eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Noble Bank: inflacja i stopy procentowe w 2010r.

Noble Bank: inflacja i stopy procentowe w 2010r.

2010-03-22 12:36

Przeczytaj także: Polska gospodarka, czyli wysoki wzrost gospodarczy i wysoka inflacja


Przeciwko szybkiemu odbiciu inflacji przemawia też kształtowanie się cen żywności, które w następstwie znaczącego wzrostu podaży żywności rosną obecnie znacznie wolniej niż w okresie ostatnich trzech-czterech lat. Nie jest to naszym bazowym scenariuszem, ale trzeba liczyć się też z możliwością spadku inflacji głębszego niż poniżej 2%, mianowicie – poniżej dolnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego (1,5%). Wówczas decyzja o podwyżce stóp procentowych, nawet jeśli inflacja zacznie rosnąć, może nie być dla RPP oczywista (sytuacja przedstawiałaby się zupełnie inaczej, niż przy wzroście inflacji z pułapu 2%), zwłaszcza w otoczeniu umacniającego się złotego. Kluczowe byłoby wówczas kształtowanie się inflacji bazowej, na którą kurs walutowy ma spory wpływ.

Los podwyżek stóp procentowych prawdopodobnie rozstrzygnie się więc najwcześniej pod koniec Q3 ’10, gdy stanie się jasne, jak bardzo spadła inflacja i w jakim stopniu odpowiadają za to ceny bazowe. Niemniej ważne będzie kształtowanie się w tym czasie kursu złotego. RPP stanie wówczas przed faktycznym dylematem – czy i o ile podnosić stopy procentowe? Prawdopodobnie wtedy dojdzie też do większej polaryzacji opinii w gronie RPP. Dotychczasowe, nadzwyczaj zgodne, deklaracje członków RPP o konieczności podwyżek stóp pod koniec roku (czyli za ok. trzy kwartały), składane nim inflacja zaczęła w ogóle spadać, nie oznaczają, że pod koniec roku RPP będzie jednakowo zgodna.

Niezbędnymi warunkami, aby w RPP znalazła się większość za podwyżką stóp procentowych, wydają się w tej chwili:
  • Wyhamowanie spadku inflacji w granicach celu RPP (czyli powyżej 1,5%). Jeśli inflacja spadnie silniej lub – co jest mniej prawdopodobne – jej spadek będzie kontynuowany, podwyżki przesuną się w czasie, prawdopodobnie na 2011 r. Gdyby inflacja ustabilizowała się w przedziale 1,5-2,0%, ale równocześnie inflacja bazowa pozostawałaby na niskich poziomach, to podwyżki stóp również mogą się przesunąć.
  • Pewność ożywienia gospodarczego w kraju. Q1 ’10 ze względu na wyjątkowo trudne warunki atmosferyczne może okazać się tu rozczarowujący, dopiero kontynuacja ożywienia w Q2 ’10 (widoczna w danych publikowanych w Q3 ’10) może być traktowana jako potwierdzenie siły polskiej gospodarki.
  • Poprawa sytuacji makroekonomicznej w otoczeniu zewnętrznym, w szczególności w strefie euro. Z punktu widzenia RPP pożądana byłaby sytuacja, w której również w strefie euro pojawiłyby się przesłanki do podwyżek stóp (w przeciwnym razie pojawia się problem dysparytetu i nadmiernego umocnienia złotego).
  • Umiarkowana skala umocnienia złotego. Istotna jest tu niedawna wypowiedź prezesa NBP S. Skrzypka, według którego złoty ma wszelkie podstawy do tego, by być stabilną walutą, ale obecna sytuacja na rynku walutowym odbiega od fundamentów (kurs EUR/PLN z dużym impetem przełamał kilka dni wcześniej poziom 3,90).

Naszym scenariuszem bazowym pozostaje spadek inflacji co najmniej do 2% r/r w miesiącach letnich. W ostatnim kwartale roku, jeśli aprecjacja złotego utrzyma dotychczasowy impet i nie wystąpią szoki po stronie podażowej (np. klęski żywiołowe o zasięgu globalnym skutkujące wzrostem cen żywności), można jednak spodziewać się stabilizacji stopy inflacji w okolicach 2%. Dotychczas ocenialiśmy, że odbicie inflacji w II połowie roku będzie bardziej wyraźne. Pozostajemy optymistyczni w ocenie perspektyw polskiej gospodarki, a także, choć w mniejszym stopniu, strefy euro. Uważamy też, że złoty będzie w dalszym ciągu umacniał się. Z powyższych powodów zdecydowaliśmy się zrewidować nasze prognozy dotyczące stóp procentowych w kraju.

Oczekujemy, że RPP może jednorazowo podnieść stopy procentowe pod koniec roku, z obecnych 3,50 do 3,75%. Faktyczne zacieśnienie polityki pieniężnej dokona się w 2011 r. i – jeśli aprecjacyjny trend złotego nie ulegnie odwróceniu – będzie słabsze niż wycenia to rynek. Możliwy jest wówczas wzrost stóp do 5,00% na koniec przyszłego roku. Podwyżek stóp, choć w mniejszej skali, można też spodziewać się w 2012 r., gdy prawdopodobnie przypadnie szczyt koniunktury gospodarczej w obecnym cyklu.

Choć powyższe zmiany nie są krytyczne w stosunku do naszego dotychczasowego scenariusza, wskazujemy, że w ostatnim czasie wzrosła liczba znaków zapytania, jeśli chodzi o perspektywę polityki monetarnej. W szczególności, wzrosło znaczenie czynników ryzyka oddziałujących w stronę niższej inflacji i niższych stóp procentowych.

poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: