Rynki finansowe 01-05.10.2007

Przeczytaj także: Rynki finansowe 24-28.09.2007

RYNKI OBLIGACJI I STÓP PROCENTOWYCH

Polski rynek

Kolejne dni na krajowym rynku obligacji zlewają się ze sobą tworząc niepostrzeżenie jednolitą całość, która pretenduje do miana najnudniejszego tygodnia w historii polskiego rynku pieniężnego. W porównaniu do stanu z ubiegłego piątku rentowność obligacji 10-letnich zmieniła się o punkt, a 5-letnich o dwa. Kierunek raczej nie ma dla nikogo znaczenia. Co więcej przyszły tydzień, w którym brakuje ważniejszych publikacji makroekonomicznych nie zapowiada się na bardziej interesujący.

Stopa trzymiesięczna WIBOR na koniec tygodnia wyniosła 5,09 proc. i była o punkt niższa niż przed tygodniem i przed dwoma.

Zagraniczne rynki

Piątkowy raport z rynku pracy narobił niezłego namieszania na rynku obligacji. Inwestorzy szykowali się raczej na kolejne rozczarowanie i przez cały tydzień kupowali obligacje. Ponieważ jednak piątkowe dane, a szczególnie rewizja danych za wcześniejszy miesiąc okazały się nadspodziewanie dobre, inwestorzy błyskawicznie zmienili front. Wszak po takich cyfrach nie tylko może nie dojść do kolejnej obniżki stóp, ale może się okazać, że nawet ta ostatnia była zbyt wysoka. Na koniec tygodnia rentowność papierów 10-letnich wyniosła 4,61 proc., wobec 4,54 proc. przed tygodniem.

Rentowność obligacji niemieckich także wzrosła w reakcji na dane ze Stanów, ale per saldo wyniosła ona tyle samo co przed tygodniem czyli 4,35 proc.

RYNKI AKCJI

Polski rynek

To był udany tydzień dla inwestorów giełdowych, także z tego względu, że zwyżka została potwierdzona wielkością obrotów, które podliczono na 8,3 mld PLN – to najwięcej od tygodnia kończącego lipiec. Przez ostatnie pięć dni WIG zyskał 2 proc., a WIG 20 2,9 proc. Zyskiwały także indeksy małych i średnich spółek – sWIG o 0,5 proc., a mWIG o 1,25 proc. Warto odnotować, że mimo zwiększonych obrotów, żadnemu z indeksów nie udało się osiągnąć poziomu nowych szczytów w trwającej od siedmiu tygodni fali wzrostowej. Zatem sięgnięcie po kolejne szczyty w nadchodzącym tygodniu może być utrudnione, lub wymagać jeszcze większych pieniędzy. W nadchodzącym tygodniu 15 proc. ankietowanych przez GPW analityków spodziewa się wzrostu WIG20, a 38 proc. oczekuje jego spadku. Aż 47 proc. badanych uważa zatem, że WIG20 nie zmieni wartości bardziej niż o 1,5 proc.