eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Kredyt mieszkaniowy bez odsetek?

Kredyt mieszkaniowy bez odsetek?

2011-05-04 10:55

Przeczytaj także: Kredyty hipoteczne: mechanizm bilansujący to rzadkość


W Pekao dla rat malejących

W Pekao mechanizm bilansujący oferowany jest wyłącznie osobom decydującym się na spłatę kredytu w systemie rat malejących. A to nie jest szczególnie powszechne rozwiązanie wśród klientów. Rata wyliczana w takim systemie na początku jest znacznie wyższa od tej z systemu rat równych. W przypadku 30-letniego kredytu złotowego ze stawką 6 proc. pierwsza rata malejąca wynosi 2178 zł wobec 1799 zł w systemie rat równych (raty zrównują się po ponad 8 latach).

Jednak w przeciwieństwie do PKO BP, jak również mBanku i MultiBanku klienci Pekao mogą do mechanizmu bilansującego przystąpić w dowolnym momencie spłaty kredytu. W grę wchodzi również możliwość przejścia z systemu spłaty kredytów ratami równymi na malejące, po to, by korzystać z przywileju bilansowania. Warunkiem jest jednak wykazanie się odpowiednią zdolnością kredytową.

Niewykluczone, że z opcji bilansowania będą mogli z czasem skorzystać również kredytobiorcy spłacający raty równe. Bank obecnie rozważa taką możliwość.

Jak wygląda tu mechanizm obniżania odsetek kredytowych? Oszczędności obniżające wartość zadłużenia przy naliczaniu odsetek klient Pekao gromadzi na zwykłym ROR-ze z którego spłaca ratę. Ma stały dostęp do pieniędzy, również poprzez wypłaty z bankomatów. Nie ma potrzeby zakładania dodatkowych rachunków. Klient nie ponosi więc dodatkowych kosztów z tytułu bilansowania i korzysta już i od pierwszej złotówki. Jeśli więc cały czas będzie miał na koncie około 20 tys. zł, przez pierwsze dwa lata będzie oszczędzał około 100 zł miesięcznie, a w 9 roku obsługi kredytu około 70 zł.

W mBanku za 2 proc. prowizji

Inaczej propozycja bilansowania wygląda w mBanku. Mogą z niej korzystać wszyscy, zarówno spłacający kredyt ratami malejącymi jak i równymi, pod warunkiem, że walutą zadłużenia jest złoty. Klient za taki przywilej od połowy 2009 r. musi zapłacić prowizję w wysokości 2 proc. wartości kredytu, wcześniej była to możliwość dołączana do kredytu za darmo. Zainteresowany tym systemem musi zdecydować się przy podpisywaniu umowy kredytowej. Drugiej szansy od banku już nie dostanie. Opcję bilansowania może zyskać najwyżej klient, który dziś obsługuje kredyt walutowy i chciałby go zmienić na złotowy. Przy zamianie ma możliwość skorzystania z bilansowania.

Jak kredyt bilansuje się w mBanku? Zainteresowany otwiera specjalny rachunek powiązany z ROR-em. Nadwyżki z ROR przekazuje na rachunek bilansujący. Podobnie jak w poprzednich bankach zasoby oszczędności sprawdzane są codziennie. W efekcie każda doba utrzymania nadwyżki ma znaczenie dla wysokości płaconych odsetek. W tym przypadku aby klient mógł zarobić na 2 proc. prowizji, którą musi zapłacić za dostęp do bilansowania, konieczne jest utrzymanie przynajmniej na początku spłaty kredytu ok. 7 tys. zł na depozycie bilansującym. Wzięliśmy tu pod uwagę fakt, że nasz kredyt wzrósłby z 300 do 306 tys. zł, a wraz z tym rata o ok. 30 zł. Żeby to odrobić konieczne jest wyłożenie właśnie tych kilku tysięcy złotych na rachunek bilansujący.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: