eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › USA: Kongres zezwoli na wzrost zadłużenia?

USA: Kongres zezwoli na wzrost zadłużenia?

2008-09-22 11:57

Przeczytaj także: USA: rząd i Fed przejmą kłopotliwe długi banków

PROGNOZA GIEŁDOWA


Po silnych wzrostach w piątek, pozostaje pytanie - co dalej? Sądzę, że nie należy kierować się wynikami piątkowej sesji, obawiać się szybkiego powrotu do spadków. Historycznie akcje pozostają tanie - najtańsze od trzech lat. Trzech lat, przez które wiele przedsiębiorstw zrobiło duży postęp. Ale też trzeba mieć w pamięci, że plan ratunkowy w USA bez decyzji pozostaje tylko planem. Odrzucenie go przez Kongres miałoby katastrofalne następstwa dla rynków akcji. Z drugiej strony czekać z zakupami do tej decyzji to też ryzyko - rynek może odjechać zbyt daleko. Najważniejsze jednak to pamiętać, że zażegnanie kryzysu nie oznacza natychmiastowej poprawy wskaźników gospodarczych. Tutaj prognozy (choć nie skorygowane o wpływ planu ratunkowego) pozostają tak słabe jak były. Tydzień będzie więc arcyciekawy - i na GPW i na pozostałych rynkach. Zachowanie rynku z minionego tygodnia dość klarownie wskazuje na możliwość wystąpienia dni odwrotu - szanse na silną korektę wzrostową są jak najbardziej realne i spodziewamy się udanego tygodnia dla posiadaczy akcji notowanych na GPW.

WALUTY


Dolar zareagował umocnieniem na wczorajszy pomysł amerykańskiego rządu odnośnie utworzenia instytucji określanej mianem "złego banku", któremu banki będące w tarapatach z powodu inwestycji w ryzykowne papiery wartościowe mogłyby odsprzedać te właśnie aktywa. Podobny zabieg pod koniec lat 80 skutecznie pomógł złagodzić zawirowania wywołane bankructwami odpowiedników polskich SKOK-ów. Niektórzy analitycy sugerują, że bardzo silne zwyżki pary USDJPY świadczą o powrocie zjawiska "carry trade" polegającego na zaciąganiu kredytu w jenach i inwestowaniu środków w krajach oferujących wyższe stopy procentowe niż Japonia. W piątek rano chętnie kupowano złotówkę, która zyskiwała na wartości ok. 1 proc. względem dolara, a wobec franka i euro aż o 2 proc. Za dolara płacono 2,326 PLN, euro kosztowało 3,305 PLN, a frank 2,081 PLN.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: