On Apr 23, 2:59 pm, Marx <M...@n...com> wrote:
> BK pisze:
>
>
>
>
>
> > On Apr 23, 1:57 pm, "Adam Sito" <a...@p...onet.pl> wrote:
> >>> Kompletuje papiery do kredytu hipotecznego i zaczalem zastanawiac sie, czy
> >>> nie mam jakis zaleglosci, ktore moglyby sie pojawic w BIK'u.
> >>> No i przypomnialem sobie , ze nie placilem ostatnie czasy (pewnie od
> >>> daaaawna) abonamentu RTV!. Czy ktos sie orientuje, czy taka zaleglosc moze
> >>> pojawic sie w BIK'u?
> >> Wyrejestrowałeś odbiornik na poczcie czy po prostu przestałeś płacić za
> >> zarejestrowane urządzenie?
>
> >> --
> >> AS
>
> > A co to ma ogolnie do sprawy?
>
> > BIK to baza danych bankowych o klientach bankow i ich zobowiazaniach
> > wobec bankow.
>
> > Kredyty, pozyczki, debety, limity, karty - wszystko co mamy w bankach
> > teoretycznie jest w BIK.
>
> > Ale nikt tam nie wpisuje rachunkow za wode czy abonamentu RTV :)
>
> za eletryke chyba wpisuja, kiedy sie spoznilem i mnie straszyli wpisem
> Marx- Hide quoted text -
>
> - Show quoted text -

Nie "chyba" tylko "na 100%" i nie "wpisuja" tylko "niewpisuja".

Jeszcze raz - stanowczo, kategorycznie, bezapelacyjnie, nieodwolanie,
ponad wszelka watpliwosc, bezsprzecznie i na 101% - BIK sluzy bankom
do wymiany informacji o klientach bankow w zwiazku z ich
zobowiazaniami wobec bankow [przez banki rozumie sie tez SKOKi:P].

To o czym mowicie to moze byc jakis BIG, gdzie mozna trafic za
nieoplacenie faktury za papier tolatetowy :)

Ale BIK to sprawa wylacznie bankowa.