eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwBiznesy z Żabolandią › Re: Biznesy z Żabolandią
  • Data: 2011-05-17 14:15:08
    Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    root wrote:

    > Dnia Tue, 17 May 2011 12:51:02 +0200, totus napisał(a):
    >
    >> root wrote:
    >>
    >> Ja na Twoim miejscu przedstawiłbym gotowy projekt jak do przyszłej środy
    >> mieć EJ. Widzę, że ta wiedzę jest wśród nas. My to jesteśmy tacy ludzie,
    >> chyba jedyni na świecie, którzy wybieramy posłów, ci posłowie powołują
    >> rząd i do tej pory jest wszystko jak zwykle, ale oni powołują rząd
    >> złożony z najgłupszych jakich da się znaleźć z zadaniem zabicia i
    >> okradzenia wszystkich obywateli. Kolejność dowolna. Zawsze po wyborach
    >> się zastanawiam dlaczego znów wybrano tych głupich złodziejskich
    >> zbrodniarzy. Już 5 minut po zamknięciu urn wszyscy wiedzą jak trzeba było
    >> wybrać. To dla mnie ciekawe zjawisko socjologiczne. Utrata świadomości
    >> społecznej na dzień wyborów. I to olśnienie geniuszu zaraz po. Ja nie
    >> znam się na energetyce jądrowej. Potrafię jednak porównać ilość ofiar w
    >> ludziach jakie były przy produkcji energii elektrycznej przy pomocy EJ z
    >> tymi z elektrowni węglowych. Chodzi mi o cały cykl produkcyjny. Czyli od
    >> wydobycia surowca energetycznego do energii elektrycznej na pierwszym
    >> transformatorze przy elektrowni. Też sam umiem porównać szkody
    >> ekologiczne jakie występują przy tych produkcjach i awariach jakie tam
    >> się zdarzają. I cena MWh. No tak ale u nas cena nie ma znaczenia. Trzeba
    >> by sprawdzić, która elektrownia jest bardziej moralna. To potrwa chwilę
    >> zaledwie moment. Tylko na początek musisz podpowiedzieć jak się zadłużać
    >> by nie powodować wzrostu długu i jak zwiększyć wpływy do budżetu
    >> podnosząc wydatki np emerytury przy jednoczesnym obniżeniu podatków np
    >> podatku od zysków kapitałowych. To są jakieś proste patenty. Wszyscy je
    >> znają. Tylko te przekupne matoły z rządu nie wiedzą jak. Bo to by EJ była
    >> prywatna to nie wchodzi w grę. Nie damy sobie wypijać krwi przez obcych
    >> kapitalistów. Wyobrażasz sobie takie zjawisko, że ktoś zarabia na tym, że
    >> Ty żarówkę włączysz. No i interesy strategiczne. Ktoś mógłby wybudować za
    >> swoje mld euro EJ a potem by nas zgnębić i zmusić do chodzenia po ciemku
    >> na kolanach po prosu ją wyłączyć.
    >
    > Jak zwykle totusie, śmiesznie ale czy na temat? Coś tam dodasz czegoś nie
    > zauważysz i już gotowy śmieszny tekst. Publicystów Ci u nas dostatek.
    > Każdy coś nabazgroli (ja też) coś sobie przypomni, skojarzy parę faktów i
    > gotowy artykulik. Zeby tylko jeszcze ktoś chciał to czytać. Tekst ma być
    > fajny i rozrywkowy. Miły w czytaniu i KONIECZNIE z pazurem. Ten PAZUR jest
    > najważniejszy. Na cholerę komu nudne wyliczenia, nudna pogadanka nt.
    > reaktorów jądrowych - najważniejsze aby zaiskrzyło, żeby wybuchła
    > karczemna kłótnia. (ups przepraszam powinienem powiedzieć "debata
    > publiczna"). Najepiej gdy w "debacie" nt. np. EJ biorą udział Morozowski
    > (historyk) i paru facetów po filologii romańskiej lub najlepiej socjologii
    > a na okrasę możemy dorzucić artystę rockowego i debata jak się patrzy.
    > Dzięki takiej debacie puszczonej w Twojej ukochanej TVN bedzie można
    > sprzedać więcej pasty blenda-menda i o to chodzi.
    >
    > Ja się nie znam. Wiem dlaczego działa reaktor, ale się nie znam. Kapujesz?
    > Znają się publicyści. Oni maja w ręku społeczeństwo. Co powie red. M albo
    > Lis albo koleżanka O. to będzie zaakceptowane. Pierniczyć profesorów,
    > pieprzyć inżynierów - starych nudziarzy. Wesoło ma być i kolorowo. Więc
    > chlup w ten głupi dziób.

    Nie za bardzo nadążam. Nie dziwię się jednak bo nie dorastam. Dla mnie to
    nieskończona magia jak wywiodłeś, że TVN to moja ulubiona telewizja. Kłaniam
    się nisko z szacunkiem dla Twoich umiejętności dedukcyjnych. Ale jak zwykle
    skręciłeś rozmowę. W rozmowie z Tobą nie można dojść do jakiegoś końca bo
    ciągle zmieniacz wątek. Teraz pewnie zaczniesz rozważania o telewizorach.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1