Witam,

sprawa jest następująca - wysyłając przelew podajemy właściciela oraz numer
konta...

Oczywiście banki ignorują to co jest wpisane jako odbiorca - można podac
dowolne imie i nazwisko, a przelew trafi na podany numerek konta... Czy tak
powinno być? Patrząc na ostatnie przekęty - gdzie ktoś zmienił numer konta
firmy - czy nie jest to ułatwienie dla złodziei? Bo w sumie - wystarczy
podać inny numer konta - a przelew na nie trafi...

Czy istnieje jakaś możliwość zweryfikowania tego w banku?

Pozdr.,
P

do góry

> sprawa jest następująca - wysyłając przelew podajemy właściciela oraz
numer
> konta...
>
> Oczywiście banki ignorują to co jest wpisane jako odbiorca - można podac
> dowolne imie i nazwisko, a przelew trafi na podany numerek konta... Czy
tak
> powinno być? Patrząc na ostatnie przekęty - gdzie ktoś zmienił numer konta
> firmy - czy nie jest to ułatwienie dla złodziei? Bo w sumie - wystarczy
> podać inny numer konta - a przelew na nie trafi...
>
> Czy istnieje jakaś możliwość zweryfikowania tego w banku?

Zapewniam Cie, ze jak przelejesz znaczna kwote na rachunek korporacyjny i
sie odbiorca nei zgodzi z wlascicielem, to Ci tego nie zaksieguja - ciagle
mialem ten problem w fortisie

Wojtek

do góry

> Zapewniam Cie, ze jak przelejesz znaczna kwote na rachunek korporacyjny i
> sie odbiorca nei zgodzi z wlascicielem, to Ci tego nie zaksieguja - ciagle
> mialem ten problem w fortisie

Nawet nie duże... nawet kilkanaście złotych wysłane np. z pko do fortisa w
przypadku gdy sie nie zgadza nazwa odbiorcy jest cofane...

Raczej chodzi mi ogolnie o sytuacje: np. wysylam do pana X przelew na konto
ktorego wlascicielem jest Y. I pieniazki laduja na koncie - pomimo ze dane
wlasciciela sa zupelnie inne..W zwiazku z tym - po co w trzeba podawac
nazwisko (lub nazwe), adres odbiorcy, itp? Skoro liczy sie tylko numer
konta? Na pewno nie w celu jakisj reklamacji - bank zrealizuje przelew i go
nie obchodzi - ze reszta danych zupelnie sie nie zgadza...

Pozdr.,
Piotr

do góry

Piotr <p...@c...cz> napisał(a):

> > Zapewniam Cie, ze jak przelejesz znaczna kwote na rachunek korporacyjny i
> > sie odbiorca nei zgodzi z wlascicielem, to Ci tego nie zaksieguja - ciagle
> > mialem ten problem w fortisie
>
> Nawet nie duże... nawet kilkanaście złotych wysłane np. z pko do fortisa w
> przypadku gdy sie nie zgadza nazwa odbiorcy jest cofane...
>
> Raczej chodzi mi ogolnie o sytuacje: np. wysylam do pana X przelew na konto
> ktorego wlascicielem jest Y. I pieniazki laduja na koncie - pomimo ze dane
> wlasciciela sa zupelnie inne..W zwiazku z tym - po co w trzeba podawac
> nazwisko (lub nazwe), adres odbiorcy, itp? Skoro liczy sie tylko numer
> konta? Na pewno nie w celu jakisj reklamacji - bank zrealizuje przelew i go
> nie obchodzi - ze reszta danych zupelnie sie nie zgadza...
>
> Pozdr.,
> Piotr
>
> to moze byl pojedynczy przypadek,
nazwa i nr rach.odbiorcy musi byc zgodny/zgodna z jego prawdziwym nr rach. i
nazwa!
pozdrawiam
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> nazwa i nr rach.odbiorcy musi byc zgodny/zgodna z jego prawdziwym nr rach.
i
> nazwa!

Hmm... teoretycznie tak powinno byc, a w praktyce - mozna podac dowolna
nazwe odbiorcy, a przelew i tak zostanie zarealizowany na podany numer
konta...

Pozdr.,
Piotr

do góry