Kurs złotego powoli odrabia straty
2011-07-20 17:39
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Rynek nieruchomości USA - powiew optymizmu
Frank kosztował ok. godz. 16.30 3,43 PLN, kurs euro spadł poniżej 4,00 PLN, a dolar potaniał do 2,81 PLN. Tuż przed europejskim szczytem w sprawie kryzysu w strefie euro, które pierwotnie miało odbyć się w ubiegłym z ust polityków rozdających karty napływają sprzeczne sygnały. Dotyczą one m.in. wyboru najkorzystniejszego wariantu udzielenia Grecji pomocy finansowej oraz roli sektora prywatnego w cały przedsięwzięciu. Na rynku walutowym euro kontynuowało w środę odrabianie strat i w stosunku do dolara wyceniane było na ok. 1,42 USD.Na rynku akcji za oceanem w środę inwestorzy mieli okazję zareagować na wyniki finansowe spółek, które po zakończeniu wtorkowych notowań opublikowały raporty kwartalne. Największe zainteresowanie wzbudził Apple, który zdecydowanie pobił prognozy analityków i w ubiegłym kwartale zdołał podnieść średnią marżę brutto do ponad 41 proc. sprzedając jednocześnie ponad 20 mln iPhone’ów oraz ponad 9 mln tabletów iPad. Tuż przed zakończeniem dnia na europejskich rynkach akcje spółki Apple zyskiwały na wartości ponad 3 proc., natomiast główne indeksy Wall Street poruszały się w okolicy wczorajszych poziomów zamknięcia. Trzeba jednak odnotować, że wtorek przyniósł najwyższe w tym roku wzrosty, więc inwestorzy, którzy przegapili najlepszy moment do zakupów mogą wstrzymać się z taką decyzją czekając na korzystniejsze warunki lub wyjaśnienie przynajmniej części europejskich zagadek. O ile wczorajsze dane o wzroście liczby rozpoczynanych budów i wydawanych pozwoleń na budowy tchnęła w ekonomistów odrobinę nadziei na zakończenie koszmarnej zapaści na amerykańskim rynku nieruchomości, o tyle dzisiejsze dane z rynku wtórnego, dokładnie wpisywały się w czarny scenariusz. Sprzedaż domów na rynku wtórnym spadła w czerwcu do 4,7 mln sztuk z 4,8 mln w maju.
fot. mat. prasowe
Po południu na rynkach akcji w Europie zdecydowanie więcej do powiedzenia mieli inwestorzy reprezentujący popyt - najlepiej zachowywał się indeks z Hiszpanii, który rósł o ponad 3 proc., natomiast po drugiej stronie szali znalazła się Grecja z symbolicznym spadkiem cen akcji największych spółek notowanych na ateńskiej giełdzie. WIG20 przez cały dzień zmagał się z poziomem 2700 pkt.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Łukasz Wróbel / Noble Securities
Przeczytaj także
-
Inflacja w Niemczech - jeszcze jeden problem EBC
-
Europejski sposób na dług: dźwignia finansowa
-
Rynki akcji uklepują dno pod wzrostową korektę
-
Giełda oddała już połowę dwuletnich zysków
-
Bank centralny wyłoży 400 mld USD na zakup obligacji
-
Amerykańska waluta najmocniejsza do złotego
-
Indeksy giełdowe w górę po obniżce ratingu Włoch
-
EBC kupił już ponad 150 mld EUR obligacji państw PIIGS
-
Trzy wiedźmy dały spokój inwestorom