eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › GPW czeka wzrost indeksów?

GPW czeka wzrost indeksów?

2008-05-07 10:40

W USA publikowane przed sesją raporty kwartalne nie zapowiadały posiadaczom akcji nic dobrego. Rozczarował (bardzo) D.R. Horton (deweloper) i Qwest. Olbrzymią, trzy razy większą od oczekiwań, stratę opublikowała Fannie Mae, para-rządowa spółka finansująca kredyty hipoteczne.

Przeczytaj także: Droga ropa znowu straszy

Wachovia (czwarty bank USA) poinformowała, że strata w pierwszym kwartale jest dwa razy większa niż to podano podczas publikacji raportu kwartalnego (708 mln USD). Przede wszystkim z powodu tych raportów kontynuowana była korekta na rynku walutowym. Kurs EUR/USD rósł. To powinno było (zgodnie ze starą korelacją) podnieść ceny surowców i rzeczywiście ropa oraz złoto zdrożało, ale miedź staniała. Pretekstem w przypadku miedzi było zakończenie strajku w kopalni w Chile, a preteksty dla rynku ropy pozostały takie, jakie były (Iran, Nigeria).

Wydawało się, że byki na rynku akcji skazane są na porażkę, bo to i słabe wyniki spółek i przerażająco droga ropa (Goldman Sachs postraszył nawet, że w ciągu 2 lat podrożeje do 200 USD). Nic z tych rzeczy. Liczą się nastroje, a nie fakty. Owszem, indeksy rozpoczęły sesję od spadków (DJIA tracił nawet ponad 100 pkt.), ale już po 40 minutach zaczęły odbijać, a po następnych 3 godzinach już całkiem mocno rosły – praktycznie tyle, ile na początku spadały.

Co takiego się stało, że nastroje tak dalece się poprawiły? Otóż okazało się, że mimo olbrzymiej straty (trzeciej z rzędu) i zapowiedzi pojawiania się dalszych kłopotów oraz ogłoszenia planów podwyższenia kapitału o 6 mld USD regulator, czyli Office of Federal Housing Enterprise Oversight (OFHEO), zezwoli Fannie Mae na zmniejszenie rezerw kapitałowych z 20 do 15 procent po to, żeby mogła kupować większą ilość kredytów hipotecznych. Po tej informacji ceny akcji tej spółki zmieniły znak – z dużego spadku zrobił się duży wzrost, a to pociągnęło za sobą cały sektor finansowy. I nie tylko finansowy, bo drożały również (przedtem taniejące) akcje D.R. Horton, o którym pisałem na początku komentarza.

Brak rozsądku? Nie, po prostu nastroje. Rynek chce wzrostu, a jeśli tego chce, to nic mu nie jest w stanie przeszkodzić. Poza tym gracze przypomnieli sobie, że Wujek Sam czuwa i jest gotów pomóc w krytycznych sytuacjach. Nawet droga ropa, która w poniedziałek szkodziła (przypominam, że bardzo umiarkowanie) szerokiemu rynkowi, we wtorek już tylko pomagała, bo podnosiła ceny akcji w sektorze paliwowym.

 

1 2

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: