eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Rynek walutowy 11-15.02.08

Rynek walutowy 11-15.02.08

2008-02-16 10:16

Za nami już niemal połowa lutego, który przyniósł ze sobą silniejszego dolara i nawet dobiegający końca niewiele w tej kwestii zmienił. Jedyne na co było stać podaż dolara to wyhamowanie umocnienia i zapoczątkowanie lekkiego odreagowania. W przypadku rynku eurodolara przełożyło się to na wzrost kursu tej pary walutowej z okolic 1,4430, gdzie w ubiegłym tygodniu ustanowiony został lokalny dołek, w rejon 1,4710.

Przeczytaj także: Rynek walutowy 4-8.02.08

Ostrożność w związku z wystąpieniem Bernanke

Za taki przebieg handlu, a więc za wyciszenie emocji i chłodniejsze podejście do sytuacji rynkowej w największym stopniu zawdzięczamy kalendarzowi wydarzeń, który w tym tygodniu wyglądał dość ubogo. Kilka publikacji zaplanowanych na ten tydzień, zwłaszcza w odniesieniu do szerokiego rynku miało raczej ograniczone znaczenie dla decyzji inwestorów, natomiast mocno do ich wyobraźni przemówiło czwartkowe wystąpienie Bena Bernanke przed Senacką Komisją ds. Bankowości. W rezultacie od początku tygodnia dało zaobserwować się wyczekująca postawę uczestników rynku, którzy mieli nadzieje, że szczegółowe pytania senatorów zmuszą szefa FED do ujawnienia jakichś dotąd nieznanych szczegółów, które skłoniły w styczniu FOMC do dwukrotnego cięcia stóp procentowych w łącznym wymiarze 1,25 pp. Takie ich zachowanie odbiło się negatywnie na aktywności, gdyż dopiero po zapoznaniu się z tym co dopowiedzenia miał Bernanke inwestorzy odważniej przystąpili do zakupów, tym razem, odwrotnie niż przed tygodniem, kupowali jednak euro za dolary.

Ceny w Polsce jeszcze przyspieszyły

Zupełnie inaczej wyglądał natomiast kalendarz wydarzeń zaplanowanych na ten tydzień dla rynku krajowego, gdyż znajdowały się w nim dwie pozycje kluczowe dla perspektywy kolejnych decyzji RPP w polityce monetarnej, a mianowicie inflacja CPI oraz dynamika płac. Z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej, a więc gremium decydującego o stopach procentowych w Polsce są to jedne z najważniejszych informacji. Inflacja CPI jest miernikiem presji cenowej, a jej utrzymanie w pobliżu bezpośredniego celu inflacyjnego(obecnie 2,5% +/- 1pp) podstawowym zadaniem nakładanym na Radę przez konstytucję. Z kolei dynamika płac stała się w ubiegłym roku głównym czynnikiem inflacjogennym, gdyż wzrost płac w średnim tempie ok. 10% r/r z jednej strony zwiększa koszty przedsiębiorstw, a z drugiej przyczynia się do wzmożonego popytu wewnętrznego, co łącznie zwiększa presji na wzrost cen w gospodarce. Szybko rosnące ceny zmusiły już RPP do rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych (od początku 2007 roku 5 podwyżek po 25 pkt. baz.), jednak skala zacieśnienia polityki pieniężnej była jak na razie niewystarczająca do złagodzenia presji inflacyjnej. Kolejne podwyżki wydają się więc nieuniknione, a kwestią dyskusyjną obecnie wydaje się jedynie ich liczba oraz terminy.

FED będzie dalej walczył z widmem recesji

Przejdźmy teraz do podsumowania tego, co wydarzyło się w kończącym się właśnie tygodniu. Po pierwsze głowa FED, Ben Bernanke kolejny raz potwierdził spore kłopoty trapiące obecnie amerykańską gospodarkę, choć w rzeczywistości jego opis bieżącej sytuacji niezbyt odbiegał od obrazu już wcześniej ukształtowanego w głowach inwestorów z całego świata.

Przeczytaj także: Rynek walutowy 25-29.03.19 Rynek walutowy 25-29.03.19

 

1 2

następna

oprac. : Krzysztof Gąska / FMC Management FMC Management

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: