Klauzule godzą w klientów



Rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do prezesa Urzędu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów o wszczęcie postępowania w sprawie nowych umów
kart debetowych, rozsyłanych posiadaczom kont PKO Ekspres przez Bank PKO BP
SA. Dowodzi, że korzystanie z własnych środków na rachunku staje się droższe
niż w niektórych państwach Europy Zachodniej.





Chodzi m.in. o punkt przewidujący, iż PKO BP nie ponosi odpowiedzialności za
szkody wynikłe z powodu awarii systemów informatycznych lub
telekomunikacyjnych niezależnych od PKO BP. Klauzula ta rażąco narusza
interesy konsumentów - uważa rzecznik. Awaria sieci bankowej nie może
wyłączać odpowiedzialności banku za szkody z tego powodu. Za niedopuszczalne
uznaje też przyznanie bankowi uprawnienia do dokonywania w dowolnym czasie
jednostronnych zmian regulaminu i taryf. Trzeba określić konkretne
okoliczności, od jakich mogą być one uzależnione, oraz wyliczyć kryteria
uzasadniające ich wprowadzenie w wyjątkowych sytuacjach - postuluje zastępca
rzecznika dr Jerzy Świątkiewicz. W razie zmiany regulaminu przez bank klient
może bowiem jedynie wypowiedzieć umowę rachunku, a wtedy musi jednocześnie
spłacić zadłużenie.



Nie wiadomo też, jakie i w jakiej wysokości opłaty może pobierać bank np. za
prowadzenie rachunku, gdyż zamiast szczegółowego określenia wszystkich
opłat, przesyła wyłącznie wyciąg z prowizji i opłat bankowych. Zastrzegając
sobie prawo do ich zmiany, uzależnia je od różnych okoliczności, które
niewiele oznaczają dla przeciętnego posiadacza karty, np. od zmian
gospodarczych i finansowych w sektorze instytucji finansowych.



Również opłata pobierana przez bank przy wypłacie gotówki z karty PKO
Ekspres w oddziałach PKO BP w wysokości 3 proc., nie mniej niż 5 zł, jest w
ocenie rzecznika nadmiernie wygórowana i niczym nieuzasadniona, zwłaszcza w
porównaniu z prowizją pobieraną w agencjach PKO BP, gdzie wynosi ona 0,50
zł. Postanowienie to jest przy tym dla posiadacza rachunku niejasne,
ponieważ może on pobrać ze swojego rachunku potrzebną kwotę na zlecenie
ustne, i to bez prowizji czy szczególnych opłat. Bardzo wysokie prowizje są
też pobierane w razie wypłaty gotówki w bankomatach i oddziałach innych
banków oraz w walutach obcych. PKO BP powinien więc zawierać odpowiednie
porozumienia z innymi bankami.



Występując do prezesa UOKiK o wszczęcie postępowania w tej sprawie, rzecznik
zwraca równocześnie uwagę, że niezależnie od tych wszystkich opłat banki
pobierają również opłaty za wydanie karty i prowadzenie rachunku. Ich
kumulacja powoduje, że korzystanie z własnych środków na rachunku staje się
kosztowne i droższe niż w niektórych państwach Europy Zachodniej.



http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040810/p
rawo/prawo_a_4.html

do góry