eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Inwestowanie w fundusze: co robić?

Inwestowanie w fundusze: co robić?

2008-10-24 13:42

Przeczytaj także: Fundusze: uwaga na opłaty manipulacyjne


Ekonomiści i politycy zapewniają, że polska gospodarka jest w dobrej kondycji, podobnie jak nasze banki i generalnie system finansowy jako całość. Nie można jednak zapominać, że dynamiczny wzrost gospodarczy odbywał się głównie za sprawą popytu krajowego, wspieranego rosnącymi dochodami i szeroką akcją kredytową. W związku z globalnym kryzysem finansowym polskie banki zaczęły jednak drastycznie zaostrzać warunki udzielania kredytów, co w znacznym stopniu może spowodować zwolnienie tempa wzrostu PKB. Nikt na pewno nie wie jak duży będzie to wpływ, ale prognozy na przyszły roku są coraz niższe.

Także pogarszająca się sytuacja w USA, a głównie w Europie Zachodniej, będzie rzutować na Polskę. Unia Europejska jest naszym głównym partnerem handlowym. Problemy naszych sąsiadów, są również naszymi problemami, co doskonale obrazuje przykład stojących na progu recesji Niemiec, do których trafia mniej więcej jedna czwarta naszego eksportu. Jak bardzo wydarzenia na świecie wpłyną na naszą gospodarkę, przekonamy się najpewniej w ciągu najbliższych miesięcy. Trzeba mieć to na uwadze, przymierzając się do inwestowania i pamiętać, że co nagle to po diable.

Najważniejszymi kwestiami, jakie powinno się rozstrzygnąć przed podjęciem jakichkolwiek decyzji, jest indywidualna skłonność do ryzyka i horyzont inwestycyjny. Im ta skłonność większa i im dłuższy horyzont, tym większą uwagę powinno się poświęcić funduszom angażującym aktywa głównie w akcje. W miarę obniżania się progu akceptacji dla ryzyka i/lub skracania horyzontu inwestycyjnego, większy nacisk należy kłaść na bezpieczniejsze instrumenty, czyli – w kolejności od bardziej do mniej ryzykownych – fundusze zrównoważone, stabilnego wzrostu, z ochroną kapitału, obligacji i rynku pieniężnego.

Jednak z inwestycjami nie ma się co spieszyć. Dlatego – zwłaszcza dysponując większą kwotą – zakupy należy rozłożyć na raty. W obecnej sytuacji najlepiej byłoby rozłożyć je przynajmniej na pół roku. Takie postępowanie uśrednia i optymalizuje cenę zakupu przy mocno wahających się kursach. Nie można też zapomnieć, aby „nie wkładać wszystkich jajek do tego samego koszyka”. Zamiast jednego funduszu określonej kategorii, wybierzmy dwa lub trzy – zmniejszymy w ten sposób ryzyko, że trafimy na fundusz, który poradzi sobie najgorzej. Lepiej też nie inwestować wszystkiego w jedną klasę aktywów, czyli np. w akcje, ale rozłożyć ryzyko pomiędzy fundusze o różnym jego natężeniu.

Czy fundusz może stracić wszystko?

Jedną z podstawowych właściwości funduszy otwartych jest dywersyfikacja, czyli zróżnicowanie portfela inwestycyjnego. Jest ona bardzo szczegółowo opisana w odpowiedniej ustawie, ale z grubsza sprowadza się do tego, że fundusz nie może lokować więcej niż 5 proc. aktywów w papiery wyemitowane przez jeden podmiot (nie dotyczy to skarbu państwa). Oznacza to, że w portfelu przeciętnego funduszu znajduje się co najmniej kilkanaście, a w praktyce zazwyczaj kilkadziesiąt różnych pozycji.

Jako przykład weźmy jeden z działających na rynku funduszy mieszanych, którego aktywa nieco przekraczają 500 mln zł, co czyni go funduszem średniej wielkości. Na koniec czerwca br. w jego portfelu znajdowały się akcje 54 spółek oraz 14 serii papierów dłużnych (głównie obligacji skarbu państwa). Żeby ten fundusz stracił wszystko, wartość jego poszczególnych lokat musiałaby spaść do zera. Zbankrutować musiałoby zatem zarówno państwo, jak i kilkadziesiąt mniejszych i większych firm notowanych na giełdzie. Choć teoretycznie jest to oczywiście możliwe, to należy jednak postawić sobie pytanie, jakie są szanse na to, aby przytrafiło się to prawie 40-mln państwu w środku Europy?

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: