Rynek oczekuje na spotkanie ministrów finansów UE
2010-11-16 13:30
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
W długim okresie para EURPLN cały czas pozostaje w ponad trzymiesięcznym lekko spadkowym kanale cenowym. Zakres wynikający z tego kanału powinien być ograniczeniem nawet dla silniejszych ruchów wywołanych problemami Irlandii czy Portugalii. W krótkim okresie natomiast wsparciem dla ewentualnego ruchu na południe będzie poziom 3.9170, od którego kurs odbił się trzykrotnie w ciągu ostatniego tygodnia, dla ruchu na północ oporem będą okolice 3.9600. Czynnikiem krajowym, który będzie wpływał na kurs waluty, wobec braku publikacji makro przez najbliższe dwa dni, będą wypowiedzi członków RPP.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Dobre wyniki sprzedaży detaliczne ostatecznie wzięły górę i dolar umocnił się do poziomu 1.3560 za jedno euro. Jest to wartość nie notowana, ani w listopadzie, ani w październiku. Z pewnością czynnikiem sprzyjającym pogłębieniu spadków EURUSD była i będzie w najbliższym czasie sytuacja w Irlandii. Wobec tego cel o którym wspominaliśmy już niejednokrotnie, czyli poziom 1.3458, zostanie wkrótce osiągnięty.
Najważniejszymi figurami dla głównej pary walutowej w dniu dzisiejszym będą inflacja producencka w USA, którą poznamy o 14:30, inflacja konsumencka w strefie euro oraz indeks instytutu ZEW. Dwie ostatnie figury opublikowane zostaną już o 11.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Kluczowymi poziomami dla pary GBPUSD pozostają 1.5975 oraz 1.6185. Dzisiejszy odczyt dotyczący inflacji konsumenckiej w październiku okazał się lepszy od oczekiwań (3.2% r/r wobec spodziewanych 3.1%) co wywołało silny ruch północny na tej parze walutowej i przybliżyło kurs do górnego ograniczenia ostatnich wahań. Wyższa inflacja powinna być jeszcze dyskontowana, a ewentualna jastrzębia wymowa jutrzejszego protokołu z listopadowego posiedzenia BoE, może być wystarczającym bodźcem do wybicie się ponad 1.6185.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Do niedawna obserwowaliśmy sytuację, że nawet jeśli dolar umacniał się do pozostałych walut, w tym również do franka, to para USDJPY nie reagowała, albo wręcz reagowała umocnieniem jena. Ostatnio sytuacja wróciła do normy. Indeks dolarowy osiągnął 6-tygodniowe maksima, podobnie para USDJPY. W najbliższym czasie korelacja ta powinna być zachowana, a wobec braku publikacji makro z Japonii i znacznego zmniejszenia prawdopodobieństwa interwencji władz japońskich na rynku walutowym, decydujące będą figury z USA.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Kamil Rozszczypała / Dom Maklerski IDM S.A.
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena