabelą opłat i prowizji.
2.
Blokada, o której mowa w ust. 1, jest znoszona w momencie obciążenia
rachunku kwotą transakcji lub po upływie 7 dni od dnia dokonania transakcji,
jeżeli Bank nie otrzyma potwierdzenia rozliczenia transakcji. W przypadku
nieotrzymania potwierdzenia rozliczenia transakcji w terminie 7 dni Bank
może obciążyć Posiadacza rachunku kwotą transakcji oraz należnymi opłatami i
prowizjami w terminie późniejszym, po otrzymaniu potwierdzenia rozliczenia
transakcji.

Na mój gust, z punktu widzenia banku Ty _dokonałeś_ transakcji zlecając
wypłatę jakiejś tam kwoty. Twoje zlecenie poszło "w eter" i z jakiejś tam
przyczyny, o której tylko pewnie sam bank wie ale za którą _oczywiście_ nie
ponosi odpowiedzialności ;) nie mogła zostać zrealizowana no i bankomat
wyświetlił komunikat: "transakcja nie może być _zrealizowana_..." Zatem
założyli blokadę, o której mowa w pkt.2 i pożegnałeś się ze swoimi
pieniędzmi na 7 dni...

Dodatkowowo:
http://www.inteligo.pl/infosite/oferta_dla_ciebie_re
gulamin.htm#2636B0A07872
4E4581DB71975CB56609
§ 79 pkt. 1
Czyli, że bank ma prawo zwalić winę na wszystkich, na wszystko i za wszystko
;-) i w imię tych przepisów może zatrzymać Twoje pieniądze na 7 dni kiedy mu
się tylko podoba...

Ot i cała - niestety gorzka - regulaminowa prawda... :-(

Ciekaw jestem czy obecnie jest na rynku jakiś bank (łącznie z tzw.
internetowymi), który nie stosuje takiego, IMHO chamskiego, rozwiązania
sytuacji, o której mowa powyżej? Chętnie bym się do takiego przeniósł...

pozdrawiam

Yapio