Warto inwestować w lokal użytkowy
2011-12-27 10:40
Przeczytaj także: Gdzie najem mieszkania opłaca się najbardziej?
Nie każdy lokal gwarantuje zysk
Nie należy jednak ulegać błędnemu wrażeniu, że sam zakup lokalu użytkowego gwarantuje powodzenie inwestycji i wysokie zyski. Będzie tak tylko wtedy, gdy dana nieruchomość będzie odpowiadała popytowi na usługi w danej lokalizacji. Jedynie bowiem dobre prosperowanie apteki, salonu fryzjerskiego, sklepu lub banku (biznesu najemcy) gwarantuje stabilne przychody z najmu właścicielowi lokalu. Gdy więc w konkretnej okolicy brakuje osiedlowych salonów urody lub fryzjerskich, inwestor powinien rozejrzeć się za lokalami o powierzchni około 20 -30 m kw., które najlepiej pasują pod ten rodzaj działalności. Gdy natomiast w danej lokalizacji brakuje supermarketu, inwestor powinien poszukiwać lokali użytkowych o powierzchni 300 – 400 m kw. Powierzchnia to jednak nie wszystko. Warto, aby klienci sklepu mieli gdzie zostawić auta, by było miejsce na wózki, a sam supermarket mógł zostać wyposażony w klimatyzację i miał odpowiednią wysokość. Bez wątpienia na poziom przychodu generowanego przez sklep pozytywnie wpłynęłaby lokalizacja narożna od strony, z której nadjeżdżają samochody lub idą po pracy mieszkańcy danego osiedla.
Na aptekę natomiast nadają się lokale o powierzchni ponad 100 m kw. z dwoma wejściami, przy czym warto, aby główne było dostępne dla osób niepełnosprawnych. Należy też zwrócić uwagę na wysokość lokalu. Zgodnie z prawem trzy metry pozwalają na jednoczesne przebywanie w aptece ponad 4 osób. Wielu inwestorów uważa ponadto, że dobrą inwestycją są lokale pod działalność bankową. Spore oddziały wymagają blisko 300 m kw. powierzchni, choć i nieruchomości o powierzchni nawet niecałych 100 m kw. mogą pomieścić niewielkie filie. Trzeba jednak pamiętać, że w dobie rozwoju bankowości internetowej popyt na tego typu lokale może spadać.
Wartość rośnie nie tylko dzięki czynszom
Jaką stopę zwrotu można z takiej inwestycji osiągnąć? Jak zawsze wiele zależy od skali ponoszonego ryzyka. Część inwestorów w celu jego minimalizacji poszukuje tylko nieruchomości już wynajętych. Wymagane są wtedy stopy zwrotu na poziomie około 8% brutto (stosunek rocznego przychodu do wartości netto nieruchomości). Oznacza to, że suma przychodów z najmu w ciągu 12,5 lat ma zwrócić wydatki na zakup nieruchomości. Gdy lokal jest niewynajęty, a tym bardziej na osiedlu, które dopiero powstaje, wymagana jest premia za ponoszone ryzyko. Można ją oszacować na minimum 1 pkt. proc. W efekcie inwestorzy tacy wymagają, aby stopa zwrotu wyniosła 9% brutto, a co za tym idzie wyłożony kapitał zwrócił im się w postaci czynszów w ciągu 11,1 lat.
Za inwestowaniem w lokale użytkowe przemawia także fakt, że najemcy podpisują zazwyczaj umowy wieloletnie (np. 5 lat). Dla porównania na rynku mieszkaniowym standard to 12 miesięcy. Ostatecznie właściciel lokalu użytkowego zazwyczaj nie musi bezpośrednio ponosić kosztów i zajmować się wykończeniem nieruchomości. Przeważnie to właśnie najemca dostosowuje lokal do planowanej działalności, za co jednak często oczekuje wakacji czynszowych.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Inwestycja w apartament wakacyjny. Góry czy morze?
-
5 pomysłów na to, w co inwestować, żeby wygrać z inflacją
-
Złoto, lokata, obligacje, nieruchomości? W co inwestować?
-
Oszczędzanie pieniędzy nie takie proste
-
Własny apartament w górach: za granicą drogo
-
Zyskowne formy inwestowania wg Polaków 2013
-
Nieruchomości wakacyjne na południu Europy: przecena
-
Inwestycja w hotel: duży obiekt to większy zysk z wynajmu
-
Inwestycja w hotel nie zawsze opłacalna