eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › GPW czeka wzrost indeksów?

GPW czeka wzrost indeksów?

2008-05-07 10:40

Przeczytaj także: Droga ropa znowu straszy


Indeksowi NASDAQ pomagały też krążące po parkietach pogłoski o możliwym powrocie do rozmów na temat fuzji Microsoftu i Yahoo. Tego tylko byki potrzebowały. Zlekceważenie przez rynek bardzo złych i tylko złych informacji dało potężny impuls popytowi, Gracze doszli do wniosku, że już naprawdę wszystko jest w cenach, a teraz giełda wraca do hossy. Uważam, że w cenach z pewnością jest nie wszystko, ale to nie znaczy, że indeksy nie będą nadal rosły i nie dojdzie do ataku na szczyty wszech czasów.

Dzisiejsze dane makro należą do kategorii „lekkie”. Nie spodziewam się, żeby ich publikacja w znaczny sposób wpłynęła na nastroje rynkowe. Warto jednak spojrzeć na dane o marcowej sprzedaży detalicznej w strefie euro. Oczy wszystkich inwestorów zwrócone są na konsumentów amerykańskich, ale gdyby europejscy też zaczęli zmniejszać konsumpcję to nic dobrego by to dla świata nie wróżyło. Bardzo mały wpływ (wręcz znikomy) na zachowanie rynku będą miały dane o niemieckich zamówieniach przemysłowych.

GPW rozpoczęła wtorkową sesję wzrostem indeksów. Mogło jednak martwić to, że wyraźnie lepszy od oczekiwań raport kwartalny BRE nie doprowadził do zdecydowanie większego wzrostu kursu akcji tej spółki. Słabo się też przekładał na zachowanie cen akcji innych banków. Jednak WIG20 tuż po otwarciu testował poziom 3.000 pkt., czyli również tym samym bok rysowanego od początku roku trójkąta. Wkrótce pogorszenie nastrojów na innych giełdach europejskich również u nas zwiększyło podaż i indeksy zaczęły się osuwać, ale nie przeszły na minusy. Na pozór rosła też dynamika obrotu, ale było to tylko złudzenie - rosła przede wszystkim dzięki debiutowi Cyfrowego Polsatu. Niewykluczone, ze dobry debiut tej spółki też poprawiał nastroje.

Im bliżej było do otwarcia sesji w USA tym niższe poziomy notowały nasze indeksy. Nadal nie widać było jednak chęci do wyprzedaży. To duży pozytyw, bo miejsce z technicznego punktu widzenia było szczególne i zachęcało niedźwiedzie do ataku. Atak ten jednak nie nastąpił, mimo sprzyjających okoliczności (droga ropa i spadki indeksów w Europie i na początku sesji w USA). Jaki z tego wniosek? Taki, że nie ma nerwowej podaży. Skoro nie ma nerwowej podaży, to wystarczy byle impulsik, żeby nastąpiło wybicie WIG20 z czteromiesięcznego trójkąta (stoi na jego boku) i MWIG40 z 11-miesięcznego kanału trendu spadkowego (jest tuż pod jego górnym ograniczeniem). Takie wybicie powinno nastąpić już dzisiaj, a technicy, którzy dostaną sygnały kupna, powinni doprowadzić do znacznego zwiększenia obrotu, co potwierdziłoby sygnał kupna. Oczywiście to, co powinno nastąpić i to, co nastąpi może się różnić, bo nasza giełda bywa bardzo oryginalna, ale byki mają olbrzymią szansę na sukces.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: