eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Kryzys finansowy a polityka

Kryzys finansowy a polityka

2010-12-06 11:45

Przeczytaj także: Złoto receptą na kryzys finansowy?


Bardzo interesujący przypadek stanowi Belgia. Po pierwsze, choć rzadko na razie się o tym wspomina, może mieć ona bardzo poważne problemy finansowe. Zdaniem ekonomistów mogą być one nawet większe, niż w przypadku Portugalii. Kłopot polega też na bardzo wysokim zadłużeniu tego kraju. W przyszłym roku do wykupu przypadają obligacje skarbowe o wartości 17,4 proc. PKB. Oczywiście nie ma mowy o ich wykupie przez rząd, tylko o refinansowaniu. Ale to potężne kwoty, a refinansowanie z pewnością będzie możliwe na znacznie gorszych warunkach, czyli przy wyższym koszcie. A to spotęguje kłopoty. Do tego dochodzą problemy polityczne. I to bardzo poważne. Tak poważne, że grożą nie tylko bankructwem, ale wręcz rozpadem państwa. Podział na część walońską i flamandzką, w swej istocie polityczny, jest tam tak mocny, że dla obu stron brak zgody na przyjęcie budżetu nie jest wcale największym problemem. Przez długi czas po tegorocznych wyborach parlamentarnych nie można było sklecić koalicji i powołać nowego rządu. Krajem administruje więc stary.

W październiku fiasko międzypartyjnych rozmów w sprawie budżetu Portugalii na przyszły rok omal nie doprowadziło do zaognienia kryzysu nie tylko w tym kraju, ale i w całej Unii Europejskiej. Portugalski rząd nie ma w parlamencie poparcia większości. Postawienie sprawy przez premiera Jose Socratesa na ostrzu noża przyniosło sukces. Ale kwestia przedterminowych wyborów wciąż wisi nad Portugalią. A takie rozwiązanie jest niemal przesądzone w Irlandii. Choć premier Brian Cowen zamierza rozwiązać parlament i rozpisać nowe wybory, zapowiedział, że nie zrobi tego, dopóki dotychczasowy nie uchwali budżetu i planu budżetowych oszczędności. Z kolei opozycja odgraża się, że jeśli w przedterminowych wyborach zwycięży, doprowadzi do zasadniczej rewizji plan oszczędnościowy. To tylko wycinek, ilustrujący o wiele szersze w Europie zjawisko politycznych zagrożeń w podejmowaniu działań mających prowadzić do wychodzenia z kryzysu i powrotu na ścieżkę zrównoważonego rozwoju gospodarczego.

Polityczne kłopoty ujawniły się niedawno nie tylko w skali poszczególnych krajów, ale też znacznie szerszej, czyli wspólnotowej. W połowie listopada fiaskiem zakończyły się negocjacje między Parlamentem Europejskim a rządami krajów wchodzących w skład Unii, w sprawie budżetu Wspólnoty na przyszły rok. W efekcie Unia będzie działać przez kilka miesięcy na podstawie prowizorycznie uzgadnianych miesięcznych planów, co oznacza poważne utrudnienia w funkcjonowaniu całego zintegrowanego systemu finansowego. W tym przypadku chodzi nie tyle o kwestie merytoryczne, czyli budżetowe rachunki, ile o spory instytucjonalne i kompetencyjne między unijnymi strukturami. Ale generalnie chodzi o pieniądze, gdyż o bojkot budżetu oskarżane są Wielka Brytania, Holandia i Szwecja, które sporo do unijnej kasy dokładają.

Jeśli do tego wszystkiego dodać niedawną utratę przez Demokratów większości w amerykańskim Kongresie na rzecz Republikanów, bardzo krytycznie nastawionych do polityki gospodarczej prowadzonej przez Baracka Obamę, można obawiać się, że kłopoty z uzgadnianiem stanowisk i podejmowaniem istotnych decyzji ekonomicznych, mogą stanowić zagrożenie dla procesu wychodzenia z gospodarczego i finansowego kryzysu.

poprzednia  

1 2 3

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: