eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Waluty: dolar nie tylko amerykański

Waluty: dolar nie tylko amerykański

2010-06-11 00:20

Przeczytaj także: Waluta światowa: koniec ery dolara?


Co ciekawe, również wartość dolara nowozelandzkiego uzależniona jest w dużej mierze pośrednio od poziomu ceny ropy naftowej, gdyż kurs wyspiarskiej waluty odznacza się korelacją z wartością indeksu CRB, w którego skład wchodzą przede wszystkim surowce energetyczne (głównie ropa naftowa). Zależność ta jest o tyle dziwna, że ropa naftowa odgrywa epizodyczną rolę w strukturze produkcyjnej Nowej Zelandii, kraj ten w głównej mierze zajmuje się eksportem produktów drzewnych oraz spożywczych.

Ostatni członek grupy commodity dollars – dolar australijski – związany jest ze złotem, Australia znajduje się w czołówce światowych producentów tego metalu szlachetnego. Jak wiadomo, złoto jest uznawane za najbezpieczniejszą lokatę kapitału w czasach zawirowań na rynkach finansowych, jednak w miarę jak złoto drożeje, zyskują również posiadacze dolarów australijskich.

Chleb warty kilkadziesiąt milionów dolarów, czy to możliwe?

Dolar jest utożsamiany z siłą i relatywną stabilnością. Nie można jednak tego samego powiedzieć o dolarze zimbabweńskim, który jeszcze kilkanaście miesięcy temu był jedyną oficjalną walutą w afrykańskim Zimbabwe. Chaos gospodarczy panujący w tym kraju od lat doprowadził do powstania hiperinflacji jego waluty. Potwierdzone dane mówiły w lutym 2008 roku o wzroście cen rzędu ponad 200 mln procent, zaś ekonomiści szacowali inflację w Zimbabwe nawet w miliardach procent! Doprowadziło to do tak skrajnych sytuacji, że cena towarów w sklepach rosła z godziny na godzinę, podstawowe środki np. chleb kosztowały miliony dolarów (zimbabweńskich), zaś do obiegu trafiły banknoty o nominale 100 000 000 000 000 (stu bilionów) dolarów. W końcu jednak bank centralny w Zimbabwe zdecydował się zrezygnować z własnej waluty i oficjalnie umożliwił rozliczenia krajowe w kilku innych – brytyjskim funcie, amerykańskim dolarze czy też południowoafrykańskim randzie. Pozwoliło to na szybkie zwalczenie hiperinflacji i zanotowanie przez kraj kilkuprocentowego rozwoju gospodarczego.

Waluta Antarktyki

Mianem dolara określane są również waluty narodowe w wielu małych państwach, takich jak Bahamy, Fidżi czy Singapur. Gratką dla kolekcjonerów jest z kolei tzw. dolar Antarktyki, który pomimo swojej nazwy nie jest oficjalnym środkiem płatniczym na Antarktydzie (co byłoby absurdem). Dolary Antarktyki emitowane są przez amerykańską organizację Antarctica Overseas Exchange Office, nazywającą siebie „bankiem Antarktyki”, zaś dochód z ich sprzedaży przeznaczany jest na finansowanie prac badawczych w rejonie bieguna południowego.

Autor: Sylwester Góreczny, Analityk Comperia.pl

poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: