USA: sesja na Wall Street zgodnie ze schematem
2010-07-15 13:13
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Słabe zachowanie amerykańskiego dolara przy stabilnych giełdach sprzyja dzisiaj złotemu. Aprecjacja do euro przebiega bardzo powoli, gdyż rynek jest ciągle ostrożny na tych poziomach, a wsparcie przy 4,04-4,05 nadal się trzyma. Nieco inaczej sytuacja wygląda na dolarzłotym, który zniżkuje pod wpływem rosnącego eurodolara. Zakładając scenariusz wzrostowy na eurodolarze, USDPLN powinien zrobić nowe minimum, a celem ruchu będzie 3,13 przy projekcji 1:1. Jest mało prawdopodobne by ten poziom był testowany dzisiaj.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Wczorajsze zachowanie notowań eurusd było zgodne z klasycznym schematem. Po silnym impulsie z wtorku, rynek konsolidował się w wąskim zakresie i gdy już minęło zagrożenie w postaci danych o sprzedaży detalicznej (brak większej reakcji), popyt przystąpił do ataku. Wcześniejsze wykupienie oraz bliskość oporu technicznego sprawiły, że atak był nieskuteczny i rynek się cofnął aczkolwiek jedynie nieznacznie. Obecnie handel odbywa się w ramach niewielkiej formacji chorągiewki. Gracze wyczekują na kolejną porcję danych z USA, tym razem dane o produkcji przemysłowej. Niewielka skłonność do realizacji zysków na tych poziomach każe przypuszczać, że euro może jeszcze się umocnić do dolara. Następny atak może być bardziej skuteczny, a celem będzie strefa 1,2840-50.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Dolar w dalszym ciągu jest pod presją w relacji do funta. Fałszywe wybicie dołem z zakresu, a następnie atak na nowy szczyt i dzisiejsze utrzymanie się notowań w pobliżu górnego zakresu handlu, to sygnał, że prawdopodobnie zobaczymy wyższe poziomy na funtdolarze. W przypadku kolejnego ataku popytu na EURUSD, GBPUSD powinien kontynuować trend w kierunku 1,55. Najbliższe istotne dane z Wielkiej Brytanii pojawią się dopiero za tydzień (sprzedaż detaliczna), więc korelacja z eurodolarem powinna być wysoka.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Gorsze od oczekiwań dane z Chin oraz słaba sesja na azjatyckich parkietach umocniły jena do większości walut.USDJPY, po wczorajszym drugim nieudanym ataku na opór przy 89,00, dzisiaj spadł poniżej 88,00. Obecnie dolarjen handlowany jest w pobliżu istotnego wsparcia krótkoterminowego. Przełamanie strefy 87,80-88,00 będzie sygnałem sprzedaży i otworzy drogę do ataku na minima. Biorąc pod uwagę stabilne zachowanie giełd i ostatnie wzrosty ten scenariusz wydaje się mało prawdopodobny. Rynek powinien pozostać w zakresie 87,80-89,20.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Wojciech Smoleński / Dom Maklerski IDM S.A.
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena