eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Duża zmienność powróciła na rynki finansowe

Duża zmienność powróciła na rynki finansowe

2013-04-05 11:06

Duża zmienność powróciła na rynki finansowe

USD/JPY, interwał dzienny © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

Największym bohaterem wczorajszego dnia bez wątpienia był japoński Jen, którego zakres umocnienia mocno zaskoczył rynek. Dzienny wzrost o ponad 3.3% nie jest codziennością na rynku walutowym i każe stwierdzić, iż płaska korekta na USD/JPY dobiegła końca. Podobnie do USD/JPY zachowywały się wszystkie pary jenowe, na których skala wzrostów była jeszcze większa z powodu wczorajszej słabości Dolara.

Przeczytaj także: BoJ przyspiesza i zwiększa luzowanie ilościowe

Duże umocnienie wobec Dolara zanotował również Funt, po publikacji lepszego od oczekiwań odczytu PMI dla sektora usług, który wyniósł 52.4 pkt wobec oczekiwań na poziomie 51.4 oraz decyzji o pozostawieniu na niezmienionym poziomie 0.50% stóp procentowych oraz nierozszerzaniu programu skupu aktywów przez Bank Anglii. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że BoE czeka obecnie z decyzjami do czasu rozpoczęcia kadencji nowego prezesa, czemu sprzyjają niejednoznaczne dane z gospodarki.

Jak zwykle wiele emocji dostarczyła inwestorom konferencja prezesa ECB Mario Draghiego po decyzji o pozostawieniu stóp procentowych na poziomie 0.75%. Z punktu widzenia dalszych perspektyw dla notowań EUR/USD, istotna była zapowiedź o tym, iż presja inflacyjna powinna być ograniczona w średnim terminie, a ECB jest ciągle gotowy do podejmowania kroków dostosowując je do potrzeb systemu bankowego. Powtórzyły się również słowa o pojawieniu się ożywienia w drugiej połowie roku. Rozważana była także decyzja o obniżce stóp procentowych, na których temat jak stwierdził prezes Draghi odbyła się obszerna dyskusja. Powoduje to, że oczekiwania rynku co do pojawienia się obniżki w podczas najbliższych posiedzeń będą coraz większe jeżeli nie pojawią się rzeczywiste sygnały o poprawie sytuacji w gospodarce Strefy Euro, które do tej pory nie są wyraźne.

Osłabienie dolara wobec głównych walut spowodowały wczoraj słabsze od oczekiwań dane o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych, których liczba wyniosła 385 tys. wobec oczekiwań na poziomie 352 tys. Widać było, iż inwestorzy wyraźnie obawiają się o kondycje amerykańskiego rynku pracy, szczególnie w kontekście dzisiejszej publikacji o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym(prognoza198 tys.) i stopie bezrobocia(prognoza 7.7%), które poznamy o godzinie 14:30.

fot. mat. prasowe

USD/JPY, interwał dzienny

USD/JPY, interwał dzienny


Z punktu widzenia analizy technicznej dla USD/JPY obecnie kluczowe będzie trwałe wybicie poziomu ostatnich szczytów w okolicach 96.68 i nocnego szczytu 97.20. Chociaż po tak wyraźnym wzroście można oczekiwać pewnej realizacji zysków, która nie powinna pozwolić na powrót poniżej linii trendu spadkowego, czyli okolic 95.20. W średnim terminie celem jest wspomniany we wczorajszej analizie poziom 100 Jenów za Dolara.

fot. mat. prasowe

Notowania rynkowe

Notowania rynkowe


NZD wspierany przez popyt konsumencki z Chin

fot. mat. prasowe

USD/NZD, interwał dzienny

USD/NZD, interwał dzienny


Pomimo faktu, iż w ostatnie oficjalne komunikaty Graeme’a Wheeler’a (przewodniczącego RBNZ) nacechowane były „gołębią” retoryką, co spowodowało, iż część komentatorów zrewidowała długookresowe prognozy kursu NZD/USD, jesteśmy optymistycznie nastawieni co do siły dolara nowozelandzkiego.

Polepszające się terms-of-trade (relatywne ceny dóbr eksportowanych do importowanych) oraz fakt, iż Chiny przechodzą powolną, oddolną transformację do gospodarki kierowanej popytem konsumenckim, powinny stanowić wsparcie do dalszych wzrostów „kiwi”.

Dane makro spływające z Nowej Zelandii takie jak odczyt PKB powyżej oczekiwań (1.5% k/k, wobec prognozy 0.9% k/k), bilans handlowy zdecydowanie powyżej prognozy (414 mln NZD, wobec prognozowanych 2 mln NZD) czy wreszcie wartości PMI powinny przekonać każdego, kto miałby wątpliwości co do kondycji nowozelandzkiej gospodarki.

Nowa Zelandia oferuje dodatkowo atrakcyjną stopę zwrotu na rynku stopy procentowej: dysparytet stóp procentowych dla NZD i USD powoduje, iż inwestorzy finansujący pozycję w dolarze nowozelandzkim dolarem amerykańskim mogą liczyć na korzystne carry.

Czynnikiem mogącym stanowić zagrożenie dla aprecjacji NZD w krótkim terminie są niesprzyjające warunki pogodowe (w tym przedłużająca się susza), wywierające negatywny wpływ na sektor rolny. NZD jest również walutą wrażliwą na zmiany sentymentu rynkowego i nagłe pogorszenie nastrojów związane z np. eskalacją kryzysu w Europie mogłoby ustawić inwestorów w tryb risk-off doprowadzając do ucieczki środków z Nowej Zelandii i w konsekwencji do deprecjacji waluty.

Zaskoczenie ze strony Banku Norwegii

fot. mat. prasowe

USD/NOK, interwał czterogodzinny

USD/NOK, interwał czterogodzinny


Po przekonaniu niemalże wszystkich obserwatorów rynku walutowego, iż należy oczekiwać podwyżki stóp procentowych, centralny bank Norwegii nie tylko utrzymał stopy na dotychczasowym poziomie, lecz również zapowiedział, iż najprawdopodobniej utrzymywać będzie obecny poziom stóp co najmniej do pierwszej połowy 2014 roku. Dodatkowo w przygotowanych przez Norges Bank prognozach, występowały scenariusze w których to stopy zostaną obniżone.

Bank centralny Norwegii tradycyjnie dokładał wszelkich starań, aby utrzymywać wzrost cen nieruchomości pod kontrolą, w sytuacji, kiedy wyklucza on podwyżkę stóp procentowych jako narzędzie „wysysające” pieniądz obiegu będzie musiał on zastosować niestandardowe posunięcia aby przeciwdziałać inflacji. Norges Bank ma związane ręce nie tylko poprzez ew. presje inflacyjną ze strony rynku nieruchomości, jak też poprzez fakt, iż banki centralne rozwiniętych gospodarek utrzymują swoje stopy na rekordowo niskich poziomach: ew. podwyżka stóp mogła by doprowadzić do niekorzystnej aprecjacji NOK’a. Z drugiej strony niskie krajowe stopy procentowe skutkować mogą tworzeniem się baniek i nieuzasadnionym wzrostem cen niektórych aktywów. Jak widać Norges Bank znajduje się pomiędzy Scyllą a Charybdą. Dodatkowym zagrożeniem dla Norweskiej gospodarki są obserwowane ostatnio spadki cen ropy, będącej tradycyjnym towarem eksportowym Norwegów. W wyniku starań USA w kierunku uzyskania samowystarczalności energetycznej (m.in. poprzez intensywną eksploracja pokładów gazu łupkowego) spada globalny popyt na ropę brent.

Mimo wszystko na tle innych europejskich gospodarek Norwegia jest okazem zdrowia: nadwyżka w bilansie handlowym, rating AAA, niskie rentowności obligacji. NOK może, podobnie jak SEK, pełnić rolę bezpiecznej przystani. Ta funkcja najprawdopodobniej przeważny za dalszą aprecjacją NOK’a.

Ostatnie wydarzenia
  • Chiny: Święto Zmarłych.

Kalendarz na najbliższe godziny

EUR 11:00 Produkt Krajowy Brutto (finalny) za IV kw. dla Strefy Euro, prognoza -0.9% (r/r), poprzednio -0.6% (r/r)

EUR 12:00 Zamówienia w przemyśle za luty dla Niemiec, prognoza 1.2% (m/m), poprzednio -1.9% (m/m)

USD 14:30 Handel zagraniczny w lutym, prognoza -44.6 mld USD, poprzednio -44.5 mld USD

USD 14:30 Stopa bezrobocia za marzec, prognoza 7.7%, poprzednio 7.7%

USD 14:30 Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, prognoza 198 tys., poprzednio 236 tys.

CAD 14:30 Stopa bezrobocia za marzec, prognoza 7.1%, poprzednio 7%

CAD 14:30 Zmiana zatrudnienia za marzec, prognoza 8.5 tys., poprzednio 50.7 tys.

CAD 14:30 Bilans handlu zagranicznego za luty, prognoza 0.2 mld CAD, poprzednio -0.2 mld CAD

CAD 16:00 Indeks Ivey PMI za marzec, prognoza 52.3, poprzednio 51.1

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: