eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Karty kredytowe...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2006-06-12 23:20:37
    Temat: Karty kredytowe...
    Od: " Joanna" <j...@g...pl>

    Witam,
    chciałabym zasięgnąć nieco informacji o kartach kredytowych...Mój znajomy ma
    kartę z limitem 5000 który wykorzystał...teraz spłaca w ratach. Czy taki
    kredyt jest "odnawialny", czy też ma kwotę do dyspozycji, jak już spłaci?

    Czy takie karty działają - bez podpisanej przez posiadacza - umowy
    kredytowej? tzn. okreslającej wysokość odsetek, opłat, prowizji, harmonogram
    spłat, ilośc rat...

    Mój znajomy nic z banku nie dostał, poza rozliczeniem wypłat i kwotą do
    zapłaty. Nie podpisywał żadnej umowy, karta była aktywowana przez telefon,
    nie podawał zadnych danych osobowych...Po prostu przysłali mu ją do domu.


    Jakie wady, jakie zalety takiej karty? Czy tak jest w innych bankach, czy
    coś w tym przypadku jest nie tak ? Dał się zrobić "w balona" ?
    pozdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2006-06-13 05:57:05
    Temat: Re: Karty kredytowe...
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    Joanna napisał(a):

    > Witam,
    > chciałabym zasięgnąć nieco informacji o kartach kredytowych...Mój znajomy ma
    > kartę z limitem 5000 który wykorzystał...teraz spłaca w ratach. Czy taki
    > kredyt jest "odnawialny", czy też ma kwotę do dyspozycji, jak już spłaci?

    Jak spłaci to znowu będzie miał limit do dyspozycji


    > Czy takie karty działają - bez podpisanej przez posiadacza - umowy
    > kredytowej? tzn. okreslającej wysokość odsetek, opłat, prowizji, harmonogram
    > spłat, ilośc rat...

    Nie. Umowa musi być


    > Mój znajomy nic z banku nie dostał, poza rozliczeniem wypłat i kwotą do
    > zapłaty. Nie podpisywał żadnej umowy, karta była aktywowana przez telefon,
    > nie podawał zadnych danych osobowych...Po prostu przysłali mu ją do domu.

    Ciekawe. A co to za bank?






    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 3. Data: 2006-06-13 05:57:14
    Temat: Re: Karty kredytowe...
    Od: "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl>

    Użytkownik " Joanna" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e6kss5$52e$1@inews.gazeta.pl...

    > chciałabym zasięgnąć nieco informacji o kartach kredytowych...Mój znajomy
    ma
    > kartę z limitem 5000 który wykorzystał...teraz spłaca w ratach. Czy taki
    > kredyt jest "odnawialny", czy też ma kwotę do dyspozycji, jak już spłaci?

    Ehemmm, na pewno to jest karta kredytowa?
    Jaki bank?

    Jesli kredytowa to wcale by nie musial splacac "w ratach"
    Moze splacic tylko kwote minimalna (na ogol ok. 5% zadluzenia) i za miesiac
    znowu...;-)
    Oczywiscie ma do dyspozycji tyle, ile ma wolnego limitu. Skoro wykorzystal
    calosc to juz nic nie ma do dyspozycji. Jesli splaci np. 1000zl to bedzie
    mial do dyspozycji ten wlasnie tysiac.

    > Czy takie karty działają - bez podpisanej przez posiadacza - umowy

    Dzialaja, jak widac.
    Skoro jej uzywa to zaakceptowal warunki jej wydawania, uzytkowania i TOiP.

    > kredytowej? tzn. okreslającej wysokość odsetek, opłat, prowizji,
    harmonogram
    > spłat, ilośc rat...

    Jeszcze raz - w klasycznej karcie kredytowej nie ma czegos takiego jak
    "harmonogram spłat". Splaca sie wybrana _przez_siebie_ kwote nie mniejsza
    niz wymagana minimalna i juz.

    > Mój znajomy nic z banku nie dostał, poza rozliczeniem wypłat i kwotą do
    > zapłaty. Nie podpisywał żadnej umowy, karta była aktywowana przez telefon,
    > nie podawał zadnych danych osobowych...Po prostu przysłali mu ją do domu.

    Jesli mu przyslali to widocznie znaja jego dane osobowe, nieprawdaz?
    Bank dysponuje wszystkimi niezbednymi regulami tabelami oplat itp. Wystarczy
    zachciec i sie bedzie je mialo.

    > Jakie wady, jakie zalety takiej karty? Czy tak jest w innych bankach, czy
    > coś w tym przypadku jest nie tak ?

    Jak mozna odpowiedziec jak jest w INNYCH bankach skoro nie powiedzialas jaki
    to jest TEN bank?

    > Dał się zrobić "w balona" ?

    Raczej dal sie, skoro nabral sie na zbieznosc nazwy "kredyt" i "karta
    kredytowa"...;-)
    W wiekszosci przypadkow karta kredytowa nie sluzy do zaciagania kredytu,
    tzn. umozliwia to ale sa ZNACZNIE korzystniejsze metody zaciagania kredytu
    niz KK. Oczywiscie istnieja tez KK z w miare korzystnym kredytem, ale jestem
    gotow sie zalozyc, ze jego karta do nich nie nalezy...;-)

    --
    Pozdrowienia
    ---
    Slawek Kos --> s...@p...com


  • 4. Data: 2006-06-13 06:53:13
    Temat: Re: Karty kredytowe...
    Od: darek <d...@f...com.pl>

    Slawek Kos napisał(a):

    >Jesli kredytowa to wcale by nie musial splacac "w ratach"
    >
    >
    Nie musial ale prawdopodobnie przeksztalcil zadluzenie na karcie w
    kredyt ratalny z duzo korzystniejszym oprocentowaniem, czytaj - nizszym.
    darek


  • 5. Data: 2006-06-13 07:30:00
    Temat: Re: Karty kredytowe...
    Od: "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl>

    Użytkownik "darek" <d...@f...com.pl> napisał w wiadomości
    news:e6lnck$ecl$1@poczta.fkz.com.pl...
    > Slawek Kos napisał(a):
    >
    > >Jesli kredytowa to wcale by nie musial splacac "w ratach"
    > >
    > Nie musial ale prawdopodobnie przeksztalcil zadluzenie na karcie w
    > kredyt ratalny z duzo korzystniejszym oprocentowaniem, czytaj - nizszym.

    Przypuszczam, ze watpie...

    --
    Pozdrowienia
    ---
    Slawek Kos --> s...@p...com


  • 6. Data: 2006-06-13 08:35:26
    Temat: Re: Karty kredytowe...
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...org.pl>

    On Mon, 12 Jun 2006 23:20:37 +0000 (UTC), " Joanna"
    <j...@g...pl> wrote:

    >Witam,
    >chciałabym zasięgnąć nieco informacji o kartach kredytowych...Mój znajomy ma
    >kartę z limitem 5000 który wykorzystał...teraz spłaca w ratach. Czy taki
    >kredyt jest "odnawialny", czy też ma kwotę do dyspozycji, jak już spłaci?

    Bardzo nierozsądny znajomy, tak na marginesie, kredyt jest odnawialny.

    >Czy takie karty działają - bez podpisanej przez posiadacza - umowy
    >kredytowej? tzn. okreslającej wysokość odsetek, opłat, prowizji, harmonogram
    >spłat, ilośc rat...

    Jak to bez? A umowa prowadzenia karty kredytowej, to niby nie jest
    umową kredytową?

    >Mój znajomy nic z banku nie dostał, poza rozliczeniem wypłat i kwotą do
    >zapłaty. Nie podpisywał żadnej umowy, karta była aktywowana przez telefon,
    >nie podawał zadnych danych osobowych...Po prostu przysłali mu ją do domu.

    Szczerze mówiąc, to mógłby bank nieźle skubnąć, twierdząc, że on
    żadnej karty nie odebrał.


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Lem/
    ___________/ GG: 3524356


  • 7. Data: 2006-06-13 09:22:22
    Temat: Re: Karty kredytowe...
    Od: "$$Szalony_Kapelusznik$$" <szalony_kapelusznik@_nie_lubie_spamu_wp.pl>


    Użytkownik "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:e6lpha$rhi$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "darek" <d...@f...com.pl> napisał w wiadomości
    > news:e6lnck$ecl$1@poczta.fkz.com.pl...
    >> Slawek Kos napisał(a):
    >>
    >> >Jesli kredytowa to wcale by nie musial splacac "w ratach"
    >> >
    >> Nie musial ale prawdopodobnie przeksztalcil zadluzenie na karcie w
    >> kredyt ratalny z duzo korzystniejszym oprocentowaniem, czytaj - nizszym.
    >
    > Przypuszczam, ze watpie...

    Dlaczego ? W city sami dzwonia z taka prozpozycja...

    MAd Hat
    ter



  • 8. Data: 2006-06-13 17:00:47
    Temat: Re: Karty kredytowe...
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Adam Płaszczyca" <t...@o...org.pl> wrote in message
    news:grrs825336n9n0im8rm0230n821ec3fjge@4ax.com...
    >
    > Szczerze mówiąc, to mógłby bank nieźle skubnąć, twierdząc, że on
    > żadnej karty nie odebrał.
    >

    Taaa... nie on odebral, nie on dokonal transakcji i nie on splacal ja ze
    swojego konta... Juz sobie wyobrazam to skubanie w celi ;).
    W ogole dziwi mnie, ze stali bywalcy tej listy daja sie nabierac na takie
    opwiesci, ze bez umowy, ze oszukany itp...

    MK


  • 9. Data: 2006-06-13 22:55:47
    Temat: Re: Karty kredytowe...
    Od: " Joanna" <j...@g...pl>

    MK <m...@i...pl> napisał(a):

    > Taaa... nie on odebral, nie on dokonal transakcji i nie on splacal ja ze
    > swojego konta... Juz sobie wyobrazam to skubanie w celi ;).
    > W ogole dziwi mnie, ze stali bywalcy tej listy daja sie nabierac na takie
    > opwiesci, ze bez umowy, ze oszukany itp...
    ..................................
    Witam,
    niestety - mój znajomy NIE DOSTAŁ żadnej umowy, i nic nie podpisywał...Na
    stronie banku, w dziale kart kredytowych jest adnotacja, ze po uruchomieniu
    karty, bank wysyła propozycje spłat kwot w przedziale miesięcznych
    transakcji...I że po podpisaniu "wersji spłaty" wysyła się zwrotne pismo do
    banku. Zamiast tego mój znajomy dostał pismo, ze bank umorzy mu ...odsetki
    za 6 m-cy, ale musi "wyrazić zgodę na piśmie" i to do banku odesłać.
    ....................................................
    ......................
    Przypomina mi się pewna historia z mojej autopsji: przysłano mi na siłę
    książkę, której nie zamawiałam, razem z fakturą. Po miesiącu zaczęli mnie
    atakować telefonami, kiedy zapłacę...Chciałam książkę odesłać, ale firma nie
    chciała :(, no to zaczęli mnie straszyć sądem... Nie przejęłam się, więc
    przysłano mi sprytnie napisane przez prawnika pismo, ze...umorzą mi -dług-
    ?, jak odeślę im podpisaną zgodę...Podobno było to potrzebne do anulowania
    faktury :) ;)
    Myślę, ze w tym przypadku może być podobnie...ale dodam, że mój znajomy nie
    ma zamiaru nikogo oszukać ;)
    ....................................................
    ......................
    P.S. Na "rozliczeniu" wypłat są pozycje , o których nawet na stronie banku
    nie piszą...Opłaty, chociażby za : ubezpieczenie, manipulacyjna,za
    prowadzenie czegoś tam, za wypłaty z bankomatu / 5 transakcji - "opłata 110
    zł" /...
    Co to jest ?! umowy nie ma...
    pozdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2006-06-23 14:56:08
    Temat: Re: Karty kredytowe...
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 13 cze o godzinie 07:57, na pl.biznes.banki, Slawek Kos napisał(a):


    > Oczywiscie ma do dyspozycji tyle, ile ma wolnego limitu. Skoro wykorzystal
    > calosc to juz nic nie ma do dyspozycji. Jesli splaci np. 1000zl to bedzie
    > mial do dyspozycji ten wlasnie tysiac.


    Niezupełnie.
    Z tego spłaconego część "pójdzie" na odsetki, część na gwarancję spłąty
    kredytu.


    >> Czy takie karty działają - bez podpisanej przez posiadacza - umowy
    >
    > Dzialaja, jak widac.
    > Skoro jej uzywa to zaakceptowal warunki jej wydawania, uzytkowania i TOiP.


    Chyba że to zwykła karta debetowa z przyznanym kredytem odnawialnym do
    rachunku powiązanego z tą debetówką.



    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/smieszne/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1