eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Kryzys finansowy a polityka

Kryzys finansowy a polityka

2010-12-06 11:45

Kryzys finansowy a polityka

Na czym Europa chce zaoszczędzić i jak zwiększyć przychody budżetów © fot. mat. prasowe

Działania podejmowane przez rządy w celu przezwyciężenia kryzysu gospodarczego zaczynają budzić nie tylko opór społeczny, ale i polityczny. A niestabilność sytuacji politycznej w wielu krajach może stać się poważną przeszkodą w równoważeniu finansów i wychodzeniu z zapaści.

Przeczytaj także: Złoto receptą na kryzys finansowy?

Ekonomia i polityka

Ekonomia i polityka to dziedziny nierozłączne i wzajemnie na siebie oddziałujące. Ta koegzystencja bywa niełatwa. W czasach gospodarczego boomu konflikty ujawniają się niezbyt często i nie są zbyt silne. Można obserwować je w na ogół raz w roku, przy okazji uchwalania budżetu i doraźnie, w przypadku, gdy konieczne jest przeprowadzenie zmian w dziedzinie finansów lub życia społecznego. W czasach prosperity pieniądze wydaje się łatwo, a gdy ich brakuje, zaciąga się długi, nie przejmując się tym, co będzie później. Jednak w czasach, gdy koniunktura słabnie lub się załamuje, ten mechanizm się zacina. W przypadku wielu państw, które nie potrafiły utrzymać finansowej dyscypliny oraz przeprowadzić koniecznych reform, to później przyszło właśnie teraz. W przypadku niektórych widać to wyraźnie. Dla nich nie ma już innego później, poza bankructwem. Choć w odniesieniu do państw takie pojęcie zostało już zapomniane, to jednak mieliśmy z nim do czynienia już nie raz, a przypomnienie sobie o nim może być bolesne. I z tego zdają sobie sprawę i ekonomiści i częściowo politycy. By uniknąć najgorszego, wzięli się ostro do roboty.

Na pierwszy ogień, ze zrozumiałych względów poszła Grecja. Tam sprawy zaszły zdecydowanie za daleko i stało się jasne, że bez drastycznych posunięć się nie obędzie, a zwlekanie z ich wprowadzeniem mogło oznaczać tylko tyle, że następne będą jeszcze bardziej drastyczne. Politycy zostali przyciśnięci do muru i z ich strony nie było protestów. A przecież repertuar niepopularnych politycznie i społecznie posunięć był wyjątkowo szeroki. Redukcje zatrudnienia i płac w sektorze publicznym, zmniejszenie emerytur i świadczeń socjalnych, podniesienie wieku emerytalnego, reformy rynku pracy, podwyżki podatków.

fot. mat. prasowe

Na czym Europa chce zaoszczędzić i jak zwiększyć przychody budżetów

Na czym Europa chce zaoszczędzić i jak zwiększyć przychody budżetów

Równie radykalne decyzje zmuszona była podjąć Irlandia. Przyjęty pod koniec listopada czteroletni plan zakłada zarówno oszczędności budżetowe, jak i zwiększenie podatków. Oszczędności mają przynieść budżetowi 10 mld euro, a przychody z wyższych podatków dadzą 5 mld euro. Zdecydowano się pozostawić na dotychczasowym, wynoszącym 12,5 proc. podatek płacony przez firmy, za który Irlandia była tak bardzo krytykowana i oskarżana o podatkowy dumping. Głosowanie nad przyjęciem tego programu przez parlament ma odbyć się 7 grudnia.

Premier Hiszpanii Jose Luis Zapatero 1 grudnia zapowiedział , że rząd przyjmie wkrótce nowy pakiet reform, przewidujący między innymi obniżenie podatku małym i średnim firmom, sprzedaż 49 proc. akcji spółki obsługującej lotniska i 30 proc. pakiet akcji operatora gier losowych oraz rezygnację z wypłacania zapomóg bezrobotnym, którzy utracili prawo do zasiłku. To już drugi pakiet antykryzysowy zaproponowany w ostatnim czasie. Poprzedni został przyjęty ponad pół roku wcześniej. Oszczędności, jakie ma on przynieść szacowane są na 15 mld euro. Portugalski parlament 26 listopada zatwierdził oszczędnościowy budżet na 2011 r., zakładający cięcia płac i świadczeń socjalnych oraz podwyżkę podatków. Rząd zamierza zredukować deficyt budżetowy z 7,3 proc. do 4,6 proc. w przyszłym roku.

 

1 2 3

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: