Karty płatnicze w zagranicznej podróży
2010-07-22 09:57
Przeczytaj także: Wakacje: jak bezpiecznie korzystać z kart płatniczych?
Kapryśna pogoda w Polsce, utrudnienia w niektórych regionach wywołane tegoroczną powodzią i nierzadko wysokie koszty wakacji nad Bałtykiem sprawiają, że wiele osób decyduje się na letni wyjazd za granicę. Według szacunków Instytutu Turystyki w zeszłym roku Polacy odbyli 6,3 mln zagranicznych wyjazdów turystycznych. Także w tym roku wielu rodaków wyjedzie na urlop do innych krajów. Niestety podczas takich wycieczek często pojawia się stres związany z posiadaniem przy sobie dużej ilości gotówki. Na szczęście coraz więcej osób przekonuje się do kart płatniczych. Jeśli umie się z nich odpowiednio korzystać, są one bezpieczną i opłacalną alternatywną dla tradycyjnych pieniędzy.Różne potrzeby, różne karty
Większość osób posiada karty debetowe, ale kredytowe także nie należą do rzadkości. Warto mieć i jedne i drugie, gdyż podczas wyjazdu na wakacje służą one do różnych celów. Jeśli chcemy wypłacić pieniądze z bankomatu należy skorzystać z karty debetowej, nigdy z kredytowej. W przypadku tej drugiej zostałyby bowiem naliczone wysokie odsetki oraz marża i nie obowiązywałby okres bezodsetkowy. Przed wyjazdem warto też sprawdzić bezprowizyjne bankomaty dla swojego banku, radzi ZFDF. „Część banków oferuje już darmowe wypłaty, inne pobierają prowizję. W wypadku tych drugich należy także sprawdzić zasady jej naliczania. Niektóre banki stosują prowizję procentową od wypłaconej kwoty, najczęściej 3%, inne zaś opłatę zryczałtowaną, niezależną od sumy pobranej z bankomatu, na przykład 15 PLN. Jest to o tyle istotne, że przy wypłacie dużej kwoty, prowizja procentowa może stanowić nawet kilkadziesiąt złotych”, wyjaśnia dr Bogusław Półtorak ekspert Bankier.pl i Związku Firm Doradztwa Finansowego.
Pojawić się może pytanie: czy karta kredytowa jest więc potrzebna? Niestety karty debetowe mają pewne ograniczenia. „Kredytówki” są niezwykle przydatne w przypadku transakcji bezgotówkowych. Są one wymagane podczas zakupu biletów lotniczych przez internet, rezerwowania pokoju w hotelu, wypożyczania samochodu i w wielu innych sytuacjach. W takich przypadkach honorowane są tylko niektóre karty debetowe i jedynie w wybranych miejscach.
Jedna karta to za mało?
Oprócz kwestii związanych z możliwościami korzystania z kart, trzeba rozważyć także inne aspekty. „Korzystając z plastikowego pieniądza za granicą należy wziąć pod uwagę koszty przewalutowania przy dokonywanych transakcjach. Podczas płacenia kartą w innym kraju stosowany jest bowiem spread, a więc różnica między kursem kupna a kursem sprzedaży waluty”, mówi dr Bogusław Półtorak. Ważne, aby wiedzieć, w jakiej walucie jest rozliczana karta. Najczęściej jest to euro lub dolar. W Eurolandzie najlepiej korzystać z tej działającej we wspólnej walucie. „Jeśli będzie to karta rozliczana w dolarach, to dojdzie do podwójnego przewalutowania, gdyż bank najpierw przeliczy daną kwotę z euro na dolary, a dopiero później na złote”, tłumaczy Półtorak. Nie unikniemy tego jednak w krajach, w których obowiązują inne waluty. Koszty przewalutowania są jednak często niższe niż w przypadku wymiany pieniędzy w niejednym kantorze w kurortach wypoczynkowych.
Podczas wyjazdu za granicę warto posiadać także karty z dwóch systemów: MasterCard i Visa, gdyż w różnych miejscach działa tylko jedna z nich i można w ten sposób uniknąć nieprzyjemnego zaskoczenia. Trzeba jednak wiedzieć, że na przykład w Stanach Zjednoczonych żadna z nich może nie zostać przyjęta, gdyż czasem akceptowane są tylko karty American Express. Zdarza się także, że banki robią przerwę techniczną i karta nie będzie wtedy aktywna. W takim przypadku także warto posiadać zapasową z innego banku lub systemu, zauważa ZFDF.
Związek Firm Doradztwa Finansowego przypomina jeszcze o kilku dodatkowych aspektach bezpieczeństwa. Po pierwsze numer PIN należy znać na pamięć i nie trzymać go zapisanego na kartce w portfelu. Jeśli zdarzy się, że karta zginie lub zostanie skradziona, ograniczy to możliwość wypłacenia z niej środków. W takim wypadku konieczne jest także jej zastrzeżenie. Aby to zrobić, trzeba zadzwonić lub udać się do banku, ale nie musi być to oddział tego, w którym założone jest konto, może to być także każdy inny.
Teraz kiedy już niestraszne są zasady korzystania z kart płatniczych za granicą, nie pozostaje już nic innego jak tylko ruszać na wakacje i w spokoju cieszyć się urlopem.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Bank BPH: nowa karta kredytowa FAIR
-
Karty płatnicze w I kw. 2013 r.
-
Karty kredytowe znikają, transakcji przybywa
-
20 lat polskich kart Visa
-
Karta debetowa to tańsze zakupy
-
Polacy a płatności w podróży zagranicznej
-
Płatność kartą za granicą: jakie koszty?
-
Bezpieczne wakacje z kartą płatniczą
-
MasterCard wprowadza program rabatowy