eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Złoty zyskuje na wartości

Złoty zyskuje na wartości

2009-02-09 13:44

Przeczytaj także: Kurs złotego się uspokaja


Rynek międzynarodowy


Reakcja inwestorów na piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy była dość nietypowa. W sektorze pozarolniczym w styczniu ubyło aż 598 tys. miejsc pracy, najwięcej od 1974 roku. Prognozy zakładały spadek zatrudnienia o 523 tys. Paradoksalnie jednak pomimo takiego odczytu, amerykańskie giełdy zakończyły ostatnią sesję w tygodniu na plusach, a eurodolar wzrósł o dwie figury w okolice poziomu 1,3000. Na początku dzisiejszej sesji notowania EUR/USD oscylowały wokół poziomu 1,2900. Całkiem możliwe, że rynek w ostatnim czasie zdołał zdyskontować najgorsze scenariusze dla światowej gospodarki i rozczarowujące dane nie mają już takiego wpływu na nastroje jak jeszcze kilka tygodni temu.

Ponadto inwestorzy żyją w oczekiwaniu na dzisiejsze podsumowanie planu pomocy dla amerykańskiej gospodarki przez Senat USA i jutrzejsze głosowanie nad projektem. Ostateczna jego forma zakłada wsparcie o wartości ok. 800 mld dolarów przeznaczone na ulgi podatkowe oraz inwestycje w infrastrukturę. Istnieje wiele sceptycznych głosów, mówiących, iż liczba miejsc pracy stworzona w efekcie wdrożenia planu może być niższa od zakładanych 3 mln, a oddziaływanie stymulacyjne na popyt wewnętrzny oraz wzrost konsumpcji będzie krótkotrwałe. Z drugiej strony jednak sama kwota planu robi duże wrażenie na rynkach – trudno jest wierzyć, iż ok. 800-miliardowy projekt nie będzie miał pozytywnego wpływu na największą światową gospodarkę. Spore nadzieje wiążą się również z planem pomocy amerykańskiemu sektorowi finansowemu. Jego szczegóły zostaną ogłoszone jutro przez Sekretarza Skarbu Timothy Geitner'a. Najprawdopodobniej ograniczy się on do informacji o sposobie wykorzystania pozostałych 350 mld dolarów z planu Paulson’a. Rząd wycofał się póki co z projektu utworzenia instytucji, która skupowałaby tak zwane „złe aktywa” od banków, co kosztowałoby amerykański budżet ok. 1-2 bln dolarów.

Reakcja inwestorów na dane z USA może potwierdzać, iż najgorsze scenariusze są już uwzględnione w cenach. Przy pierwszych oznakach docierania do dna recesji, jakie pojawiły się ostatnio na rynku, można oczekiwać, iż potencjał na poprawę nastrojów ulegnie w najbliższym czasie zwiększeniu i powinien przeważać nad pesymistycznym sentymentem. To z kolei, w przypadku napływu pozytywnych informacji może doprowadzić do wzrostu notowań eurodolara nawet w okolice poziomu 1,3400.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: