eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Zyskowne lokowanie pieniędzy: śledź ceny

Zyskowne lokowanie pieniędzy: śledź ceny

2009-02-09 12:30

Przeczytaj także: Kryzys finansowy prowadzi do akceptacji ryzyka

fot. mat. prasowe

Zmiany wartości jednostek uczestnictwa funduszu obligacji dolarowych (w zł)

Zmiany wartości jednostek uczestnictwa funduszu obligacji dolarowych (w zł)

Z równie dynamicznymi i nieoczekiwanymi zmianami mamy do czynienia na rynku walutowym. Ich skutki dotykają nie tylko importerów i eksporterów oraz walutowych graczy, ale także mogą być z powodzeniem wykorzystane przez inwestorów lokujących w funduszach i to zarówno obligacji jak i akcji. Rosnąca siła naszej waluty powodowała, że od kilku lat niezbyt opłacalne było inwestowanie w fundusze zagraniczne akcji i obligacji. Zyski osiągnięte na akcjach były w dużej części „zjadane” przez niekorzystne różnice kursu walutowego. Teraz sytuacja radykalnie się odwróciła, co widać na wykresach cen jednostek tego typu funduszy. W przypadku funduszy obligacji zagranicznych mamy do czynienia z bardzo dynamicznym wzrostem. W przypadku funduszu akcji zagranicznych można zaobserwować znacznie mniejszą zwyżkę, ale osiągnięta ona została w okresie silnych spadków notowań akcji. Zysk był możliwy do osiągnięcia dzięki osłabieniu polskiej waluty.

fot. mat. prasowe

Zmiany wartości jednostek uczestnictwa funduszu akcji zagranicznych (w zł)

Zmiany wartości jednostek uczestnictwa funduszu akcji zagranicznych (w zł)

Nawet w czasach, gdy i na krajowym i na światowych rynkach ceny akcji spadają, możliwe jest osiąganie zysków z korzystnych różnic kursowych, a przynajmniej uniknięcie strat i zajmowanie dogodnych pozycji przed wzrostem kursów akcji. Tego typu strategie dostępne są dla większości inwestorów za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych.

Podobnie jest zresztą z innymi lokatami nominowanymi w walutach obcych, na przykład złotem. Zupełnie inaczej będą kształtowały się efekty inwestycji w tę uznawaną za pewną lokatę na ciężkie czasy, w zależności od tego, czy kupno i sprzedaż będziemy liczyć w złotówkach, czy w dolarach. Różnice te obrazuje prosty przykład. W lipcu 2007 r. można było uncję złota kupić za 650 dol. Dziś jest ona warta około 900 dol. Zysk inwestora wynosi więc 38 proc. Jednak zysk polskiego inwestora, który w chwili zakupu złota musiał w złotówkach zapłacić za nie 1787 zł (wówczas za dolara trzeba było zapłacić 2,75 zł) jest o wiele wyższy. Dziś sprzedając uncję złota za 900 dol. i zamieniając dolary na złotówki (przy kursie 3,4 zł za dolara) otrzymałby 3060 zł. Jego zysk wyniósłby 72 proc. Ale nie zawsze różnice kursowe działają na naszą korzyść. W lipcu ubiegłego roku cena uncji złota dochodziła chwilami do 980 dol. Dawałoby to prawie 51 proc. zysku, licząc w dolarach. Przeliczając transakcję na złotówki nasz zysk wyniósłby zaledwie 15 proc. Wszystkiemu winne umocnienie złotego. Wówczas sprzedając dolary po 2,1 zł otrzymalibyśmy 2058 zł.

Jakie z tych obserwacji płyną wnioski? Żeby znaleźć drogę do osiągnięcia zysków w każdych warunkach, trzeba dobrze wiedzieć skąd wieje wiatr. Zdaje sobie z tego sprawę każdy żeglarz i odpowiednio do tego ustawia żagle. Inwestor może także osiągać zysk w różnych warunkach rynkowych, niezależnie od tego, skąd wieje wiatr. Oprócz samodzielnej obserwacji i oceny pogody oraz kierunku wiatru, warto skorzystać z profesjonalnej busoli.

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: